ile moge dostac za swoj samochod...?
-
Kolejny raz służba wojskowa komplikuje życie <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> .
Ładna skodzina <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
120 zl <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Powiedzcie mi ile jestem w stanie wziasc za swoj samochod bo chce go sprzedac(z wielkiem żalem)
bo ide do wojska 8 lutego (Bydgoszcz). Samochod mam teraz wystawiony na otomoto. Moja Skoda
Chetnie bym go sobie zostawil bo jestem z niego Bardzo zadowolony ale nie bedzie mial kto placic
ubezpieczenie przez ten czas... Za maly zold jest zeby go zostawicMożesz sprzedać ją np komuś z rodziny i ta osoba po prostu nie zarejestruje tego auta. Wiec nie bedzie trzeba kupować OC itp
-
Ceny Favoritek wahają się od 1200 do 2500 PLN. Te droższe mają LPG. Z daleka na zdjęciach
wygląda ładnie..
A nie możesz czasowo wyrejestrować auta ? Tylko nie wiem, jakie opłaty za to się bierze...Nie wiem jak to jest z tym jak go wyrejestruje czy bede go mogl pozniej zarejestrowac...? Mam osobe ktora by go mogla trzymac te 9 miesiecy ale czy sie to oplaca?
-
Nie wiem jak to jest z tym jak go wyrejestruje czy bede
go mogl pozniej zarejestrowac...? Mam osobe ktora
by go mogla trzymac te 9 miesiecy ale czy sie to
oplaca?Wyrejestrować można tylko w przypadku kradzieży albo złomowania. Jeśli masz wysokie OC, to pokombinuj ze współwłaścicielem. Np sprzedaj połowę auta ojcu który ma duże zniżki i zapłacisz jakieś grosze za to ubezpieczenie.
-
Wyrejestrować można tylko w przypadku kradzieży albo złomowania. Jeśli masz wysokie OC, to
pokombinuj ze współwłaścicielem. Np sprzedaj połowę auta ojcu który ma duże zniżki i
zapłacisz jakieś grosze za to ubezpieczenie.Ja juz mam zarejestrowane z ojcem...
A co najlepsze to nie bede mial auta przez 2 tygodnie bo pracuje na warsztacie jako lakiernik i robie samochody powypadkowe i facet przyjechal z rozwalona audi A6 a juz nie mielismy aut zastepczych a chcial to mu dalem moja skode na tydzien za 200 zl <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Nie dosc ze nie musze tankowac to jeszcze 4 stowki zarobie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Ja juz mam zarejestrowane z ojcem...
A co najlepsze to nie bede mial auta przez 2 tygodnie bo pracuje na warsztacie jako lakiernik i
robie samochody powypadkowe i facet przyjechal z rozwalona audi A6 a juz nie mielismy aut
zastepczych a chcial to mu dalem moja skode na tydzien za 200 zl Nie dosc ze nie musze
tankowac to jeszcze 4 stowki zarobieżeby Ci nie zajechał tej skody albo nie rozbił
-
żeby Ci nie zajechał tej skody albo nie rozbił
Nie zajechal mi tej skody i powiem Ci ze i tak dobrze na tym wyszlem dalem auto z pustym bakiem przywiezli mi auto wsiadam <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> wlaczylem zaplon a tu pol baku benzyny <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Co to teraz za wojsko. Gdyby było 2 lata tak jak kiedyś to bym się zastanawiał ale teraz to tylko 9 miesięcy. Zleci tak, że się nie obejrzysz. Na pewno będziesz przyjeżdżał do domu na przepustki i w tym czasie samochód czasem się przydaje np. żeby odwiedzić jakiś znajomych, w woju masz do wykorzystania urlop to w tym czasie też można autkiem pojechać to tu to tam. Nie sprzedawaj, szkoda fury. Uważam, że opłata OC to nie jest żaden argument, który miałby Cię zmuszać do sprzedaży samochodu, do którego pewnie włożyłeś trochę funduszy i wiesz co masz.
Na OC zawsze coś uciułasz, zapłać ubezpieczenie i już, a samochód dalej będzie Twój.
Pozdrawiam. -
Co to teraz za wojsko. Gdyby było 2 lata tak jak kiedyś to bym się zastanawiał ale teraz to
tylko 9 miesięcy. Zleci tak, że się nie obejrzysz. Na pewno będziesz przyjeżdżał do domu na
przepustki i w tym czasie samochód czasem się przydaje np. żeby odwiedzić jakiś znajomych,
w woju masz do wykorzystania urlop to w tym czasie też można autkiem pojechać to tu to tam.
Nie sprzedawaj, szkoda fury. Uważam, że opłata OC to nie jest żaden argument, który miałby
Cię zmuszać do sprzedaży samochodu, do którego pewnie włożyłeś trochę funduszy i wiesz co
masz.
Na OC zawsze coś uciułasz, zapłać ubezpieczenie i już, a samochód dalej będzie Twój.
Pozdrawiam.Dokładnie. Nie ma sensu pozbywać się auta, w który już się zainwestowało i wiadomo co jest zrobione a co ewentualnie trzeba jeszcze wymienić, naprawić czy wyregulować. No chyba, że później planujesz kupno innego auta.
Pozdrawiam -
Co to teraz za wojsko. Gdyby było 2 lata tak jak kiedyś to bym się zastanawiał ale teraz to
tylko 9 miesięcy. Zleci tak, że się nie obejrzysz. Na pewno będziesz przyjeżdżał do domu na
przepustki i w tym czasie samochód czasem się przydaje np. żeby odwiedzić jakiś znajomych,
w woju masz do wykorzystania urlop to w tym czasie też można autkiem pojechać to tu to tam.
Nie sprzedawaj, szkoda fury.A nie jest przypadkiem tak, że na przepustce nie można jeździć autem? Kiedyś tak było.
-
ja mam takie samo pytanie...mam skode z 91 roku.biała z obrotomierzem w środku ale za to bez wycieraczki tylnej szyby.no i jest lekko pognita...chce ją sprzedać bo chce kupić coś nowszego i większego(może jakieś BMW albo mitsubishi?)a nie mam miejsca na 5 auto w domu...foto jest w temacie o nas.proszę o odpowiedź.