dym z silnika chwilowy???? pomocy
-
Witam,
Mam poważny problem. Zakopałem się i próbowałem wyjechać tyłem Dość mocno go przygazowałem na wysokich obrotach i poszedł dym z komory silnika taki śmierdzący jak by się palił jakiś plastik albo guma. Potem już dym ustąpił i dojechałem spokojne. Ale jakby stracił trochę siły nie nabiera tak szybko obrotów i prędkości. Jak by osłab. Nie wiem czy to może sprzęgło się przypaliło albo może pasek rozrządu ma ktoś może jakiś pomysł ??. Proszę o informację
Grzegorz
Chodzi o Suzuki Swift rocznik 2002, 3 cylindry -
pasek napewno nie ja stawiam że sprzęgło sie przyjarało
<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
ja stawiam że sprzęgło sie przyjarało
i to dosyc porzadnie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Witam,
Mam poważny problem. Zakopałem się i próbowałem wyjechać tyłem Dość mocno go przygazowałem na
wysokich obrotach i poszedł dym z komory silnika taki śmierdzący jak by się palił jakiś
plastik albo guma. Potem już dym ustąpił i dojechałem spokojne. Ale jakby stracił trochę
siły nie nabiera tak szybko obrotów i prędkości. Jak by osłab. Nie wiem czy to może
sprzęgło się przypaliło albo może pasek rozrządu ma ktoś może jakiś pomysł ??. Proszę o
informację
Grzegorz
Chodzi o Suzuki Swift rocznik 2002, 3 cylindryJakby Ci się pasek rozrządu "przyjarał" to byś już nigdzie nie pojechał <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
mógł to być pasek alternatora już prędzej, ale podobnie jak koledzy - obstawiam sprzęgło... Nie ślizga się teraz czasem? -
Jakby Ci się pasek rozrządu "przyjarał" to byś już nigdzie nie pojechał
mógł to być pasek alternatora już prędzej, ale podobnie jak koledzy - obstawiam sprzęgło... Nie
ślizga się teraz czasem?
Wiesz na początku wyglądało jak by się mocno slizgał. Nie mógł złapać obrotów.Jak mu przygazowałem to jakby nie miał siły. Ale potem było lepiej. Może sprzegło ostygło i było trochę lepiej. Nie jestem fachowcem ale tak myślę. Ale zaśmierdziało jak by ktoś kable jarał i dymek poszedł przez jedną śrubę od dołu silnika -
smród to było palące się sprzęgło..
zobacz teraz jak się jeździ, jak będzie się ślizgało to czeka cię wymiana.. -
smród to było palące się sprzęgło..
zobacz teraz jak się jeździ, jak będzie się ślizgało to czeka cię wymiana..no, miejmy nadzieję że koledze sprzęgło po ostygnięciu wróciło do normalności <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
ale potwierdzam, jeśli ma podwyższone obroty, np. 3500 przy 100km/h gdzie normalnie było około 2500 albo przy dodawaniu gazu obroty rosną a prędkość niebardzo, czy przy zaciągniętym ręcznym, na 2 biegu po puszczeniu sprzęgła silnik nie gaśnie (uwaga, to już ekstremalna próba, tylko dla potwierdzenia) to znaczy że kompletne sprzęgło wymienić nadszedł czas <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> -
jeśli ma podwyższone obroty, np. 3500 przy 100km/h gdzie normalnie było około 2500
jeśli ma więcej niż 3100...
albo przy dodawaniu gazu obroty rosną a prędkość niebardzo <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Ejnoej - kolega glysy ma litera -> krótsza skrzynia
-
jeśli ma więcej niż 3100...
Ejnoej - kolega glysy ma litera -> krótsza skrzyniaw literku jest 3000 przy 100 na 5 i 3500-3600 na 4biegu. Przy 130 4000 przy 145 4500 - szybciej nie próbowałem śmigać choć dałby rade - rozrząd stary był.
-
w literku jest 3000 przy 100 na 5 i 3500-3600 na 4biegu. Przy 130 4000 przy 145 4500 - szybciej
nie próbowałem śmigać choć dałby rade - rozrząd stary był.Zwykły LITEREK nie poleci szybciej niż 145... obroty zatrzymują się na 4500 i dalej nie pójdzie... sprawdzone... nie powiem bo troszkę się zawiodłem <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Zwykły LITEREK nie poleci szybciej niż 145... obroty zatrzymują się na 4500 i dalej nie
pójdzie... sprawdzone... nie powiem bo troszkę się zawiodłemliterek Vmax osiąga na 4tym biegu, a nie na 5tce...
mój leciał licznikowe 158.. -
literek Vmax osiąga na 4tym biegu, a nie na 5tce...
mój leciał licznikowe 158..mój 160 także mniej więcej tyle samo - też na 4 ofkors <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />