Aparat zapłonowy
-
Witam,
Ostatnio pisałem o tym, ze po wymianie rozrządu mechanik ustawil zaplon w mojej Favce na 0, poniewaz stwierdzil luzy w aparacie. Faktycznie palec lata jak szalony. Postanowilem wymienic dziadostwo. Mam do Was prosbe, abyscie doradzili ktory bedzie odpowiedni.
Ponizej 3 nieorginalne, ale w ciekawej cenie:
http://www.allegro.pl/item250158245_aparat_zaplonowy_skoda_favorit_nowy.html
http://www.allegro.pl/item252050574_aparat_zaplonowy_nowy_skoda_favorit_forman.html
http://www.allegro.pl/item254615391_aparat_zaplonowy_skoda_favorit.html
I jeden oryginalny, ale uzywany za połowe ceny (nawet z gwarancja...):
http://www.allegro.pl/item254148460_skoda_favorit_aparat_zaplonowy.html
Ktory polecacie? Przy okazji chcialem wymienic kable WN, jest różnica jakie, czy to bez znaczenia? A moze polecacie konkretną markę?
Pozdrawiam serdecznie.
-
Co do kompletnych aparatów za 50zł... to omijał bym szerokim łukiem - napewno chińszczyzna... Miałem taki okres, kiedy chciałem zaoszczędzić i kupowałem chińskie cześci... - rezultat po góra 3 miesiacach pokolei do wymiany.
Ja polecałbym wymianę samego wałka... Na jego końcu jest tzw płetwa, która jest sprzezona z wałkiem przez taki trzpień. ten trzpień lata w dziurze (która jest w wałku) poprostu sie rozbija po latach.
Jeszcze mam taka wątpliwośc... To że biega zapłon jak żyd po pustym sklepie to nie musi (i najczęsciej nie jest) wina aparatu zapłonowego. Najczęsciej to jest przyczyna wyciągniętego łańcuszka rozrządu... Proponuje sprawdzić przyczynę, zeby sie w koszty nie pakować.
Tak na marginesie co z luzem promienistym w aparacie?
Kable -> oryginał skody najlepszy -
Co do kompletnych aparatów za 50zł... to omijał bym szerokim łukiem - napewno chińszczyzna...
Miałem taki okres, kiedy chciałem zaoszczędzić i kupowałem chińskie cześci... - rezultat po
góra 3 miesiacach pokolei do wymiany.Czyli lepiej brać ten oryginalny?
Jeszcze mam taka wątpliwośc... To że biega zapłon jak żyd po pustym sklepie to nie musi (i
najczęsciej nie jest) wina aparatu zapłonowego. Najczęsciej to jest przyczyna wyciągniętego
łańcuszka rozrządu... Proponuje sprawdzić przyczynę, zeby sie w koszty nie pakować.Hehe, z tym Żydem to dobre Łańcuszek nie jest wyciągniety bo jest nówka, oryginał, dobrze założony.
Tak na marginesie co z luzem promienistym w aparacie?
Sorry, ale nie rozumiem <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" />
-
Sorry, ale nie rozumiem
No i wszystko gra, bo Kolega chciał pewnie napisać Luz promieniowy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Aby dowiedzieć się jaki masz luz promieniowy, zdejmij kopułkę i spróbuj pokręcić palcem rozdzielacza "prawo-lewo". Palec powinien dać się obrócić tylko w jedną stronę i SAMOCZYNNIE powrócić do położenia spoczynkowego. Jakiekolwiek luzy, telepania wskazują na wybite tulejki lub element łaczeniowy - "sprzęgiełko".
Pozdrawiam,
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Oczywiscie chodziło o luz promieniowy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />...
Ale to nie to o czym pisze kolega sylwo28 (to że się obraca w jedna strone i samoczynnie wraca, to jest działanie przyspieszacza odsrodkowego - oczywiscie musi wracać. Objawy uszkodzenia przyspieszacza odsrodkowego - samochód prawie nie jedzie powyzej I (no góra II) biegu)
Luz promieniowy to jak sama nazwa wskazuje luz po promieniu (czyli wałek lata na boki) - wynikiem luzu promieniowego sa zużyte panewki w aparacie i/lub sam wałek. -
Wszystkie te linki do nowych aparatow dotycza chinszczyzny (juz sama cena mowi za siebie), a ten uzywany nie wiadomo ile ma przehulane i ile jeszcze pociagnie.
Najlepiej byloby kupic nowy, oryginalny aparat zaplonowy, wtedy bedziesz mial spokoj na lata... ale to bedzie niestety kosztowalo duuuzo wiecej niz te chinskie podroby <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> (przynjamniej ze 5 razy wiecej). A podrobki czy uzywki niewiadomej kondycji nie polecam, chyba ze zamierzasz w niedalekiej przyszlosci pozbyc sie autka. -
czesc ja mam uzywany aparat zaplonowy do tego dozucam swiece i kable wysokiego napiecia.Dajesz 20 zl plus koszty wysylki i masz:)
-
Witam,
Ostatnio pisałem o tym, ze po wymianie rozrządu mechanik
ustawil zaplon w mojej Favce na 0, poniewaz
stwierdzil luzy w aparacie. Faktycznie palec lata
jak szalony.Jeśli problemem jest luz na sprzęgiełku spowodowany zbyt dużym otworem w którym jest wsadzony kołek, to można to naprawić.Ja to u siebie naprawiłem, kołek zastępujesz grubszym, ewentualnie trzeba lekko powiększyć otwór bo on jest bardziej wyrobiony na krawędziach, a w środku mniej. Najłatwiej kupić wiertło w castoramie, bo mają tanie wiertła marki castorama o średnicach różniących się o 0,1 mm, co jest istotne bo u mnie właśnie brakowało tych 0,1 mm żeby nie było luzu. Wiertłem najpierw rozwierciłem otwór bo wchodziło do niego tylko do połowy, a potem je złamałem w imadle i wyszlifowałem na wzór oryginalnego kołka.
-
Szczerze mówiąc to żaden z tych nowych mi się nie podoba (brak zębatki).Proponowałbym kupno
oryginalnych części.