Zabójcze ciśnienie płynu chłodniczego FAV
-
Witam!
Dość obserwacji, w końcu usterka o której wiedziałem od dawna dała o sobie znać. Jakieś 2
miesiące temu byłem w warsztacie od gazu i gazownik zwrócił uwagę na wysokie ciśnienie na
przewodzie z płynem chłodniczym i zbiorniku wyrównawczym. Dodatkowo przy wysokich obrotach
około 4 - 5 tys wywalało płyn przez korek od zbiorniczka. Jakoś płyn znajdował drogę. Tak
jeździłem, bo kazał obserwować. Co jakiś czas tylko dolewałem płynu. Temp. silnika była w
porządku zawsze, tj. na białym polu.
Wczoraj jechała moją skodą siostra. Nagle zobaczyła, ze temp. silnika jest za wysoka i coś się
dymi. Stanęła, otworzyła maskę, okazało się, że wyrwało rurę prawdopodobnie z płynem
chłodniczym (tak mi to ona opisała). Większość płynu wylała się. Zatem naturalnie, że wiąże
sprawę wysokiego ciśnienia z tą awarią. Problem w tym, że nie wiem czego mogła być
przyczyna, bo: uszczelka pod głowicą podobno była wymieniana w zeszłe wakacje, masełko się
nie robi pod korkiem wlewu oleju, nie zauważyłem żeby olej sie mieszał z płynem chłodzącym,
temperatura silnika raczej ok. Zatem ma ktoś z Was jakis pomysł ;Mogły być pozatykane węże,chłodnica,niesprawny korek na zbiorniczku(utrzymywał za wysokie ciśnienie płynu).A tak swoją drogą to ciekawego masz mechanika.Ciekawe co on teraz powie gdy się okaże że masz przez to wywalenie płynu zapieczone pierścienie.W mojej byłej Favo wystarczyło ze poszedł mi pasek od alternatora i jechałem tak ok 1 km i zapiekło mi wtedy 4 pierścienie.
-
Witam!
Dość obserwacji, w końcu usterka o której wiedziałem od dawna dała o sobie znać. Jakieś 2
miesiące temu byłem w warsztacie od gazu i gazownik zwrócił uwagę na wysokie ciśnienie na
przewodzie z płynem chłodniczym i zbiorniku wyrównawczym. Dodatkowo przy wysokich obrotach
około 4 - 5 tys wywalało płyn przez korek od zbiorniczka. Jakoś płyn znajdował drogę. Tak
jeździłem, bo kazał obserwować. Co jakiś czas tylko dolewałem płynu. Temp. silnika była w
porządku zawsze, tj. na białym polu.
Wczoraj jechała moją skodą siostra. Nagle zobaczyła, ze temp. silnika jest za wysoka i coś się
dymi. Stanęła, otworzyła maskę, okazało się, że wyrwało rurę prawdopodobnie z płynem
chłodniczym (tak mi to ona opisała). Większość płynu wylała się. Zatem naturalnie, że wiąże
sprawę wysokiego ciśnienia z tą awarią. Problem w tym, że nie wiem czego mogła być
przyczyna, bo: uszczelka pod głowicą podobno była wymieniana w zeszłe wakacje, masełko się
nie robi pod korkiem wlewu oleju, nie zauważyłem żeby olej sie mieszał z płynem chłodzącym,
temperatura silnika raczej ok. Zatem ma ktoś z Was jakis pomysł ;U mnie była podobna sytuacja ale ciekło mi na łączeniach to dokręcałem zaciski aż rozwaliło chłodnice i poszedł zawór nagrzewnicy ale przyczyną byłą uszczelka pod głowicą - była już w tragicznym stanie.
-
Dzięki za porady <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
W takim razie za co powinienem się zabrać? Da się jakoś samemu sprawdzić chłodnice, czy od razu do warsztatu? -
Dzięki za porady
W takim razie za co powinienem się zabrać? Da się jakoś samemu sprawdzić chłodnice, czy od razu
do warsztatu?Nie wiem w którym miejscu wyrwało ci rurę.Ale ja proponowałbym ci wymienić korek w zbiorniczku a przynajmniej rozebrac go i sprawdzić czy nie jest zatkany.Powinno się tez przepłukać układ chłodzenia.Są do tego preparaty znajdziesz na internecie.Dla pewności też możesz wymienić włącznik wentylatora na chłodnicy.
