odnośnie gazu
-
Szkoda ... polecalbym LOVATO, sa bardzo solidne i trwale
No ale teraz to juz musztarda po obiedzie.
A ile kkm zrobiles na tym poprzednim Tomasetto w Tikusiu?
Bo Lovato robia przewaznie ze 100kkm, a nierzadko i sporo ponad to.
ja też niestety mam tomasetto ma ok 30 kkm i juz są z nim problemy ( były już dużo wcześniej )chcę zmienić właśnie na Lovato elektroniczny tylko jeden problem brak funduszy <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> cena ok 250 zł
Pochwal się ile Ci pali ? Mi jak miałem nową instalację to skoda paliła 7l LPG a teraz 9 - 10 z tym że jak jest 10 to już pora na regulację parownika po wyregulowaniu 9 i znowu powoli rośnie z tym że reguluje sam bo u gazownika to podłączająca do analizatora śrubą główna coś tam pokręci 30 zł weźmie i mówi że lepiej już sie nie da a auto jeszcze więcej potem pali.
-
jak juz bede wiedzial cos o spalaniu to dam na pewno znać.Byc moze za pare dni juz.W tico nie miałem problemów z parownikiem.Jakby co mam 2 lata gwarancji i mam nadzieję,że obejmie...Pozdrowionka
-
jak juz bede wiedzial cos o spalaniu to dam na pewno znać.Byc moze za pare dni juz.W tico nie
miałem problemów z parownikiem.Jakby co mam 2 lata gwarancji i mam nadzieję,że
obejmie...Pozdrowionkagwarancja pewnie obejmie ale czy regulacje to już nie wiem ja tylko pierwsza po 1000km miałem za darmo.
-
gwarancja pewnie obejmie ale czy regulacje to już nie
wiem ja tylko pierwsza po 1000km miałem za darmo.racja.Ale mam doświadczenia z tico-wiem co i jak pokręcić....daamy rade.. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
no i wymierzyłem spalanie mojej skody na LPG.Z tym,że nie uważam jeszze wyników za miarodajne ze względu na nowość instalacji i jej regulację "na oko " na razie aż się nie ułoży z lekka.Cały czas po mieście jeżdżone, a jak na Bydgoszcz przystało to oczywiście w korkach(dziękuję Panie Prezydencie...za te udogodnienia).Był nawet dojazd bitą godzinę w korku.Spalanie wyniosło 12,5 l/100km.Myślę,że po dokładniejszej regulacji spadnie może do 10l/100km.
-
no i wymierzyłem spalanie mojej skody na LPG.Z tym,że nie uważam jeszze wyników za miarodajne ze
względu na nowość instalacji i jej regulację "na oko " na razie aż się nie ułoży z
lekka.Cały czas po mieście jeżdżone, a jak na Bydgoszcz przystało to oczywiście w
korkach(dziękuję Panie Prezydencie...za te udogodnienia).Był nawet dojazd bitą godzinę w
korku.Spalanie wyniosło 12,5 l/100km.Myślę,że po dokładniejszej regulacji spadnie może do
10l/100km.jak na taka jazdę i nie wyregulowaną instalację to całkiem nieźle <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
jak na taka jazdę i nie wyregulowaną instalację to
całkiem nieźleno pozyjem zobaczym...Jak im będzie się chciało regulować...Pomimo,że krypa ale ma jeździć i to tanio.
-
no pozyjem zobaczym...Jak im będzie się chciało regulować...Pomimo,że krypa ale ma jeździć i to
tanio.Mi po wielkich trudach udało sie zejść do 8 litrów LPG ale jeszcze trochę okapca wydech, teraz to już tylko trzeba tak "doszlifować" regulacje a jeżdżę na o dcinkach ok 80 km 50% dwupasmówka przy prędkości ok 90 - 100km/h + 50% miasto 50 - 60 km/h + światła i czasami korek 15 - 20 min burczenia na postoju.
-
a ja jeżdżę z sosnowca do gliwic do pracy. w dwie strony to 80 km dziennie. praktycznie cała trasa to A4 więc cisnę 120 - 130 km/h. trochę miasta głównie sosnowiec, odrobinę katowice i ostatnio przetarłem oczy ze zdziwienia na stacji. wyszło mi 7,7 l na 100 km. a swoją drogą to nogę w mieście mam ciężką.
-
a ja jeżdżę z sosnowca do gliwic do pracy. w dwie strony to 80 km dziennie. praktycznie cała
trasa to A4 więc cisnę 120 - 130 km/h. trochę miasta głównie sosnowiec, odrobinę katowice i
ostatnio przetarłem oczy ze zdziwienia na stacji. wyszło mi 7,7 l na 100 km. a swoją drogą
to nogę w mieście mam ciężką.skoro tak to warto jeszcze trochę poeksperymentować z regulacją <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
z tym że wywaliłem wstępne ogrzewanie powietrza z pokrywy filtra powietrza, razem z wężem z osłony nad kolektorem wydechowym.
-
Pochwal się ile Ci pali ?
Mi pali w miescie 10l/100km lpg (i prawie zero beny - ok. 10l nPb na wiele miesicy), a w trasie od 8l/100km wzwyz, zaleznie od predkosci przelotowej, ale dokladnych wynikow nie podam, bo malo jezdze poza miastem.Aha, z tym ze ja mam Felicie Combi 1.3MPI i instalke IIgen. z emulatorem MAPsensora, a takze wieksze oponki (175/70R13), takze licznik km nabija ciut mniej km, wiec z wyliczenia wychodzi mi ciut wieksze spalania niz wychodziloby w przypadku standardowych oponek 165/70R13.
Mi jak miałem nową instalację
to skoda paliła 7l LPG a teraz 9 - 10 z tym że jak
jest 10 to już pora na regulację parownika po
wyregulowaniu 9 i znowu powoli rośnie z tym że
reguluje sam bo u gazownika to podłączająca do
analizatora śrubą główna coś tam pokręci 30 zł
weźmie i mówi że lepiej już sie nie da a auto
jeszcze więcej potem pali.
Ale w jakich warunkach bylo to spalanie, ktore podales? Tylko miasto, tylko trasa, mieszane? Jesli mieszane, to w jakich proporcjach? -
Mi pali w miescie 10l/100km lpg (i prawie zero beny - ok. 10l nPb na wiele miesicy), a w trasie
od 8l/100km wzwyz, zaleznie od predkosci przelotowej, ale dokladnych wynikow nie podam, bo
malo jezdze poza miastem.Aha, z tym ze ja mam Felicie Combi 1.3MPI i instalke IIgen. z emulatorem MAPsensora, a takze
wieksze oponki (175/70R13), takze licznik km nabija ciut mniej km, wiec z wyliczenia
wychodzi mi ciut wieksze spalania niz wychodziloby w przypadku standardowych oponek
165/70R13.Ale w jakich warunkach bylo to spalanie, ktore podales? Tylko miasto, tylko trasa, mieszane?
Jesli mieszane, to w jakich proporcjach?Trasę mam dokładnie taka samą cały czas mniej więcej pół na pół miasto/trasa dojeżdżam do szkoły ok 80 km w jedna stronę a co do opon to szerokość opony nie ma wpływu na wskazanie licznika.
-
z tym że wywaliłem wstępne ogrzewanie powietrza z pokrywy filtra powietrza, razem z wężem z
osłony nad kolektorem wydechowym.oczywiście ja tez mam tak zrobione z tym że jeszcze mam zaślepiony otwór po dolocie ciepłego powietrza i ciągnie mi powietrze cały czas przez słonie ze zderzaka.
-
Trasę mam dokładnie taka samą cały czas mniej więcej pół
na pół miasto/trasa dojeżdżam do szkoły ok 80 km w
jedna stronę
Tak tez podejrzewalem, ze w tym niskim spalaniu musi byc duzy udzial jazdy w trasie, bo w miescie Frytki pala przewaznie cos kolo 11l/100km lpg.a co do opon to szerokość opony nie ma wpływu na
wskazanie licznika
To prawda (pomijajac juz pewne niuanse, np. dynamiczny obwod opony), ale ja wcale nie sugerowalem ze licznik naliczna mi mniej z powodu szerokosci opony <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />.
Dla przypomnienia: fabrycznie jest 165/70R13, ja mam 175/70R13... -
oczywiście ja tez mam tak zrobione z tym że jeszcze mam
zaślepiony otwór po dolocie ciepłego powietrza i
ciągnie mi powietrze cały czas przez słonie ze
zderzaka.
