obroty spadają zbyt póżno w fav
-
zima zimą koledzy ale moja fav nawet gdy jest jeszcze ciepła to po odpaleniu trzyma obroty jak na ssaniu i dopiero gdy wejdzie na środkowe pole wskazówka temperatury wraca wszystko do normy!!!
sądze że coś za długo to trzyma ale co i gdzie to nie mam chwilowo warunków żeby sie pobawić i poszukać dlatego prosze o wsparcie doświadczonych użytkowników
dzięki i pozdrawiam -
i dopiero gdy wejdzie na środkowe pole wskazówka temperatury wraca wszystko do
normy!!!
co rozumiesz mowiac srodkowe pole ?? -
co rozumiesz mowiac srodkowe pole ??
jak to co... zapewne chodzi mu o środkowe pole temperatury czyt.jak się średnio nagrzeje... -
co rozumiesz mowiac srodkowe pole ??
dokładnie kolego mam na myśli pole środkowe to na wskażniku temperatury płynu-najbardziej optymalne chyba dla silnika???
-
Weź tę obudowe/pokrywe ssania (nie wiem jak sie fachowo to nazywa), przekręc lekko w lewo (poluzowując na niej te 3 wkręty) i bedzie ok.
-
zima zimą koledzy ale moja fav nawet gdy jest jeszcze ciepła to po odpaleniu trzyma obroty jak
na ssaniu i dopiero gdy wejdzie na środkowe pole wskazówka temperatury wraca wszystko do
normy!!!
sądze że coś za długo to trzyma ale co i gdzie to nie mam chwilowo warunków żeby sie pobawić i
poszukać dlatego prosze o wsparcie doświadczonych użytkowników
dzięki i pozdrawiamJa myśle ze kazde jak autko troche postoi to już nieco się schłodzi i włacza sie ssanie, bo to jest automat (nie ma jak to ręczne:) ) U siebie nacisnę mocniej gaz i ssanie się wyłacza. Może też tak spróbuj, bo w czasie jazdy ssanie napewno sie wyłaczy.
-
Weź tę obudowe/pokrywe ssania (nie wiem jak sie fachowo to nazywa), przekręc lekko w lewo
(poluzowując na niej te 3 wkręty) i bedzie ok.mam to już do oporu przekręcone i buuuuuuuuuu