Jak czesto wymieniacie klocki przednie??
-
Koledzy... ok 5 tys km temu wymienilem klocki na nowe. Czy to mozliwe ze juz mi zaczynaja piszczec?? Piszczec, a nie trzec jak to robi blaszka. Odrazu powiem ze producenta nie znam, bo zlecilem serwisowi przy wymianie elementow eksploatacyjnych....
Jezdze raczej spokojnie. Jasne ze przydazylo sie kilka razy zahamowac awaryjnie, bo tego sie nie uniknie....
Mam 1,0 gl wiec leciutki, przewaznie jezdze sam. Ale i 3,4 pasazerow trzeba zabrac czasami (baaardzo sporadycznie)
Jak jest u was.... prosze o opinie....Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />) <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
-
Ja u siebie po wymianie klocków i tarcz przejechałem już 20kkm i nic jeszcze ni piszczy i jeszcze całkiem nieźle wyglądają(ss 1,3 8v sedan), a to że piszczą to może przez stop, z jakiego są wykonane, bo kiedyś w fordzie tak miałem jak kupił najtańsze zamienniki
-
http://www.allegro.pl/item550362868_klocki_prz_oryg_nisshinbo_suzuki_swift_86_01r.html
Kolego, a takie cos juz byloby ok ??
-
nieiwem czy wniose coś do tematu, ale kiedyś byłem u jednego mechanika i wymienił mi klocki, zaczeły piszcześ po pół roku, a wtedy jeździłem nie za wiele, jak pojechałem do 2 mechanika to wymienił mi tarcze bo te były pokrzywione i zużyte, co spowodowało nadmierne zużycie klocków... teraz już jest wszytko ok <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> sprawdź może stan tarcz, jeśli za szybko Ci sie zużyły klocki <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
http://www.allegro.pl/item550362868_klocki_prz_oryg_nisshinbo_suzuki_swift_86_01r.html
Kolego, a takie cos juz byloby ok ??
I będziesz na tych klockach zupę gotował?
Zrzuć koło, sprawdź co się dzieje, sprawdź grubość tarcz, może już lata świetności mają za sobą?
Kiedy je wymieniałeś ? Może po prostu mają tak duży rant, że ślizga po klockach i piszczy.
Zamiast gdybać, bierz się do roboty.
Wyczyść jarzma i przesmaruj smarem do wysokich temperatur, tylko tarcz nie wysmaruj przy okazji.
Ja używam klocków Ferodo Premier i jestem z nich zadowolony. W szalonym tempie się nie zużywają<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Hm.... nie wiem czy jutro bede mial czas, ale chyba w sobote sobie zerkne co tam "w kole piszczy" <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />) Pozdrawiam... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />)
-
Koledzy... ok 5 tys km temu wymienilem klocki na nowe. Czy to mozliwe ze juz mi zaczynaja
piszczec?? Piszczec, a nie trzec jak to robi blaszka.A miales moze jakies gwaltowniejsze hamowanie ? Przy takiej sytuacji warstwa wierzchnia wkladek ciernych moze sie zeszklic i beda piszczec caly czas.
-
od kupna zrobiłem 22 tys. km i nie wymieniałem. Nie wiem ile w sumie mają. Chyba trzeba będzie znów do nich zajrzeć...
-
Czasami zdarza się tak, że okładzina klocka odkleja się od jego części metalowej i wtedy piszczy niemiłosiernie... Tak czy owak - bez zdjęcia kół się nie obejdzie <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Czasami zdarza się tak, że okładzina klocka odkleja się
od jego części metalowej i wtedy piszczy
niemiłosiernie... Tak czy owak - bez zdjęcia kół
się nie obejdzietak to jest jak są za twarde klocki ...
-
a jak to wygląda z tylnymi szczękami?? w bębnach? co ile km sie wymienia??
pozdro! -
a jak to wygląda z tylnymi szczękami?? w bębnach? co ile km sie wymienia??
pozdro!Jak na przeglądzie wyjdzie, że nie ma hamulców to jak trzeba to się zmienia. Raz na parę lat...
-
Jak na przeglądzie wyjdzie, że nie ma hamulców to jak
trzeba to się zmienia. Raz na parę lat...Ja mam oryginały - nalatane 150kkm
Klocki - oryginały azbestowe wytrzymały 60kkm, obecnie różnie zależy co kupię od 20-40kkm. -
Ja mam oryginały - nalatane 150kkm
To już ich prawie nie masz <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> oryginalne szczęki są firmy NGK, jak u siebie wymieniałem przy ~140kkm to już cieniutkie były. -
I będziesz na tych klockach zupę gotował?
Zrzuć koło, sprawdź co się dzieje, sprawdź grubość tarcz, może już lata świetności mają za
sobą?Kiedy je wymieniałeś ? Może po prostu mają tak duży rant, że ślizga po klockach i piszczy.
Zamiast gdybać, bierz się do roboty.
Wyczyść jarzma i przesmaruj smarem do wysokich temperatur, tylko tarcz nie wysmaruj przy
okazji.Ja używam klocków Ferodo Premier i jestem z nich zadowolony. W szalonym tempie się nie zużywają
Podpisuje sie pod tym obiema rękmi
-
kupiłem ostatnio klocki Nipparts, są dobre czy będę wymieniał po 10kkm?
-
Koledzy... ok 5 tys km temu wymienilem klocki na nowe. Czy to mozliwe ze juz mi zaczynaja
piszczec?? Piszczec, a nie trzec jak to robi blaszka. Odrazu powiem ze producenta nie znam,
bo zlecilem serwisowi przy wymianie elementow eksploatacyjnych....Jezdze raczej spokojnie. Jasne ze przydazylo sie kilka razy zahamowac awaryjnie, bo tego sie nie
uniknie....Mam 1,0 gl wiec leciutki, przewaznie jezdze sam. Ale i 3,4 pasazerow trzeba zabrac czasami
(baaardzo sporadycznie)Jak jest u was.... prosze o opinie....
Pozdrawiam )
Hamujemy biegami i nie ma problemu <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
kupiłem ostatnio klocki Nipparts, są dobre czy będę wymieniał po 10kkm?
Zależy kto je wyprodukował dla Nipparts <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
Majątku nie kosztowały to co się przejmujesz.
Przekonasz się i będziesz mógł się pochwalić zakupem za jakiś czas. -
Przekonasz się i będziesz mógł się pochwalić zakupem za jakiś czas.
Na razie czekam aż aura pozwoli na wymianę:)
-
a jak to wygląda z tylnymi szczękami?? w bębnach? co ile km sie wymienia??
pozdro!ZureX czym Ty teraz pomykasz?