zatarta szklanka popychacza - pomocy!!
-
Witam wszystkich i jednocześnie pytam:
Czy ma ktoś patent na zatartą szklankę popychacza - bez wyciągania wałka i wybijania jej od dołu?
Zatarły się dwie szklanki, jedną udało się "rozruszać", a druga reaguje tylko na pukanie młotkiem, albo nacisk tłoka (przez konika).
Wyciąganie wałka nie wchodzi w grę, bo jestem już po przekładce silnika (a właściwie dwóch) i mam serdecznie dosyć smarów, oleju i silników kupowanych na Allegro.
Pozdrawiam - Mirek -
Witam wszystkich i jednocześnie pytam:
Czy ma ktoś patent na zatartą szklankę popychacza - bez wyciągania wałka i wybijania jej od
dołu?
Zatarły się dwie szklanki, jedną udało się "rozruszać", a druga reaguje tylko na pukanie
młotkiem, albo nacisk tłoka (przez konika).
Wyciąganie wałka nie wchodzi w grę, bo jestem już po przekładce silnika (a właściwie dwóch) i
mam serdecznie dosyć smarów, oleju i silników kupowanych na Allegro.
Pozdrawiam - Mirek
Ajaki masz silnik -
Ajaki masz silnik
W papierach 136, na bloku silnika 135, ale to chyba wszystko jedno.
(zapomniałem napisać, że to Skoda Favorit) -
W papierach 136, na bloku silnika 135, ale to chyba wszystko jedno.
(zapomniałem napisać, że to Skoda Favorit)
Kolego to troche niemożliwe żeby szklanka sie zatarła bo to jest objaw braku oleju w silniku ale to inna sprawa.Na bloku silnika z przodu jest tak zwana pokrywa boczna silnika.Może ją zdejmowałes.Jest przez nie dostęp do własnie szklanek.Spuść olej z silnika i spróbuj szczykawka wlać miedzy scianke szklanki np.nafte lub rope albo jakiś preparat do penetracji i odczekać pare godzin wlewając miedzy czasie po pare kropel w te miejsca.Powinno puścic ale nie ma gwarancji i nie próbuj po nich stukać bo popekają.To moja rada ale może drodzy koledzy mają jakieś inne rozwiązanie to niech sie wypowiedzą.
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Kolego to troche niemożliwe żeby szklanka sie zatarła bo to jest objaw braku oleju w silniku
Dokładnie tak! Przytkane dwa z ośmiu otworków kanału olejowego w klawiaturze. Zawory wytrzymały - szklanka nie.spróbuj
szczykawka wlać miedzy scianke szklanki np.nafte lub rope albo jakiś preparat do penetracji
i odczekać pare godzin wlewając miedzy czasie po pare kropel w te miejsca.Właśnie w ten sposób reanimowałem jedną za szklanek (prawie trzy dni), a druga się zaparła.
-
Witam wszystkich i jednocześnie pytam:
Czy ma ktoś patent na zatartą szklankę popychacza - bez wyciągania wałka i wybijania jej od
dołu?
Zatarły się dwie szklanki, jedną udało się "rozruszać", a druga reaguje tylko na pukanie
młotkiem, albo nacisk tłoka (przez konika).
Wyciąganie wałka nie wchodzi w grę, bo jestem już po przekładce silnika (a właściwie dwóch) i
mam serdecznie dosyć smarów, oleju i silników kupowanych na Allegro.
Pozdrawiam - MirekJedno co mogę napisać to to, że to jest własnie bolączką kupowania używanych silników niewiadomego pochodzenia i z niewiadomą historią.
Aby mieć całkowitą pewność i spokój to zrób sobie remont silnika, jest dziecinnie tani w porównaniu z remontem silników innych marek i dziecinnie prosty.
Pobrudzisz się znowu, trochę wykosztujesz ale będziesz spokojny.
Mi w Felicii 1.3 wytarła się środkowa panewka główna wału krobowego, wał został przeszlifowany i wszystko zostało poskładane. Zrobiłem 1600km i wal pękł, był "zmęczony" tym minimalnym luzem na panewce i sobie pękł.
nie szukałem innego silnika, bo to bez sensu. Szybciej i taniej kupiłem normalnie w sklepie nowy wał (675zł) i nowe panewki (60zł). Juz zrobiłem ponad 10000km i jeździ.
W przypadku silnika Skody 1.3 nie warto bawić się w wymianę silników itp. Warto zainwestować w nowe części lub remont silnika, bo to bardziej pewne i tańsze. Zależy też oczywiście od tego co uległo awarii.