Pomożecie?
-
problem polega na tym, ze na benzynie obroty faluja -wiec wymienilem kopułke, przewody, palec roz.
i świece-ale poprawy nie było.Zauwazylem, tez ze jak zatkam dopływ powietrza Skodzince to obroty
wogule nie spadaja(a powinna zgasnac-chyba) a ona wogule nie reaguje, czyzby łapała lewe powietrze?
Uszczelka pod gaznikiem była wymieniana jakis rok temu.
a teraz opisze objawy na gazie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
a wiec jak jest zimny silnik(po nocy) to na gazie odpala, ale jak go zgasze to za chiny nie odpale.
dopiero jak mu przysłonie dopływ powietrza to zapala na gazie.i jak juz odpali i przysłoni dopływ powietrza to obroty wzrastaja(a powinna zgasnac-prawda?)
i jezeli to lewe powietrze to skad moze łapac?
wybaczcie ze nie skozystałem z opcji szukaj <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
problem polega na tym, ze na benzynie obroty faluja
-wiec wymienilem kopułke, przewody, palec roz.
i świece-ale poprawy nie było.Zauwazylem, tez ze jak
zatkam dopływ powietrza Skodzince to obroty
wogule nie spadaja(a powinna zgasnac-chyba) a ona wogule
nie reaguje, czyzby łapała lewe powietrze?
Uszczelka pod gaznikiem była wymieniana jakis rok temu.
a teraz opisze objawy na gazie
a wiec jak jest zimny silnik(po nocy) to na gazie
odpala, ale jak go zgasze to za chiny nie odpale.
dopiero jak mu przysłonie dopływ powietrza to zapala na
gazie.i jak juz odpali i przysłoni dopływ powietrza
to obroty wzrastaja(a powinna zgasnac-prawda?)
i jezeli to lewe powietrze to skad moze łapac?
wybaczcie ze nie skozystałem z opcji szukajTo że była wymieniana to nie znaczy że nadal jest dobra. Może była za mocno skręcona i się wygieła. U mnie jak pływały obroty to była za uboga mieszanka. Co do gazu się nie wypowiem bo nie mam.
-
problem polega na tym, ze na benzynie obroty faluja -wiec wymienilem kopułke, przewody, palec
roz.
i świece-ale poprawy nie było.Zauwazylem, tez ze jak zatkam dopływ powietrza Skodzince to obroty
wogule nie spadaja(a powinna zgasnac-chyba) a ona wogule nie reaguje, czyzby łapała lewe
powietrze?
Uszczelka pod gaznikiem była wymieniana jakis rok temu.
a teraz opisze objawy na gazie
a wiec jak jest zimny silnik(po nocy) to na gazie odpala, ale jak go zgasze to za chiny nie
odpale.
dopiero jak mu przysłonie dopływ powietrza to zapala na gazie.i jak juz odpali i przysłoni
dopływ powietrza to obroty wzrastaja(a powinna zgasnac-prawda?)
i jezeli to lewe powietrze to skad moze łapac?
wybaczcie ze nie skozystałem z opcji szukajWitam,
Też miałem problem falowania obrotów. Powodem tego był "lużny" aparat zapłonowy (zmieniał mi się cały czas kąt wyprzedzenia zapłonu). W konsekwencji miałem również wyraźny spadek mocy. Znajomy mechanior naprawił aparat i jest po kłopocie.
Pozdrawiam
-
a czy jest jakies inne miejsce gdzie moze łapac lewe powietrze niz uszczelka pod gażnikiem?
i czy lepiej wymienic na nową czy może uszczelnic ta stara sylikonem? -
a czy jest jakies inne miejsce gdzie moze łapac lewe
powietrze niz uszczelka pod gażnikiem?
i czy lepiej wymienic na nową czy może uszczelnic ta
stara sylikonem?Zwolennikiem uszczelniania silikonem w okolicach gaźnika nie jestem. Może być pokrywa gaźnika skrzywiona ale raczej rzadkość no chyba że ktoś na siłe skreci. Jeśli masz podkładke pod gaźnik ta starego typu metalowo gumową to zakup tą czteroczęściowa nowego typu. Ah kolega dobrze pisze aparat zapłonowy było na forum o tym sprzęgiełku co sie wyrabia. Jeśli coś nie jesteś pewny pisz.
-
a czy jest jakies inne miejsce gdzie moze łapac lewe powietrze niz uszczelka pod gażnikiem?
Może ciągnąc lewe powietrze poprzez sparciały ze starości przewód podcisnieniowy z kolektora ssącego do serwa hamulców....
-
Wiam miałem ten sam problem obroty mi falowały. Wyciągnąłem aparat zapłonowy i okazało się że sprzęiełko na końcu ma luzy, rozebrałem to i zamiast orginalnego bolca, który blokuje sprzęiełko ( srednica 4mm) włożyłem bolec z ucietego wiertła ( 4,2mm).Po złozeniu wszystkiego pojechałem ustawić zapłon na stroboskopie ( koszt 25zł)i teraz wskazówka obrotomierza nie drgnie ( obroty są w granicach 950). O gazie nie mogę ci nic powiedzieć bo nie mam.
-
Wiam miałem ten sam problem obroty mi falowały. Wyciągnąłem aparat zapłonowy i okazało się że
sprzęiełko na końcu ma luzy, rozebrałem to i zamiast orginalnego bolca, który blokuje
sprzęiełko ( srednica 4mm) włożyłem bolec z ucietego wiertła ( 4,2mm).Po złozeniu
wszystkiego pojechałem ustawić zapłon na stroboskopie ( koszt 25zł)i teraz wskazówka
obrotomierza nie drgnie ( obroty są w granicach 950). O gazie nie mogę ci nic powiedzieć bo
nie mam.no u mnie na benzynce jest tak ze obroty cały czas falują .
natomiast na gazie to jak wyrzuce na luz przy 90 km/h to obroty wynosza ok 1500 obr a jak predskosc spadnie do 60 km/h to wskazuja normalnie ok 900 a po wychamowaniu autko potrafi nawet zgasnac(czasem)
i czy tu bardziej obstawiacie to własnie sprzegiełko w aparacie czy moze lewe powietrze?