Nietypowy olej wlany do Tico, Orlen SL 5W/40
-
To moja pierwsza wiadomość tutaj, z góry wszystkich pozdrawiam. Oto mój problem.
Autko kupiłem 2 lata temu, przy 60 kkm został wymieniony olej. Mechanik wlał właśnie owy Orlen 5W/40, pełny syntetyk. Na początku było słychać zawory, ale generalnie wszystko się unormowało i silnik pracował bez zarzutu. Obecnie jest 82 kkm. Na marginesie przy 70 kkm też zosał wlany Orlen 5W/40. Od około 3 miesięcy zauważyłem że olej znika. Wytłumaczyłem to sobie wyciekiem z pompy paliwa. Z dzirki od pompy wylewał się olej i pobrudził silnik. Jednak wyczyściłem wszystko i po jakimś czasie sprawdziłem poziom oleju i znów ubyło. Koło pompy czysto jak po wyczyszczeniu. Na placu nie ma jakichkolwiek plam oleju.
Teraz stoję przed faktem wymiany oleju. Czy nadal kontynuować lanie tego Orlenu (jest tani), czy coś zmienić. Co może być powodem ubywania oleju. -
To moja pierwsza wiadomość tutaj, z góry wszystkich
pozdrawiam. Oto mój problem.
Autko kupiłem 2 lata temu, przy 60 kkm został wymieniony
olej. Mechanik wlał właśnie owy Orlen 5W/40, pełny
syntetyk. Na początku było słychać zawory, ale
generalnie wszystko się unormowało i silnik
pracował bez zarzutu. Obecnie jest 82 kkm. Na
marginesie przy 70 kkm też zosał wlany Orlen 5W/40.
Od około 3 miesięcy zauważyłem że olej znika.
Wytłumaczyłem to sobie wyciekiem z pompy paliwa. Z
dzirki od pompy wylewał się olej i pobrudził
silnik. Jednak wyczyściłem wszystko i po jakimś
czasie sprawdziłem poziom oleju i znów ubyło. Koło
pompy czysto jak po wyczyszczeniu. Na placu nie ma
jakichkolwiek plam oleju.
Teraz stoję przed faktem wymiany oleju. Czy nadal
kontynuować lanie tego Orlenu (jest tani), czy coś
zmienić. Co może być powodem ubywania oleju.Możliwe, że jak nie ma wycieku na zewnątrz, to możesz mieć zużyte pierścienie. Polecałbym zmienić olej na półsyntetyk. Jest trochę gęstszy. a tak na marginesie: ile ci żre oleju pomiędzy wymianami. Bo jak poniżej 0,5 l/10kkm, to jeszcze nie jest tragicznie.
-
To moja pierwsza wiadomość tutaj, z góry wszystkich pozdrawiam. Oto mój problem.
Autko kupiłem 2 lata temu, przy 60 kkm został wymieniony olej. Mechanik wlał właśnie owy Orlen
5W/40, pełny syntetyk. Na początku było słychać zawory, ale generalnie wszystko się
unormowało i silnik pracował bez zarzutu. Obecnie jest 82 kkm. Na marginesie przy 70 kkm
też zosał wlany Orlen 5W/40. Od około 3 miesięcy zauważyłem że olej znika. Wytłumaczyłem to
sobie wyciekiem z pompy paliwa. Z dzirki od pompy wylewał się olej i pobrudził silnik.
Jednak wyczyściłem wszystko i po jakimś czasie sprawdziłem poziom oleju i znów ubyło. Koło
pompy czysto jak po wyczyszczeniu. Na placu nie ma jakichkolwiek plam oleju.
Teraz stoję przed faktem wymiany oleju. Czy nadal kontynuować lanie tego Orlenu (jest tani), czy
coś zmienić. Co może być powodem ubywania oleju.Siemanko! Masz kolego problema, ale to nic, nie przejmuj się nie takie rzeczy się zdarzały!!!
Po pierwsze: jeśli "katujesz" swego tictaca na wysokich obrotach musisz liczyć się z późniejszymi kosztami.
Po drugie nie napisałeś, czy tictac jest "zagazowany", co w aspekcie "znikającego" oleju jest istotne.
Porada"
1. sprawdź dymienie z rury - bardzo proste, czy dym jest biały, czy lekko niebieski.Każdy wprawny mechanik już po tym powie ci, czy padły uszczelniacze zaworowe, czy prawdopodobnie sprężanie(trzeba je zmierzyć),
2. Problem delikatny zaczyna się, gdy masz dymienie, a sprężanie okazuje się idealne - może to świadczyć o przedmuchu na uszczele pod głowicą( nie spadła Ci moc ?)- pamiętaj nie koniecznie.
3. Przebieg Twojego autka nie jest duży, zważając na sposób ekspolatacji pojazdu, który nie jest mi znany.
Osobiście leję MOBIL 1 - full syntetyk <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> i nie mam problemu ze znikającym olejem. Jeżeli olej, który lejesz jest tani i dobry "to po co przepłacać". Zamiana oleju na półsyntetyk bez naprawy uszczelniaczy jest zabiegiem krótkotrwałym i bezzsensownym. Olej bym zostawił, a naprawił to co się zepsuło, prawdopodobnie uszczelniacze - cena ok .3 zł za sztukę. Nie przejmuj się to nie jest tragedia!!! Współczuję Ci <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />, gdy okaże się, że to brak sprężania - rozejrzyj się za rozbitkiem!!!Pozdrawiam!!! Sławek!
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
To moja pierwsza wiadomość tutaj, z góry wszystkich pozdrawiam. Oto mój problem.
Autko kupiłem 2 lata temu, przy 60 kkm został wymieniony olej. Mechanik wlał właśnie owy Orlen
5W/40, pełny syntetyk. Na początku było słychać zawory, ale generalnie wszystko się
unormowało i silnik pracował bez zarzutu. Obecnie jest 82 kkm. Na marginesie przy 70 kkm
też zosał wlany Orlen 5W/40. Od około 3 miesięcy zauważyłem że olej znika. Wytłumaczyłem to
sobie wyciekiem z pompy paliwa. Z dzirki od pompy wylewał się olej i pobrudził silnik.
Jednak wyczyściłem wszystko i po jakimś czasie sprawdziłem poziom oleju i znów ubyło. Koło
pompy czysto jak po wyczyszczeniu. Na placu nie ma jakichkolwiek plam oleju.
Teraz stoję przed faktem wymiany oleju. Czy nadal kontynuować lanie tego Orlenu (jest tani), czy
coś zmienić. Co może być powodem ubywania oleju.Myślę, że dużo zależy od tego na jakim oleju jeździł poprzedni właściciel. Objawy wskazują na to że jeździł na mineralnym i po wlaniu przez ciebie syntetyku rozszczelnił się silnik. Sprawdź miskę olejową okolice pokrywy rozrządu oraz okolice połączenia silnika ze skrzynią biegów. Możliwe że w tych miejscach są wycieki które ujawniają się w trakcie jazdy po rozgrzaniu silnika. U mnie pomogła wymiana simeringów (pierścieni uszczelniających) na wale od strony rozrządu (przy okazji wymiany rozrządu). Zamierzam wymienić również od strony skrzyni biegów ale nie mam dostępu do książki Trzeciaka ( <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> moderator) i boję się robić to na wyczucie żeby czegoś nie schrzanić.
Po kupnie Tikacza też wlalem Mobil I syntetyk i zaczął mi olej ginąć. Miska była mokra. Myślałem nad uszczelnieniem miski ale okazało się że olej walił z nieszczelnych uszczelniachy na wale (simmeringów). Po ich wymianie miska jest sucha a olej nie ginie. Aha, i jeszcze jedno w międzyczasie wymieniłem olej na mineralny Mobil I 15W40 chyba. Wydaje mi się tylko że pali nieco więcej oleju niż przed wlaniem tego nieszczęsnego syntetyku. Nadmienię że poprzedni właściciel jeżdził na mineralnym Elfie. Przypuszczam że syntetyk wypłukał silnik również wewnątrz co spowodowało rozszczelnienie i zwiększenie spalania oleju w chwili obecnej. Chociaż nie narzekam bo ubytki są minimalne. Możliwe że od wymiany do wymiany nie będę musiał wymieniać.
Podsumowując, nie jest to zbyt odkrywcze, ale są dwie możliwośći, albo samochód spala olej, albo go gubi. Opcja ze spalaniem jest zazwyczaj droższa w naprawie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Pozdrawiam! Marcin