Stukanie i bicie kierownicy 1.3 GLX (95 r)
-
Od paru dni mam problemy. Podczas jazdy spod przedniej czesci samochodu dochodzi stukanie (bardzo regularne) oraz odczuwam mocne bicie na kierownicy. Im szybciej jade tym czestotliwosc stukania jest wieksza (a i tak jest bardzo duza <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ) stad moje podejrzenie ze kazde pukniecie odpowiada jednemu obrotowi koła. Drgania sa na tyle silne ze odczuwane sa nie tylko na kierownicy ale i w fotelu pasazera.
Pytanie ? Co do diabla moze byc przyczyna ? ;P Pragne dodac ze na poczatku listodada czyli calkiem niedawno wymieniane byly tarcze (niestety raczej najtansze) a na poczatku grudnia zmienialem opony na zimowe wiec kola byly wywazane. W dodatku przy skrecaniu w lewo dosc intensywnie stuka mi przegub. Jedyne co mi nie pasuje to ze przy mocnych drganiach kierownicy i duzych stukach spod samochodu, nie czuje zeby mi pedal hamulca oddawal w noge podczas nawet mocniejszego hamowania.Zamierzam jutro podlewarowac i zakrecic kolem zeby sprawdzic czy sie blokuje (moze bede wtedy wiedzial czy tarcze powyginalo) ale moze ktos ma lepsze rady i pomysly ?
-
Masz alufelgi? Jeśli tak i jeśli nie dedykowane, to sprawdź pierścienie centrujące.
Inne powody: niedokręcone koło, wyważenie, tarcze... -
Masz alufelgi? Jeśli tak i jeśli nie dedykowane, to sprawdź pierścienie centrujące.
Inne powody: niedokręcone koło, wyważenie, tarcze...
oraz zbieznosc, ktora rowniez moze miec na to wplyw... -
aluminiowych obreczy (nie alufelg - brzydkie niemieckie slowo <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />) brak <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />, kola podokrecane (pierwsze co przyszlo mi do glowy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ). Co do wywazania to mozliwe, ale sprawdzalem kola i na kazdym jest odwaznik czyli chyba nic nie spadlo.
Ze zbieznoscia juz jest gorzej, od dluzszego czasu sciagalo mnie troszke w lewo. Nie bylo to mocno uciazliwe wiec nie zebralem sie zeby ja wkoncu ustawic ale czy stukanie mogloby sie pojawic dopiero teraz po dluzszym czasie ? -
aluminiowych obreczy (nie alufelg - brzydkie niemieckie slowo ) brak , kola podokrecane
(pierwsze co przyszlo mi do glowy ). Co do wywazania to mozliwe, ale sprawdzalem kola i na
kazdym jest odwaznik czyli chyba nic nie spadlo.Ze zbieznoscia juz jest gorzej, od dluzszego czasu sciagalo mnie troszke w lewo. Nie bylo to
mocno uciazliwe wiec nie zebralem sie zeby ja wkoncu ustawic ale czy stukanie mogloby sie
pojawic dopiero teraz po dluzszym czasie ?Załóż na chwilę koła letnie na przód, albo zapas na to koło z której jest bicie i chociaż może wyeliminujesz tę możliwą przyczynę felgowo-oponiarską
-
Załóż na chwilę koła letnie na przód, albo zapas na to koło z której jest bicie i chociaż może
wyeliminujesz tę możliwą przyczynę felgowo-oponiarskąZ tym bedzie problem bo nie mam drugiego kompletu kol tylko przekladalem opony, a letniego zapasu raczej nie bede zakladal bo nawet nie wiem na ktora tak naprawde strone a do tego jazda z roznymi kolami na przedzie to chyba nie najlepszy pomysl.
Jak pisalem wczesniej podlewarowalem dzisiaj samochod i zakrecilem kolem ale sam nie wiem jakie sa tego wyniki. Niby slychac delikatne obtarcie ale kolo przy mocnym pchnieciu robi dwa obroty zanim sie zablokuje. Czy to duzo czy malo ? A tak wlasciwie to wie ktos moze jaki powinien byc luz miedzy wkladkami ciernymi a tarcza ? Wiem ze nie pol centymetra ale jak zdjalem kola to u mnie nie wsadzilbym tam nawet kartki papieru.
