zwarcie
-
witam mam problem niedawno moja favo byla u elektryka na podlaczaniu halogenow, koles podpial sie pod fabryczna instalacje wszystko bylo oki. w ubiegla sobote zmienialem tarcze zegarow licznika i dzisiaj zapalajac halogeny spalil sie bezpiecznik, wymienilem zapalilem spalil sie drugi, wymienilem dla zmiany zapalilem tylne przeciwmglowe i trzeci sie zjaral. czy mozliwe jest ze ktoras kostka, podpinana z tylu licznika jest zle podpieta ze daje zwarcie?? a moze jest za slabo wpieta?? z samego rana rozbiore licznika i zobacze co tam sie dzieje ale i tak prosze o jakies info co to moze byc. pozdrawiam
-
witam mam problem niedawno moja favo byla u elektryka na podlaczaniu halogenow, koles podpial
sie pod fabryczna instalacje wszystko bylo oki. w ubiegla sobote zmienialem tarcze zegarow
licznika i dzisiaj zapalajac halogeny spalil sie bezpiecznik, wymienilem zapalilem spalil
sie drugi, wymienilem dla zmiany zapalilem tylne przeciwmglowe i trzeci sie zjaral. czy
mozliwe jest ze ktoras kostka, podpinana z tylu licznika jest zle podpieta ze daje
zwarcie?? a moze jest za slabo wpieta?? z samego rana rozbiore licznika i zobacze co tam
sie dzieje ale i tak prosze o jakies info co to moze byc. pozdrawiamWitaj
Z kostkami raczej nie powinno być problemu - przynajmniej z tymi pod licznikami - każda jest inna, więc nie można się pomylić. Z kolei rozłączona kostka - efekt taki, że nie masz w ogóle jakiś tam świateł i innych rzeczy, ale też nie przepalają się wtedy bezpieczniki.
Moja rada: sprawdź, czy bezpieczniki mają właściwą wartość, bo możesz mieć 8A zamiast 15A. Potem sprawdź jakie odbiorniki są pod każdym z bezpieczników i włączaj te odbiorniki - te co włączysz i nic się nie dzieje z bezpiecznikiem są sprawne i bez zwarć. W ten sposób może uda Ci się zlokalizować wadliwy obwód.
Ciekaw jednak jestem, czy faktycznie miałeś oryginalną instalację i tylko trzeba było włożyć halogeny i wpiąć je pod kostki pod zderzakami, czy może jednak elektryk grzebał w przekaźnikach, skrzynce bezpieczników i pod zegarami - napisz jak było.
No i tak jak napisałeś - zajrzyj pod tarcze i zobacz, czy kostki są ok, bo mnie się zdarzyło, że przy wtykaniu kostek wypchnęło mi z niej przewód, więc nie stykał i sterczał gołym metalowym bolcem mogąc robić zwarcie - po prostu wypiął się z zatrzasku w kostce -
elektryk wpial sie w te kostki pod zderzakiem ide wlasnie rozbierac licznik i sprawdzic kostki
-
juz wszystko zrobione <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> okazalo sie ze przy wlaczniku wyszedl jeden kabel a drugim powodem bylo to ze mialem wyciek ze zbiorniczka spryskiwacza i plyn poszedl na kostke przy zderzaku, kostke wysuszylem zaizolowalem teraz swieca jak szalone.
-
juz wszystko zrobione okazalo sie ze przy wlaczniku wyszedl jeden kabel a drugim powodem bylo
to ze mialem wyciek ze zbiorniczka spryskiwacza i plyn poszedl na kostke przy zderzaku,
kostke wysuszylem zaizolowalem teraz swieca jak szalone.No to super <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />