[3D] Opuszczone drzwi
-
Witam
Ostatnio bardzo mocno wiało u nass.... Przy otwieraniu
drzwi zawiało i drzwi z dużą siłą sie otworzyły i w
rezultacie sie opusciły Przy zamkniętych widać od
strony dachu nawet uszcelke a przy otwieraniu czuć
jak opadaja po zejsciu z zamka. Moje pytanie: da
rade je jakoś podnieść ?
Z góry dzięki za help
pozdrawiamprzerabiałem temat ostatnio przy malowaniu auta.
Aso odpada bo to koszt 560 PLN (nowe zawiasy). Wymontowujesz zawiasy i jedziesz do tokarki do "pana Heńka" nalezy dotoczyc nowe tulejki i sworzeń. Mnie to kosztowało na flaszke <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
Oki,bede kombinował <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Dzięki <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Witam
Ostatnio bardzo mocno wiało u nass.... Przy otwieraniu drzwi zawiało i drzwi z dużą siłą sie
otworzyły i w rezultacie sie opusciły Przy zamkniętych widać od strony dachu nawet
uszcelke a przy otwieraniu czuć jak opadaja po zejsciu z zamka. Moje pytanie: da rade je
jakoś podnieść ?
Z góry dzięki za help
pozdrawiamSkoro Twoje drzwi opuściły się - czytaj czują się samotnie, to może znajdż im do pary drugie, ja słyszałem, że bliskie stosunki między drzwiami czynią cuda i same się podnoszą z dołka <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> a tak bardziej poważnie to pewnie bez młotka i przecinaka do prostowania słupka się nie obejdzie.
Pozdro -
Skoro Twoje drzwi opuściły się - czytaj czują się samotnie, to może znajdż im do pary drugie, ja
słyszałem, że bliskie stosunki między drzwiami czynią cuda i same się podnoszą z dołka a
tak bardziej poważnie to pewnie bez młotka i przecinaka do prostowania słupka się nie
obejdzie.
PozdroSłupek prostować <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
Słupek prostować
hehe dobre <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
zeby ustawic dobrze drzwi na zawiasach, musisz odkrecic błotnik, bo inaczej nie dojdziesz do srub zawiasów. jak juz odkrecisz błotnik to leciutko poluzniasz sruby od zawiasu i ustawisz tak żeby po otwarciu drzwi "nie zjezdzały z zamka" tzn. nie opadały. potem tylko dokreccasz bardzo mocno śruby żeby znowu sie nie przestawiły i przykrecasz błotnik. -
hehe dobre
zeby ustawic dobrze drzwi na zawiasach, musisz odkrecic
błotnik, bo inaczej nie dojdziesz do srub zawiasów.
jak juz odkrecisz błotnik to leciutko poluzniasz
sruby od zawiasu i ustawisz tak żeby po otwarciu
drzwi "nie zjezdzały z zamka" tzn. nie opadały.
potem tylko dokreccasz bardzo mocno śruby żeby
znowu sie nie przestawiły i przykrecasz błotnik.wystarczy nadkole i koło zdjać i jest dostęp.
-
z tego co zauważyłem,to sie rusza. Drzwi można siłowo podnieśc do góry,maja luz. Może wtstarczy
wyjąć tuleje z zawiasów i podłożyc inna podkładke ?miałem to samo (zawias się ruszał względem słupka) - pozornie wydawało się, że zawias jest nie dokręcony, ale w efekcie koszt naprawy u blacharza wyniósł coś poniżej 400pln, bo okazało się, że blacha na słupku osłabła, więc trzeba było wymienić kawałek słupka.
-
Juz zrobione !!!! <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
Odkręciłem koło,potem nadkole,a następnie plouzowałem śruby na zawiasach i podniosłem drzwi do góry. Wszystko teraz działa cacy <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
Dziękówa <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Teraz trza iść <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
wystarczy nadkole i koło zdjać i jest dostęp.
o tym nie pomyślałem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Słupek prostować
Nigdy nie twierdziłem, że nie jestem <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> ale sam musisz przyznać, że "opuszczony" to może byś szlaban na przejeździe kolejowym a nie drzwi od samochodu...
