Wycieraczki nie działają... pomocy
-
Witam Kolegów.
Problem polega na tym że wycieraczki w mojej fryci zaczynają stroić fochy ...
Raz działają a raz nie. Nie wiem czym to jest spowodowane bo z elektroniki jestem kompletnie zielony.
Sprawdziłem bezpieczniki i są odpowiednio powpinane. Przełącznik włączania wycieraczek (ta cała wajcha) były wymieniane jakiś czas temu i wszystko działało na cacy aż do wczoraj <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />. Nie chodzą wycieraczki i spryskiwacze. Ani z przodu ani z tyłu <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" /> .
Po włączeniu nie słychać nawet żeby silniczek od wycieraczek pracował więc podejrzewam że to coś z tym włącznikiem.
Proszę kolegów o pomoc.
Bez wycieraczek jak bez okularów, a autko bardzo potrzebne.
Z góry dziękuje, pozdrawiam i życze wesołych świąt. -
Witam Kolegów.
Problem polega na tym że wycieraczki w mojej fryci zaczynają stroić fochy ...
Raz działają a raz nie. Nie wiem czym to jest spowodowane bo z elektroniki jestem kompletnie
zielony.
Sprawdziłem bezpieczniki i są odpowiednio powpinane. Przełącznik włączania wycieraczek (ta cała
wajcha) były wymieniane jakiś czas temu i wszystko działało na cacy aż do wczoraj . Nie
chodzą wycieraczki i spryskiwacze. Ani z przodu ani z tyłu .
Po włączeniu nie słychać nawet żeby silniczek od wycieraczek pracował więc podejrzewam że to coś
z tym włącznikiem.
Proszę kolegów o pomoc.
Bez wycieraczek jak bez okularów, a autko bardzo potrzebne.
Z góry dziękuje, pozdrawiam i życze wesołych świąt.Witam kolegę.
Proste pytanie: wymienione na zamiennik, czy oryginał? Podejrzewam, że to zamiennik, one potrafiły od samego początku nie działać. Nie wymieniałem tego, ale czytałem w starych postach. Podobno trzeba się pobawić i podoginać blaszki stykowe. -
Wymienione na oryginalne. Też kiedyś czytałem te posty więc zrezygnowałem z zamienników. Ale widze że oryginały w takim razie nie są w niczym lepsze . Pobawie się tymi stykami i dam znać czy pomogło.
Ciekawi mnie tylko to dlaczego to cholerstwo nie che działać w żadnej z pozycji a o spryskiwaczach już nie wspomne... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />. Dzięki i pozdrawiam -
Co do spryskiwacza to może być problem tego typu że jest silniczek pompki zalany. Jest to dość częsta przypadłość w Fav, sam już wielokrotnie z tym walczyłem.
-
I w Końcu znalazłem powód awarii <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />. Problem Tkwił jednak w bezpiecznikach. Doszedłem do tego dzięki kolejnemu problemowi jaki sie pojawił :p, a dokładniej braku świateł mijania.
Zmierzyłem miernikiem po koleji wszystkie bezpieczniki i okazało sie że ten od wycieraczek sie przepalił <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />. A blaszki w przekaźniku od świateł mijania były zaśniedziałe...
Wystarczyło wymienić bezpiecznik i przetrzeć papierem ściernym styki w przekaźniku <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
Dzięki za wskazówki . Szczęśliwego 2008-ego <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />. -
I w Końcu znalazłem powód awarii . Problem Tkwił jednak w bezpiecznikach. Doszedłem do tego
dzięki kolejnemu problemowi jaki sie pojawił :p, a dokładniej braku świateł mijania.
Zmierzyłem miernikiem po koleji wszystkie bezpieczniki i okazało sie że ten od wycieraczek sie
przepalił . A blaszki w przekaźniku od świateł mijania były zaśniedziałe...
Wystarczyło wymienić bezpiecznik i przetrzeć papierem ściernym styki w przekaźniku .
Dzięki za wskazówki . Szczęśliwego 2008-ego .Aaaaa widzisz. Co za złośliwa śniedź...