[1.3] Silink przerywa po wjechaniu w kałużę
-
witam wszystkich na forum.Mam takie pytanko macie moze problem ze swoimi swistakami jak pada deszcz bo ja mam taki problem.Jak pada deszcz i sa kaluze to wystarczy ze troche szybciej wiade w kaluze odrazu silnik przerywa nie pali na wszystkie gary jak myslicie co moze sie zalewac woda zakrywalem kopulke folia cewke ale nic to nie dalo <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
A może poprostu kończą się przewody WN.
-
witam wszystkich na forum.Mam takie pytanko macie moze problem ze swoimi swistakami jak pada
deszcz bo ja mam taki problem.Jak pada deszcz i sa kaluze to wystarczy ze troche szybciej
wiade w kaluze odrazu silnik przerywa nie pali na wszystkie gary jak myslicie co moze sie
zalewac woda zakrywalem kopulke folia cewke ale nic to nie daloKiedy kable WN wymieniałeś? Świecą w nocy?
-
witam wszystkich na forum.Mam takie pytanko macie moze problem ze swoimi swistakami jak pada
deszcz bo ja mam taki problem.Jak pada deszcz i sa kaluze to wystarczy ze troche szybciej
wiade w kaluze odrazu silnik przerywa nie pali na wszystkie gary jak myslicie co moze sie
zalewac woda zakrywalem kopulke folia cewke ale nic to nie dalozdecydowanie kable WN. miałem to samo <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> wymieniłem (wczesniej miałem kable od JC... o zgrozo) i wszystko zaczęło śmigać idealnie.
-
Ja ostatnio miałem podobnie. Też myślałem że to kable ale gdy sprawdzałem w nocy to żadnych iskierek nie było. Więc zacząłem szukać gdzie indziej. Ostatecznie skończyło się na wymianie przewodu od przepływki. On idzie w pewnym momencie kolo paska klinowego. Widocznie kiedyś się tam przetarł o koło a teraz jak chlapało na niego to komp dostawał złe informacje i silnik dziwnie chodził (np trząsł się).
Po wymianie wszystko wróciło do normy <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Więc zanim kupisz WN to lepiej sprawdzić inne okablowanie oraz złączki(powinno mieć w środku gumeczki). Lub najlepiej pożycz od kogoś kabelki <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Kiedy kable WN wymieniałeś? Świecą w nocy?
kable nie swieca ale jak je dotkne jak pada deszcz to kopia pradem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ja ostatnio miałem podobnie. Też myślałem że to kable ale gdy sprawdzałem w nocy to żadnych
iskierek nie było. Więc zacząłem szukać gdzie indziej. Ostatecznie skończyło się na
wymianie przewodu od przepływki. On idzie w pewnym momencie kolo paska klinowego. Widocznie
kiedyś się tam przetarł o koło a teraz jak chlapało na niego to komp dostawał złe
informacje i silnik dziwnie chodził (np trząsł się).
Po wymianie wszystko wróciło do normy
Więc zanim kupisz WN to lepiej sprawdzić inne okablowanie oraz złączki(powinno mieć w środku
gumeczki). Lub najlepiej pożycz od kogoś kabelkiok dzieki sprawdze napewno <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" />
-
kable nie swieca ale jak je dotkne jak pada deszcz to kopia pradem
No to masz odpowiedź, że kable do wymiany <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
podepne sie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
jak wjade w kałuże,to przygasają mi światła i w ogóle wszystko gorzej świeci: dmuchawa siada,radio przygasa,podświetlanie tablicy,silnik słabszy,ale to na chwile, po chwili wszystko wraca do normy... Pasek klinowy <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> ?
-
podepne sie
jak wjade w kałuże,to przygasają mi światła i w ogóle
wszystko gorzej świeci: dmuchawa siada,radio
przygasa,podświetlanie tablicy,silnik słabszy,ale
to na chwile, po chwili wszystko wraca do normy...
Pasek klinowy ?
Mi to wygfląda na przewód masowy. Jest albo luźny albo zaśniedziały i jak dostanie wody to zwiększa się opór. Stąd siada elektryka.
Wogóle elektrycznośc to wielka niewiadoma (przynajmniej dla mnie
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />) -
witam wszystkich na forum.Mam takie pytanko macie moze problem ze swoimi swistakami jak pada
deszcz bo ja mam taki problem.Jak pada deszcz i sa kaluze to wystarczy ze troche szybciej
wiade w kaluze odrazu silnik przerywa nie pali na wszystkie gary jak myslicie co moze sie
zalewac woda zakrywalem kopulke folia cewke ale nic to nie dalopo za przebiciem na WN-ach może też być nieszczelność na gumkach przy aparacie zapłonowym, jak kable dostaną wody to wilgoć przedostaje się na styki i prąd lata po kablach na zewnątrz. Tak czy siak wymiana WN-ów powinna pomóc
-
A ja mam ciagle oryginalne kable od 16 lat i sie super sprawuja... ciekawe ile wytrzymaja
-
Na 100% kable wysokiego napięcia + świece. Może też być bak nieszczelny i dostaje się w jakiś sposób do niego woda.
-
Na 100% kable wysokiego napięcia + świece. Może też być bak nieszczelny i dostaje się w jakiś
sposób do niego woda.no bak chyba nie bo na gazie jest to samo
-
witam ponownie Wymienilem przewody wyskokiego napiecia ale niestety nic to nie dalo wystarczy ze pada deszcz nawet nie musze w kaluze wjezdzac i odrazu przerywa obrotomiesz wariuje tzn pokazuje jak by obroty skakaly na benzynie jest ok <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
MIałem dokładnie to samo, jak silnik przekracał 2000 obrotów to obrotomierz zachowywał się jak na ślizgającym sprzęgle (podskakiwał). Pomogła wymiana palca rozdzielacza i kopółki. Koszt palca ok 8 zł, kopólka ok 30 zł. Po wymianie auto inna bajka.
-
MIałem dokładnie to samo, jak silnik przekracał 2000 obrotów to obrotomierz zachowywał się jak
na ślizgającym sprzęgle (podskakiwał). Pomogła wymiana palca rozdzielacza i kopółki. Koszt
palca ok 8 zł, kopólka ok 30 zł. Po wymianie auto inna bajka.no mozliwe ale u mnie jak nie pada deszcz jest ok i przerywa tylko na gazie
-
To może na początek zdejmij kopólkę, poczyść styki, palec. Nie będziesz miał kosztów a zawsze sprawdzisz czy to jest przyczyną i ewentualnie wymianisz.
-
To może na początek zdejmij kopólkę, poczyść styki, palec. Nie będziesz miał kosztów a zawsze
sprawdzisz czy to jest przyczyną i ewentualnie wymianisz.Ok dzis sie tym zajme <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
no mozliwe ale u mnie jak nie pada deszcz jest ok i przerywa tylko na gazie
a kiedy wymieniałeś filtr gazu ??? Nie duży wydatek, a dużo daje...