Olej w spalinach
-
Witam
Dziś zauważyłem że po szybszej jeździe 110km/h mam zaoliwioną końcówkę rury wydechowej. Co może być przyczyną uszczelniacze czy może olej przechodzi na pierścieniach ale wtedy pewnie był by spalony a nie taki śliski jak czarny smar ?
Ile może kosztować naprawa tego i czy w ogóle jest to opłacalne ? -
a po co chcesz szukać problemów??? zaoliwiona końcówka to znaczy że układ wydechowy sie konserwuje samoczynnie,jak oleju nie ubywa i auto lata to nie ma co sie doszukiwać bo ze starego sie nowego nie zrobi
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
A czy jesteś pewny, że to olej?
Z rury kapie zawsze skroplona wilgoć z powietrza, Favki kopcą na biało, zwłaszcza zimne jeszcze silniki i układy wydechowe.
Sprawdzaj poziom oleju i zaglądaj pod korek na zaworach - ile masełka się robi. Odrobina zawsze jest, zwłaszcza przy takich temperaturach i wilgotności.
Jeżeli będziesz tam miał maselniczkę i ciągle będzie ubywało oleju - to wtedy zacznij się dopiero martwić.Pzdr