[1.0 MK4] -popychacze zaworow.
-
Witam!
Mam pytanie do praktykow.
Z pokrywy rozrzadu wydobywa sie cykajacy dzwiek.Podejrzewam, ze sa to popychacze srodkowego
cylindra.Pytanie brzmi: czy istnieje mozliwosc wyjecia popychaczy -w celu sprawdzenia, bez
demontazu walka rozrzadu? Wiadomo- chodzi o duza pracochlonnosc rozgrzebywania calego
rozrzadu.
Dla informacji podaje, ze silnik jest zalany swiezym olejem mineralnym.hej odpowiedzi nie znam, ale znam cenę popychacza.. 130 zetów za sztukę...
mi hałasują popychacze i zmieniam na wiosnę całą głowice (74 zeta z przesyłką <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> ) -
Pytanie brzmi: czy istnieje mozliwosc
wyjecia popychaczy -w celu sprawdzenia, bez
demontazu walka rozrzadu?nie
-
hej odpowiedzi nie znam, ale znam cenę popychacza.. 130 zetów za sztukę...
mi hałasują popychacze i zmieniam na wiosnę całą głowice (74 zeta z przesyłką )Ja miałem podobny problem w moim Mk4 97' 1,3 8v, ale na szczęście okazało się że to były jakieś przedmuchy przez świece, auto kupiłem stosunkowo niedawno z przebiegiem 96 tys km dałem do mechanika na przegląd, wymieniłem paski, świece, rozrząd, płyny i pewnie sobie nim jezdziłem, aż pewnego pięknego dnia podjeźdzając pod górke usłyszałem huk, auto straciło siłei zaczęło klekotać. Po odcholowaniu do mechanika okazało się że wyskoczyła świeca, naprawa polegała no rozwierceniu bloku i wkręceniu jakiejś sprężynki kosztowała 80 zł i teraz mój świstak chodzi tak jak powinien <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Ja miałem podobny problem w moim Mk4 97' 1,3 8v, ale na
szczęście okazało się że to były jakieś przedmuchy
przez świece, auto kupiłem stosunkowo niedawno z
przebiegiem 96 tys km dałem do mechanika na
przegląd, wymieniłem paski, świece, rozrząd, płyny
i pewnie sobie nim jezdziłem, aż pewnego pięknego
dnia podjeźdzając pod górke usłyszałem huk, auto
straciło siłei zaczęło klekotać. Po odcholowaniu do
mechanika okazało się że wyskoczyła świeca, naprawa
polegała no rozwierceniu bloku i wkręceniu jakiejś
sprężynki kosztowała 80 zł i teraz mój świstak
chodzi tak jak powinienAle 1.3 8v nie ma hydraulicznych popychaczy <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Co do samych popychaczy w 1.0, to sprawa jest prosta - zeby wyjac walek, to trzeba odkrecic 4 srubki od dekla, 6 srub od 3 stopek walka i 2 sruby od aparatu zaplonowego. dla swietego spokoju mozna jeszcze popuscic pasek rozrzadu, co ulatwia pozniejsze zalozenie go na kolko <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
ogolnie godzina roboty z piwem i fajka w rece. Samo czyszczenie popychaczy zajmuje tylesamo czasu, tyle ze nie zawsze pomaga <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Ja niestety ostatnio sie w to bawilem i jak walilo tak wali (ale wali mocno cholera wie czemu), wiec musze je wymienic chyba wszystkie dla swietego spokoju. -
nie
to się nazywa zwięzła i rzeczowa odpowiedź <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
hahaha <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> -
Ale 1.3 8v nie ma hydraulicznych popychaczy
Co do samych popychaczy w 1.0, to sprawa jest prosta - zeby wyjac walek, to trzeba odkrecic 4
srubki od dekla, 6 srub od 3 stopek walka i 2 sruby od aparatu zaplonowego. dla swietego
spokoju mozna jeszcze popuscic pasek rozrzadu, co ulatwia pozniejsze zalozenie go na kolko
ogolnie godzina roboty z piwem i fajka w rece. Samo czyszczenie popychaczy zajmuje tylesamo
czasu, tyle ze nie zawsze pomaga Ja niestety ostatnio sie w to bawilem i jak walilo tak
wali (ale wali mocno cholera wie czemu), wiec musze je wymienic chyba wszystkie dla
swietego spokoju.Z tego co wiem to ma hydrauliczne popychacze, choć nie chce się kłucić z bardziej doświadczonymi userami. Mój mechanik juz mnie straszył że taki nieprzyjemny odgłos wydobywający się z mojego silnika to walnięty jeden popychacz i w niedługim czasie trzeba bedzie wymienić wszystkie ale usterka sama wyszła na jak i juz jest <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Ale 1.3 8v nie ma hydraulicznych popychaczy
Co do samych popychaczy w 1.0, to sprawa jest prosta - zeby wyjac walek, to trzeba odkrecic 4
srubki od dekla, 6 srub od 3 stopek walka i 2 sruby od aparatu zaplonowego. dla swietego
spokoju mozna jeszcze popuscic pasek rozrzadu, co ulatwia pozniejsze zalozenie go na kolko
ogolnie godzina roboty z piwem i fajka w rece. Samo czyszczenie popychaczy zajmuje tylesamo
czasu, tyle ze nie zawsze pomaga Ja niestety ostatnio sie w to bawilem i jak walilo tak
wali (ale wali mocno cholera wie czemu), wiec musze je wymienic chyba wszystkie dla
swietego spokoju.Witam
możesz dokladniej opisać jak to zrobić ? będe bardzo wdzięczny,bo ja mam ten sam problem ,a stosunkowo maly przebieg i może to pomoże/
Z góry dzięki
Pozdrawiam -
Witam!
Witam
Dla informacji podaje, ze silnik jest zalany swiezym
olejem mineralnym.To niedobrze. Silniki z hydraulicznymi regulatorami luzu zaworowego nie lubią "gęstego" oleju. I dlatego zaleca się zalewanie minimum półsyntetykiem.
W początkowej fazie pracy silnika po uruchomieniu, zimny (bardziej gęsty) olej będzie miał trudności z przedostaniem się do regulatorów, co będzie objawiało się stukami podczas pracy nawet najbardziej sprawnych owych regulatorów. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Witam
możesz dokladniej opisać jak to zrobić ? będe bardzo
wdzięczny,bo ja mam ten sam problem ,a stosunkowo
maly przebieg i może to pomoże/
Z góry dzięki
PozdrawiamPostaram sie zrobic pare fotek, bo niektorzy moga nie zrozumiec mojego tlumaczenia bez obrazkow <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Postaram sie zrobic pare fotek, bo niektorzy moga nie zrozumiec mojego tlumaczenia bez obrazkow
Z góry wielkie dzięki <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
pozdrawiam