Ja mam w Fel1.3MPI ustawiony termostat na chlodne powietrze, poza tym zaslepiony otwor wejsciowy cieplego pow. do airboxa i wywalona cala te karbowana rure cieplego powietrza <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. -
skoro tak to warto jeszcze trochę poeksperymentować z regulacją
już trochę przekombinowałem przykręciłem jeszcze troszkę na parowniku i już spalanie wzrosło do 8,5 czyli to 8 to takie minimum w moim przypadku <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
NIe chce rozpoczynać nowego wątku <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Wiec moja favorka w mieście pali około 12l/100 poza miastem około 8l/100. Pojechałem do znajomej stacji diagnostycznej gdzie maja analizator spalin tam ustawili mi jakiś współczynnik powietrza i gazu prawie na 1 i teraz zrobiłem ta sama trasę i spalanie wzrosło do 10l/100 <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> W czasie ustawiania tego współczynnika musiałem na węzu odkręcić śrubę regulacyjna gazu o około 2-2,5 obrotu i pewnie to jest przyczyna tylko czemu na moim ustawieniu które podobno miało zły współczynnik spalanie było niższe, świecie i gniazda są okej. Jakies pomysly ???moja instalacja to BRC elektronik I generacji
-
spalanie wzrosło do 10l/100
Jesli odkreciles register (kranik na rurze) o 2-2,5 obr. (to bardzo duzo!), to nie ma sily, zeby spalanko nie wzroslo. Tym niemniej powiedz ile tankowan zrobiles od tej ostatniej regulacji? Bo jesli jedno, to o kant d. potluc taki pomiar. Wypadaloby zrobic przynajmniej ze 3 tankowania w podobnych warunkach, zeby wynik byl w miare dokladny... chociaz jak mowie, przy tak znacznym odkreceniu registra, spalanie powinno oczywisice znaczaco wzrosnac.Ciezko powiedzie co by tu poradzic... nalezaloby zaczac od sprawdzenia ile Frytka pali na benie (czyli jakby sprawdzenie ogolnego stanu techn. autka ), wtedy bedzie wiadomo ile mniej wiecej mozna sie spodziewac spalania na lpg (ok. 25-30% wiecej niz na nPb). Zdaje sobie sprawe, ze przy obecnych cenach nPb taki test bylby baardzo dotkliwy dla kieszeni... dlatego polecalbym raczej zainwestowanie kaski nie w bene, tylko w zamontowanie sondy lambda + jakiegos wskaznika AFR do tego z Allegro, albo jeszcze lepiej zamiast wskaznika, to kompa gazowego IIgen. z mozliwoscia podpiecia pod PC, najlepiej TAKIEGO, bo ma on juz dodatkowo na sobie wskaznik AFR.
Po takiej inwestycji bedziesz mogl sobie sam regulowac, co napewno dokladniej zrobisz niz gazownik w czasie kilku minut, a nie bedziesz juz mu musial placic za nie zawsze udane regulacje. A jesli zdecydujesz sie takze na kompa IIgen., to to juz bedzie zupelnie inna jakosc, duuuuzo rzadsze regulacje niz w Igen, a i mieszanka duzo bardziej optymalna. -
no i wymierzyłem spalanie mojej skody na LPG.Z tym,że nie uważam jeszze wyników za miarodajne ze
względu na nowość instalacji i jej regulację "na oko " na razie aż się nie ułoży z
lekka.Cały czas po mieście jeżdżone, a jak na Bydgoszcz przystało to oczywiście w
korkach(dziękuję Panie Prezydencie...za te udogodnienia).Był nawet dojazd bitą godzinę w
korku.Spalanie wyniosło 12,5 l/100km.Myślę,że po dokładniejszej regulacji spadnie może do
10l/100km.Tak to wszystko czytam i chciałbym się spytać ile już wydałeś kasy na instalację i te wszystkie polepszenia, przeróbki, regulacje, wymiany i ile zamierzasz jeszcze wydać.
Bo chyba powoli wychodzi na to, że wiecej kasy wydajesz na te wszystkie sprawy związne z gazem niż gdybyś jeździł normalnie na benzynie.
To taka moja skromna uwaga, ja się z gazu już dawno wyleczyłem i nie zamierzam wracać do tego paliwa już nigdy. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />