1.6 8v 75KM co się dzieje z tym silnikiem?
-
nie znam się na
VAG-ach. i jak to z nimi tam jest... ale nie przeskoczył Ci rozrząd przyadkiem o 1
zabek ?Po czym bym to poznał?
-
ostatnio swojego składałem swifta, omyłkowo jeden ząbek pomyliłem. wałek krzywkowy o ząbek opóźniony... zamuła od dołu masakryczna.
jak masz tam jakiś dostęp to sprawdź znaki na rozrządzie chyba ze masz na łańcuh (ale tego nie wiem)
-
znalazleś przyczynę ?
-
znalazleś przyczynę
?U mnie po nagrzaniu samochód dobrze jedzie dołem obrotów - w końcu to 8v
Tylko właśnie na początku po odpaleniu telepie silnikiem oraz jest ten muł - choć po wymianie sondy lambda na inną trochę mniejszy.Sugerują mi na innym forum, że z powodu uszkodzonej sondy lambda mógł się zapchać katalizator...
-
Sonda lambda uszkodziła się przez przestawiony rozrząd. Co prawda we fiacie, ale miałem podobne objawy
-
Sonda lambda
uszkodziła się przez przestawiony rozrząd. Co prawda we fiacie, ale miałem podobne
objawyTeż miałeś taki objaw że jak się silnik nagrzał to już dobrze jechał na tym przestawionym rozrządzie?
-
Sprawdź rozrząd a potem przepchaj katalizator
-
Sprawdź rozrząd a
potem przepchaj katalizatorKatalizator wystarczy opukać dobrze młotkiem a potem przegazować samochód? Czy są inne sposoby?
-
Nie wiem czy Ci to pomoże ale u mnie na zimnym silniku muł jest z niego straszny, nawet rowerzyści i piesi mnie wtedy wyprzedzają.
Dopiero jak kreska na wskaźniku cieczy stoi pionowo, to można już normalnie przyspieszać.I też na zimnym silniku ma wtedy problemy z wkręcaniem się na obroty - co prawda daje sobie z tym radę ale bardzo ociężale.
Co do kata - potrzymaj go na obrotach albo skocz gdzieś na ekspresówkę i przegoń auto przy 100km/h albo i więcej na trzecim biegu, tak z kilka/naście minut.
-
a podjedź na diagnostyke i niech ci sprawdzą czyjnik temperatury czy go czasem nie zwarło i mu dawką nie świruje jak dla mnie to może być on bo rozrząd to już traszke drosza sprawa
-
a podjedź na
diagnostyke i niech ci sprawdzą czyjnik temperatury czy go czasem nie zwarło i mu
dawką nie świruje jak dla mnie to może być on bo rozrząd to już traszke drosza
sprawaSię okazało... problemem była nie działająca sonda lambda (w instalacji elektrycznej samochodu były pozamieniane kable, możliwe, że od nowości... A do tego przestawiony zapłon o prawie centymetr na aparacie zapłonowym, czyli o bardzo duży kąt.
Po właściwym podpięciu lambdy + odpowiednich nastawach zarówno zapłonu jak i komputera auto nabrało wigoru i znikły wszystkie dolegliwości.