-
Kurde, nie moge tego zrozumiec. Zbiera sie powietrze w tym zbiorniku wyrownawczym plynu chlodzacego. Dzis wymienilem korek wlewu i chyba dalej to samo. Nie moge zrozumiec dlaczego powietrze nie moze wyjsc tym korkiem skoro on ma uklad odpowietrzniajacy. Jak odkrecam korek na rozgrzanym silniku to slychac jak to powietrze uchodzi i zbiornik z napecznialego robi sie normalny. Moze tak ma byc?????
-
Kurde, nie moge tego zrozumiec. Zbiera sie powietrze w tym zbiorniku wyrownawczym plynu
chlodzacego. Dzis wymienilem korek wlewu i chyba dalej to samo. Nie moge zrozumiec dlaczego
powietrze nie moze wyjsc tym korkiem skoro on ma uklad odpowietrzniajacy. Jak odkrecam
korek na rozgrzanym silniku to slychac jak to powietrze uchodzi i zbiornik z napecznialego
robi sie normalny. Moze tak ma byc?????Tak ma być tylko że to ciśnienie nie może przekroczyć 0,11 MPa.Jezeli korek źle działa to ciśnienie rośnie pond miarę i może coś rozsadzić.
-
To że powietrze uchodzi z sykiem po odkręceniu to ok, tak jak napisał poprzednik, ale to że zbiornik pęcznieje to już źle. Moja rada - wymień korek na oryginalny, skodowski - chyba od feli są takie same.
-
To że powietrze uchodzi z sykiem po odkręceniu to ok, tak jak napisał poprzednik, ale to że
zbiornik pęcznieje to już źle. Moja rada - wymień korek na oryginalny, skodowski - chyba od
feli są takie same.Mi np. pomogło wyczyszczenie korka od środka i wymycie go sprayem do mycia silnika.
-
Dziś przetestuje ten nowy korek, natomiast zobaczyłem jedną rzecz, nie wiem czy to związane z tym.
Jak patrzę na silnik od góry to widać oczywiście część górną (głowicę czy nie wiem jak to nazwać) pod nią uszczelkę i cała pozostałą część. I właśnie pod uszczelką zauważyłem, że silnik i różne części dookoła są zachlapane czymś w rodzaju oleju, który pomieszał się z kurzem i piaskiem. Stąd moje pytanie: czy tak się objawia niesprawna uszczelka pod głowicą?? Czy przez nią, może w jakiś sposób olej rozbryzgiwać na niżej położone części?? A może to nie od tego i każdy z Was ma taki brud w tym miejscu?? Dodam, że masełko mi się nie robi pod korkiem oleju. -
Dziś przetestuje ten nowy korek, natomiast zobaczyłem jedną rzecz, nie wiem czy to związane z
tym.Jak patrzę na silnik od góry to widać oczywiście część górną (głowicę czy nie wiem jak to
nazwać) pod nią uszczelkę i cała pozostałą część. I właśnie pod uszczelką zauważyłem, że
silnik i różne części dookoła są zachlapane czymś w rodzaju oleju, który pomieszał się z
kurzem i piaskiem. Stąd moje pytanie: czy tak się objawia niesprawna uszczelka pod
głowicą?? Czy przez nią, może w jakiś sposób olej rozbryzgiwać na niżej położone części?? A
może to nie od tego i każdy z Was ma taki brud w tym miejscu?? Dodam, że masełko mi się nie
robi pod korkiem oleju.Jeżeli chodzi ci o tą część z przodu silnika to tam są 4 nakrętki,po dokręceniu których przestanie ci moczyć się olejem.Pod tą pokrywą jest dostęp do lasek popychacza.
To na samej górze to pokrywa klawiatury. -
Tak, o tą część <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Czyli rozumiem, że w okolicach narysowanej przez Ciebie czerwonej strzałki znajdę 4 nakrętki, które muszę dokręcić i powinno pomóc. A czy to może mieć jakiś związek ze zbyt wysokim ciśnieniem w układzie chłodzenia?
-
Tak, o tą część
Czyli rozumiem, że w okolicach narysowanej przez Ciebie czerwonej strzałki znajdę 4 nakrętki,
które muszę dokręcić i powinno pomóc. A czy to może mieć jakiś związek ze zbyt wysokim
ciśnieniem w układzie chłodzenia?Te nakrętki są poniżej tej strzałki.One po prostu dociskają ten owalny dekiel.Jezeli uszczelka pod tym deklem jest dobra to wycieki znikną.
-
. A czy to może mieć jakiś związek ze zbyt wysokim
ciśnieniem w układzie chłodzenia?
Cześć,
Wpadłem na forum (bo juz dość rzadko zaglądam <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> i widzę że masz podobny problem co ja kiedyś.
Ja juz przerabiałem temat puchnięcia zbiorniczka, wylewania płynu, wymieniałem korki itp...
Diagnoza : USZCZELKA POD GŁOWICĄ DO WYMIANY. Nie ma znaczenia że nie ma majonezu pod korkiem, że niedawno wymieniana itp.
Jak się upewnić że to uszczelka ?
1. Sprawdź czy po rozgrzaniu silnika i właczeniu ogrzewania, jaką temperaturę ma wylatujące z kratek nawiewu powietrze (ma być GORĄCE nie ciepłe lub letnie)
2. Tuż po uruchomieniu silnika obserwuj, czy z dolnego króćca zbiorniczka wydobywają się bąble.
3. Czy płyn chłodniczy zmienia zapach, robi się 'tłusty' po krótkim czasie ?U mnie występowały te objawy ('letni' nawiew, bąblowanie, tłusty płyn) . Było to spowodowane przedmuchami spalin do układu chłodzenia.
Pozdr
-
Cześć,
Wpadłem na forum (bo juz dość rzadko zaglądam i widzę że masz podobny problem co ja kiedyś.
Ja juz przerabiałem temat puchnięcia zbiorniczka, wylewania płynu, wymieniałem korki itp...
Diagnoza : USZCZELKA POD GŁOWICĄ DO WYMIANY. Nie ma znaczenia że nie ma majonezu pod korkiem, że
niedawno wymieniana itp.
Jak się upewnić że to uszczelka ?
1. Sprawdź czy po rozgrzaniu silnika i właczeniu ogrzewania, jaką temperaturę ma wylatujące z
kratek nawiewu powietrze (ma być GORĄCE nie ciepłe lub letnie)2. Tuż po uruchomieniu silnika obserwuj, czy z dolnego króćca zbiorniczka wydobywają się
bąble.3. Czy płyn chłodniczy zmienia zapach, robi się 'tłusty' po krótkim czasie ?
U mnie występowały te objawy ('letni' nawiew, bąblowanie, tłusty płyn) . Było to spowodowane
przedmuchami spalin do układu chłodzenia.Pozdr
Problem w tym że nie zawsze te objawy są widoczne.Najlepsze rozwiązanie to jechać do mechanika który ma czujnik spalin w płynie.Taki pomiar wychwytuje nawet najmniesze ilości spalin a koszt to ok.15-20zł.
-
Czy ktoś z obecnych jest w stanie mi polecić dobry warsztat w Krakowie Skody, albo ogólnie, ale żeby był dobry. Dobry dla mnie oznacza tyle, że zapłacę za usunięcie usterki, że nie będę musiał być mądrzejszy od mechanika, że zrobi to porządnie i w rozsądnej cenie, że nie będę musiał wracać za tydzień do poprawek i doradzi mi rzetelnie co jeszcze mam do zrobienia.??
-
Czy ktoś z obecnych jest w stanie mi polecić dobry warsztat w Krakowie Skody, albo ogólnie, ale
żeby był dobry. Dobry dla mnie oznacza tyle, że zapłacę za usunięcie usterki, że nie będę
musiał być mądrzejszy od mechanika, że zrobi to porządnie i w rozsądnej cenie, że nie będę
musiał wracać za tydzień do poprawek i doradzi mi rzetelnie co jeszcze mam do zrobienia.??Dobrze by było oddać auto do takiego co tylko skodami się zajmuje, ja znam jednego dobrego ale w Skoczowie. Sam niechętnie oddaje auto do mechanika gdyż różnie to bywa z nimi nie raz odbierze się w gorszym stanie niż oddało i do tego słono zapłaci za to <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />.
-
Czy ktoś z obecnych jest w stanie mi polecić dobry warsztat w Krakowie Skody, albo ogólnie, ale
żeby był dobry. Dobry dla mnie oznacza tyle, że zapłacę za usunięcie usterki, że nie będę
musiał być mądrzejszy od mechanika, że zrobi to porządnie i w rozsądnej cenie, że nie będę
musiał wracać za tydzień do poprawek i doradzi mi rzetelnie co jeszcze mam do zrobienia.??Oj Krisyul. Wystarczy rozejrzeć się na głównej stronie naszego forum - jest odpowiedni dział (nawet podklejony).
Ja tam znalazłem 2 warsztaty z Krakowa i 1 z okolic.
ps. dziwne ze nikt cię jeszcze nie "zjechał" za brak szukania <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Zaglądnąłem tam wcześniej. Dzięki za pomoc.