dziwna Maź w oleju
-
niech zgadne
sredni przebieg dzienny okolo 20km ?
w takim przypadku to norma
przegon autko tak 50 km to znikniePopieram! Taki szlam się zbiera, gdy często się jeździ na krótkich dystansach i olej silnikowy rzadko sie dobrze nagrzewa (nie mylic z temperaturą płynu chłodniczego).
-
Popieram! Taki szlam się zbiera, gdy często się jeździ na krótkich dystansach i olej silnikowy
rzadko sie dobrze nagrzewa (nie mylic z temperaturą płynu chłodniczego).I tak było ostatnio mało jeździłem może z 15km dziennie przegoniłem go na trasie w sumie jakieś 300kilometrów i jest ok.
-
I tak było ostatnio mało jeździłem może z 15km dziennie przegoniłem go na trasie w sumie jakieś
300kilometrów i jest ok.No i elegancko! Nie ma co panikować tylko napisać na forum <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
No i elegancko! Nie ma co panikować tylko napisać na forum
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> No i niestety nie jest tak pięknie maź znowu jest poza tym auto jak jest zimne szarpie muli się i ubywa sporo wody byłem u kumpla na warsztacie stwierdził, że uszczelka pod głowicom powiedział, że będzie trzeba splanować głowice i przy okazji chce też wymienić uszczelniacze i mama małe pytanie, co jeszcze można zrobić przy ściągniętej głowicy?
-
wymienić pierścienie tłokowe..
sprawdzić prowadnice zaworów czy są proste, kanały w głowicy trochę wypolerować, -
uszczelka to zgoda ale po co od razu planować głowicę to nie diesel, wymieniłem sporo uszczelek i w większości benzyn obywa się bez planowania
-
uszczelka to zgoda ale po co od razu planować głowicę to
nie diesel, wymieniłem sporo uszczelek i w
większości benzyn obywa się bez planowaniaNie planowales nawet minimalnie? Kladles nowa uszczelke bez zabielania? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
uszczelka to zgoda ale po co od razu planować głowicę to nie diesel, wymieniłem sporo uszczelek
i w większości benzyn obywa się bez planowaniaMyślę, że warto splanować, chociaż dlatego żeby za tydzień znowu nie trzeba było zdejmować głowicy przez walniętą uszczelkę tym bardziej, że jeżdżę na uszkodzonej jakiś czas i raz przez brak wody dość mocno się zagrzał <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Nie planowales nawet minimalnie? Kladles nowa uszczelke bez zabielania?
tak tylko dokładenie oczyszczam sprawdzam czy nie ma pęknięć lub jakiś ubytków smaruję nową uszczelkę i zakładam głowicę jak na razie nikt nie przyjechał do poprawki, co innego jeśli ktoś olewa ubytki płynu przez długi czas
-
uszczelka pod głowicom
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Odświeżam temat, bo podczas remontu głowicy napotkałem mały problem zamawiając uszczelniacze zaworów zamówiłem zgodnie z danymi z dowodu, czyli 1,3 8v 50kw 92r
Ale mechanik dzwonił, że te uszczelniacze są mniejsze od tych, co były w głowicy i że też patrzył w katalogu i teoretycznie te, co dałem jemu powinny pasować, ale tak nie jest i zamówił uszczelniacze od gti żeby zobaczyć czy te będą pasować, bo oznaczenie silnika to G13B i zamawiał zgodnie z tym oznaczeniem i nie wiem czy ktoś wcześniej grzebał przy głowicy czy założył z innego modelu,albo rocznika
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Odświeżam temat, bo podczas remontu głowicy napotkałem
mały problem zamawiając uszczelniacze zaworów
zamówiłem zgodnie z danymi z dowodu, czyli 1,3 8v
50kw 92r
Ale mechanik dzwonił, że te uszczelniacze są mniejsze od
tych, co były w głowicy i że też patrzył w katalogu
i teoretycznie te, co dałem jemu powinny pasować,
ale tak nie jest i zamówił uszczelniacze od gti
żeby zobaczyć czy te będą pasować, bo oznaczenie
silnika to G13B i zamawiał zgodnie z tym
oznaczeniem i nie wiem czy ktoś wcześniej grzebał
przy głowicy czy założył z innego modelu,albo
rocznikaNa kazdym bloku 1.3 jest oznaczenie G13B bo Gti i 8v maja ten sam blok... U Ciebie prawdopodobnie ktos juz cos kombinowal z uszczelniaczami - moze byl jakis szlif albo zmiana prowadnic...
-
Na kazdym bloku 1.3 jest oznaczenie G13B bo Gti i 8v maja ten sam blok... U Ciebie
prawdopodobnie ktos juz cos kombinowal z uszczelniaczami - moze byl jakis szlif albo zmiana
prowadnic...Grzebane to było, bo ostatni właściciel (Niemiec) robił remont całego silnika i głowica też była grzebana tylko w końcu nie wiem, z jakiego modelu podeszły uszczelniacze, bo kumpel, który robił mi głowice sam się pogubił, bo pomieszał wszystkie. Ale najważniejsze, że w końcu poskładał i silniczek chodzi cichutko i równiutko
<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />