[Gti] Hamulce do "szybszej" jazdy po miescie
-
Chyba tak. Ale lepiej już przy okazji dołożyć tarczę z CRX-a 262 mm ma
I chyba wtedy to juz tylko na 15' felgach trzeba jezdzic?
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Czyli wymiana zaciskow wiąże sie z wymiana klockow, ale tarcza pozostaje swiftowa???
Tarczy nie zmieniasz, zostaje swiftowa. Wiem co mówie bo sam montowałem.
Ale nie jestem pewien czy wstawienie tarczy od hani da rade. Z tego co pamiętam to chyba nie zmieści sie to raz a po drugie to raczej rozstaw śrub inny jest na ośce. -
Ja tam mam lukasy i ferodo chyba premier i dobrze hamuja a to w rajdowce.. ale wydaje mi sie ze jakis mam ciulaty plyn.. nie wiecie jaki najlepszy bedzie do gti ? i ile tego trzeba kupic... gdzies kolo 1l ? a tak poza tym polecam odłaczenie wspomagania hamulca <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> lepsze wyczucie na sliskim i mocniejsze, wycwiczone nogi
-
Może lepiej założyć tarcze i zaciski z CRX ? Na
www.mikoda.pl masz takie chyba w cenie 100 zł za
sztukę, nawiercane i nacinane. Zaciski na allegro
są. Klocki też jakieś dobre dobierzeszEee Mikody to ja bym najgorszemu wrogowi nie polecił. Toż to jedne z najbardziej tandetnych tarcz na rynku. Wiem co mówię - jeden osobnik z mojej rodziny pracuje w odlewni żeliwa i jako podwykonawcy odlewają tarcze dla Mikody. Od lat twierdzi , że lekko strach na tym jeżdzić - taka specyfikacja żeliwa , że trzyma najniższe normy. Tarcze szybko się zużywają , przegrzewają , wichrują , itp. Sama cena też o czymś świadczy. Leją tarcze dla kilkunastu firm - m.in na pierwszy montaż. Mikody to najniższa specyfikacja , najgorsze żeliwo , najsłabsza jakość.Szkoda GTi i własnego życia.
-
Eee Mikody to ja bym najgorszemu wrogowi nie polecił. Toż to jedne z najbardziej tandetnych
tarcz na rynku. Wiem co mówię - jeden osobnik z mojej rodziny pracuje w odlewni żeliwa i
jako podwykonawcy odlewają tarcze dla Mikody. Od lat twierdzi , że lekko strach na tym
jeżdzić - taka specyfikacja żeliwa , że trzyma najniższe normy. Tarcze szybko się zużywają
, przegrzewają , wichrują , itp. Sama cena też o czymś świadczy. Leją tarcze dla kilkunastu
firm - m.in na pierwszy montaż. Mikody to najniższa specyfikacja , najgorsze żeliwo ,
najsłabsza jakość.Szkoda GTi i własnego życia.to zapytaj sie go ktore poleca, bedzie latwije znalezc <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Mikody to najniższa specyfikacja , najgorsze żeliwo ,
najsłabsza jakość.Szkoda GTi i własnego życia.Ciekawe co piszesz. Wiele osób z Mondeo Klub Polska jeździ na Mikodach właśnie (nawiercane i frezowane) i są bardzo zadowoleni. Nadmieniam, że Mondki są prawie dwa razy cięższe niż Swifty-nikt nie miał problemów z pękaniem czy zwichrowaniem tarcz. A droga hamowania (mierzone) znacząco się skracała po zastosowaniu Mikod.
-
Ciekawe co piszesz. Wiele osób z Mondeo Klub Polska jeździ na Mikodach właśnie (nawiercane i frezowane) i są bardzo
zadowoleni. Nadmieniam, że Mondki są prawie dwa razy cięższe niż Swifty-nikt nie miał problemów z pękaniem czy
zwichrowaniem tarcz. A droga hamowania (mierzone) znacząco się skracała po zastosowaniu Mikod.No właśnie, też parę moich znajomych jeździ na tym i chwalą sobie.
-
No właśnie, też parę moich znajomych jeździ na tym i
chwalą sobie.Szkoda,że szwagier nie wchodzi na Złośnika bo ma Łopla. Kilka razy próbował tłumaczyć mi zawiłości metalurgii ale ja jestem humanista <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> i niewiele z tego zrozumiałem. Łyknąłem tylko,że Mikody to najsłabszy wyrób jaki leją - zgodnie ze specyfikacją wymaganą przez Mikodę. Jak będę się z nim widział to spytam do jakich pojazdów te tarcze odlewają.Być może do Mondeo odlewa inna firma ( na zlecenie Mikody ) albo sama Mikoda i z innego żeliwa.