-
Nigdy nie twierdziłem, że nie jestem ale sam musisz przyznać, że "opuszczony" to może byś
szlaban na przejeździe kolejowym a nie drzwi od samochodu...Przyznam,że Twoja elokwencja językowa jest bogata,ale niestety drzwi mogą się opuścić i jest to zjawisko często spotykane,szczególnie przy tak wielkich gabarytowo drzwiach,jakie występują w wersji 3D.
Pozdrawiam
-
Witam! U mnie od początku drzwi kierowcy ciężko się zamykają, bo z tego, co widzę są opuszczone. Myślę, że regulacja pomoże. Zastanawia mnie jednak, dlaczego gdy otworzę okno drzwi zamykają się prawie, że idealnie. Na pewno środek ciężkości całych drzwi nieco się zmienia, ale czy to może mieć aż taki wpływ?? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Co do regulacji drzwi, moje pytanie, czy błotnik trzymają jakieś śruby od spodu? Czy jest jakaś regulacja drutu wysokościowa, w który zakleszcza się zamek drzwi? -
Witam! U mnie od początku drzwi kierowcy ciężko się
zamykają, bo z tego, co widzę są opuszczone. Myślę,
że regulacja pomoże. Zastanawia mnie jednak,
dlaczego gdy otworzę okno drzwi zamykają się
prawie, że idealnie. Na pewno środek ciężkości
całych drzwi nieco się zmienia, ale czy to może
mieć aż taki wpływ??
Co do regulacji drzwi, moje pytanie, czy błotnik
trzymają jakieś śruby od spodu? Czy jest jakaś
regulacja drutu wysokościowa, w który zakleszcza
się zamek drzwi?jest minimalna regulacja na słupku ale polecam odkręcić nadkole i wtedy masz dostęp przy zamkniętych drzwiach do śrub z zawiasów.
-
Witam! U mnie od początku drzwi kierowcy ciężko się zamykają, bo z tego, co widzę są opuszczone.
Myślę, że regulacja pomoże. Zastanawia mnie jednak, dlaczego gdy otworzę okno drzwi
zamykają się prawie, że idealnie. Na pewno środek ciężkości całych drzwi nieco się zmienia,
ale czy to może mieć aż taki wpływ??
Co do regulacji drzwi, moje pytanie, czy błotnik trzymają jakieś śruby od spodu? Czy jest jakaś
regulacja drutu wysokościowa, w który zakleszcza się zamek drzwi?U mnie również jest problem z drzwiami kierowcy - są opuszczone względem zamka, zatem nie zawsze udaje mi się je zamknąć za pierwszym razem...Postanowiłem zweryfikować co jest przyczyną problemu. Otóż zawias drzwi łączy się z zawiasem mocowanym do słupka za pomocą "klina". Jedno z oczek zawiasu drzwi jest mocno wyrobione, przez co klin rusza się i powoduje w efekcie opuszczenie się drzwi. I tu mam pytanie - chciałbym kupić zawias drzwi na jakimś szrocie, bo naprawa wydaje się nie mieć sensu. Jak sie wybija ten klin z zawiasu?? Wystarczy młotek i kawałek drewna czy ten "klin" jest bardziej skomplikowany?? Bo do dołu zakończony jest jakimś stożkiem...
Z góry dzięki za Waszą pomoc. <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> -
Zastanawia mnie jednak, dlaczego gdy otworzę okno drzwi
zamykają się prawie, że idealnie.
Swift jest małym samochodem . Zamykając drzwi z zamknętą szybą wzrasta ciśnienie w środku i stąd problemy. Latem gdy tylne szybki mam zawsze uchylone drzwi zamykają się idealnie bez użycia siły. Przy zamkniętych trzeba nimi trzasnąć. <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
Zastanawia mnie jednak, dlaczego gdy otworzę okno drzwi
Swift jest małym samochodem . Zamykając drzwi z zamknętą szybą wzrasta ciśnienie w środku i
stąd problemy. Latem gdy tylne szybki mam zawsze uchylone drzwi zamykają się idealnie bez
użycia siły. Przy zamkniętych trzeba nimi trzasnąć.Masz rację! Dzięki bardzo.