-
Jak pisalem wczesniej podlewarowalem dzisiaj samochod i zakrecilem kolem ale sam nie wiem jakie
sa tego wyniki. Niby slychac delikatne obtarcie ale kolo przy mocnym pchnieciu robi dwa
obroty zanim sie zablokuje. Czy to duzo czy malo ? A tak wlasciwie to wie ktos moze jaki
powinien byc luz miedzy wkladkami ciernymi a tarcza ? Wiem ze nie pol centymetra ale jak
zdjalem kola to u mnie nie wsadzilbym tam nawet kartki papieru.Gdyby tłoczek nie odbijał wszystko grzało by sie niemiłosiernie, przejedz sie kilka kilometrów i dotknij koła w okolicach śrub.. Wtedy bedzie jasne czy to wina hamulców, moja sugestia jest taka zamien koła przednie z tylnymi i wszystko bedzie jasne...
-
Gdyby tłoczek nie odbijał wszystko grzało by sie niemiłosiernie, przejedz sie kilka kilometrów i
dotknij koła w okolicach śrub.. Wtedy bedzie jasne czy to wina hamulców, moja sugestia jest
taka zamien koła przednie z tylnymi i wszystko bedzie jasne...Zgadzam się z przedmówcą. Sprawdź grzanie się kół. Jeśli coś trze w hamulcach to na felgach po 10 km będzie można jajka smażyć (oczywiście kurze a nie własne <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />)
-
Pytanie ? Co do diabla moze byc przyczyna ?
Na 90% masz przegub wewnetrzny do wymiany... O metodach sprawdzania i diagnozy bylo juz wiele razy na forum - poszukaj <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Na 90% masz przegub wewnetrzny do wymiany... O metodach sprawdzania i diagnozy bylo juz wiele
razy na forum - poszukajUuuu, przegub napierdzielajacy przy jezdzie na wprost to chyba ostatnie stadium zywotnosci tegoz elementu.
Postaram sie poszukac tych metod diagnozowania. -
Uuuu, przegub napierdzielajacy przy jezdzie na wprost to
chyba ostatnie stadium zywotnosci tegoz elementu.
Postaram sie poszukac tych metod diagnozowania. -
w skrócie
No, wkoncu jakas obarczona wysokim procentem prawdopodobienstwa odpowiedz <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Sprawdzilem te metode i jak znajde troche czasu to sprawdze. Czy stukanie przy skrecaniu to ten sam przegub ? stuka tylko wewnetrzny czy nie ma reguly ?
-
hmmm mi też stuka w kierownice jak obroty spadają na postoju, gdy koła są skręcone w lewo, tak samo na zakrętach, ale dużo mniej, zależy od obrotów, ja podejrzewam że to po wymianie pouszek silnika (auto było puknietę w strone od kierowcy <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />) i tak jeżdże już ponad rok, czy to też może być przegub ? były wymieniane gumy na przegubach... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
hmmm mi też stuka w kierownice jak obroty spadają na postoju, gdy koła są skręcone w lewo, tak
samo na zakrętach, ale dużo mniej, zależy od obrotów, ja podejrzewam że to po wymianie
pouszek silnika (auto było puknietę w strone od kierowcy ) i tak jeżdże już ponad rok, czy
to też może być przegub ? były wymieniane gumy na przegubach...Kolega też kiedyś dostał dzwona w bok i zawieszenie (do wymiany wahacz) po zrobieniu blacharki jak zaczął jeździć okazało się, że właśnie przegub wew. do wymiany i mechanik mówił jemu, że często po uderzeniu w koło dostaję przeguby
-
Kolega też kiedyś dostał dzwona w bok i zawieszenie (do wymiany wahacz) po zrobieniu blacharki
jak zaczął jeździć okazało się, że właśnie przegub wew. do wymiany i mechanik mówił jemu,
że często po uderzeniu w koło dostaję przegubyale myślisz że z walniętym przegubem bym jeździł z rok ? nie rozsypał by sie wcześniej ?
-
ale myślisz że z walniętym przegubem bym jeździł z rok ? nie rozsypał by sie wcześniej ?
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
trudno powiedzieć
Kiedyś w pracy jeździłem starym dukato z walniętym przegubem, ale zew. i na początku stukał tylko na skręconych, kołach ale po paru miesiącach nawet przy ruszaniu na wprost i tak przez ponad rok i jeździł tylko w między czasie dołożyłem tam smaru i niewiem jak długo by tak jeździł, bo był tak zgnity, że jak policja zabrał mi dowód to poszedł na złom <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> -
No i sprawa się rozwiazala. Faktycznie problem lezal w oponie. Jak zdjalem kolo okazalo sie ze opona ma ksztalt.....stozka :o <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />