[1.0] 15W40 Shel. Czy dobry do tego silnika?
-
tak to jest x100;]
wylej to
po przebiegu 20kkm, wymiana pierścieni była zasyfiło je, jak bym wiedział to bym wlał jak
zwykle Castrola minerala (Jettka 1980r.)dobrze, szykuje sie właśnie do wymiany oleju, ja juz drugi raz na nim jeżdże ale w sumie między wymianami to może 2k na nim zrobiłem ale skoro taki syf to wymienie na co inne.
-
A ja mam jakies 200tys nalatane (chyba ze 300 <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />) i wczesniej pewno byl mineral lany (zupa niezla) a teraz pieknie smiga na polsyntetyku GM mobil i zadnych problemow - wyciekow nie przybywa <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
A ja mam jakies 200tys nalatane (chyba ze 300 ) i wczesniej pewno byl mineral lany (zupa niezla)
a teraz pieknie smiga na polsyntetyku GM mobil i zadnych problemow - wyciekow nie przybywaNo dobra. To mam pytanie w takim razie. Od 3 lat jeżdże na tym X100 i może jakieś 4tys km zrobiłem zaledwie, jak myślicie duże niebezpieczeństwo jest teraz zalać półsyntetyczny jakiś lepszy, boje się wycieków (mało) no i wypłukania i zapchania kanalików (bardziej).
-
Od 3 lat jeżdże na tym X100 i może jakieś 4tys km
w skali 3 lat???
zmień na innego minerala <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
ja mam syntetyk 5W50 Mobil 1 Rally Formula (felicia)
700km przejechałem na nim i obserwuje zachowanie autka <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> narazie nic sie nie dzieje <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />wcześniej miałem 10W40 Mobila Super S
teraz na tym syntetyku to nawet niesłychać silnika <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> jest dużo cichszy
-
Od 3 lat jeżdże na tym X100 i może jakieś 4tys km
w skali 3 lat???
zmień na innego minerala
ja mam syntetyk 5W50 Mobil 1 Rally Formula (felicia)
700km przejechałem na nim i obserwuje zachowanie autka narazie nic sie nie dzieje
wcześniej miałem 10W40 Mobila Super S
teraz na tym syntetyku to nawet niesłychać silnika jest dużo cichszytak wychodziło albo praca była blisko albo wogóle, tak w proporcji 2/3 do 1/3 i stąd małe przeloty. dlatego pytam czy nie spróbować półsyntetyka.
-
tak wychodziło albo praca była blisko albo wogóle, tak w proporcji 2/3 do 1/3 i stąd małe
przeloty. dlatego pytam czy nie spróbować półsyntetyka.to moim zdaniem troche bezsens bo po pierwsze primo:
1. mineral jest tańszy (ale nalej innego minerala)
2. małe przebiegi
3.półsyntetyk więcej kosztuje. mój (jettka 1980r.) ma ten przebieg na Castrolu GTX tylko do czasu(20kkm Shell X100 wymiana pierścieni <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />)a teraz znowu Castrol.
-
Idzie zima, lepiej wlać 10W40. Ja wcześniej miałem minerala castrola a teraz ten półsyntetyk i nic złego się nie dzieje a 2500km zrobiłem i nic się nie rozszczelniło.
-
to moim zdaniem troche bezsens bo po pierwsze primo:
1. mineral jest tańszy (ale nalej innego minerala)
2. małe przebiegi
3.półsyntetyk więcej kosztuje
. mój (jettka 1980r.) ma ten przebieg na Castrolu GTX tylko do czasu(20kkm Shell X100 wymiana
pierścieni )a teraz znowu Castrol.przebiegi się zwiększają. chodzi mi raczej o bezpieczeństwo. cena nie jest taka ważna w tej chwili. jeśli już to jaki mieral?
-
Idzie zima, lepiej wlać 10W40. Ja wcześniej miałem minerala castrola a teraz ten półsyntetyk i
nic złego się nie dzieje a 2500km zrobiłem i nic się nie rozszczelniło.czyli ten syntetyk <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> sie nic nie ...... ? <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> ja sobie mam 5W50 (felcia) boje sie kolejnych dni na nim bo ..... <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
ale mam nadzieje że bedzie dobrze <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
nie chodziło o to ze on jest upierdliwy troche ale sie nie ma co przejmowac. tak to jest x100;]
nie czaje cie koles... a chcialbym kiedys na zywca spotkac...
-
nie czaje cie koles... a chcialbym kiedys na zywca spotkac...
hahahhaah nie to zebym sie smiał ale błahahahahahahah
-
hahahhaah nie to zebym sie smiał ale błahahahahahahah
zdaje się przyjaciele że odchodzicie nieco od tematu.
-
zdaje się przyjaciele że odchodzicie nieco od tematu.
No dokładnie. Od na kąciku spamerskim możecie sobie komplementy prawić <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Witam,
przeczytałem wszystkie posty poniżej i nadal mam pytanie.
Jeżdzę na sytetyku Shell Helix Ultra 5W/40 (SS 1.0 LPG 2000rok
160kkm). Kiedy mam przejść na półsyntetyk lub mineralny?
Według wszelkich reklamówek na olejach, powinienem już jeździć
na mineralnym, ale jakoś nie mogę przejść (jest ogromna różnica
w cenie - czy mineralny w ogóle coś smaruje?).
Bogdan -
Witam,
przeczytałem wszystkie posty poniżej i nadal mam pytanie.
Jeżdzę na sytetyku Shell Helix Ultra 5W/40 (SS 1.0 LPG 2000rok
160kkm). Kiedy mam przejść na półsyntetyk lub mineralny?
Według wszelkich reklamówek na olejach, powinienem już jeździć
na mineralnym, ale jakoś nie mogę przejść (jest ogromna różnica
w cenie - czy mineralny w ogóle coś smaruje?).
Bogdanjeżeli nie ubywa , to po co chcesz zmieniać na gęstszy ? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Kurcze, ludzie robią po 2000km na jednej zmianie oleju, a martwią się jaki lać... Jasne że jeśli Was stać i slinik dobrze reaguje to lepszy jest syntetyk, tylko po co??? Ja robie minimum 2 tyś km miesięcznie i leję mineralny Mobil 15W40. Po 10000km wymiana i śmigam dalej! Auto ma 160 tyś km przebiegu więc nie będę ryzykował! Zrsztą czy faktycznie odczuwa się jakąś poprawę pracy silnika na pół - lub syntetyku?
-
Kurcze, ludzie robią po 2000km na jednej zmianie oleju, a martwią się jaki lać... Jasne że
jeśli Was stać i slinik dobrze reaguje to lepszy jest syntetyk, tylko po co??? Ja robie
minimum 2 tyś km miesięcznie i leję mineralny Mobil 15W40. Po 10000km wymiana i śmigam
dalej! Auto ma 160 tyś km przebiegu więc nie będę ryzykował! Zrsztą czy faktycznie odczuwa
się jakąś poprawę pracy silnika na pół - lub syntetyku?jest roznica i to ogromna, jesli by to nie mialo znaczenia ludzie nie laliby 2 razy drozszego oleju do silnika tylko dla wlasnej satysfakcji
poczytaj na necie albo pogadaj z fachowcami jak ogromne znaczenie ma dla silnika olej -
jest roznica i to ogromna, jesli by to nie mialo znaczenia ludzie nie laliby 2 razy drozszego
oleju do silnika tylko dla wlasnej satysfakcji
poczytaj na necie albo pogadaj z fachowcami jak ogromne znaczenie ma dla silnika olejNie no, ja rozumiem... Ale chodzi mi nie o nowy silnik tylko taki co do tej pory jeździł na mineralu. Czy wlanie syntetyka poprawi jego prace jeśli na oleju mineralnym zrobił 160tyś km? Bo jesli zużycie miało by mi spaść o litr/100km to może i bym o tym pomyślał...
-
Jeśli auto nie bierze oleju i zamierzasz jeszcze nim jeździć to lej to co teraz nie ma sensu przechodzić na inny olej. Minerał i półsyntetyk jest gęstszy w zimie dłużej silnik pracuje na sucho. Ale za to te oleje mają inne dodatki bardziej uszczelniają silnik natomiast syntetyki mają właściwości czyszczęce (wypłukujące). Ja mam obecnie 202500km i jeżdża na półsyntetyku tylko dla tego że nie wiem co lał poprzedni właściciel i tak jest bezpieczniej. Do tego przy hyraulicznych kasatorach na zaworach nie warto urzywać minerała bo może się to źle na ich żywotności odbić. To chyba tyle.
-
Nie no, ja rozumiem... Ale chodzi mi nie o nowy silnik tylko taki co do tej pory jeździł na
mineralu. Czy wlanie syntetyka poprawi jego prace jeśli na oleju mineralnym zrobił 160tyś
km? Bo jesli zużycie miało by mi spaść o litr/100km to może i bym o tym pomyślał...Jeśli do tej pory jeździłeś na mineralnym to nie możesz przejśc na pół albo syntetyk bo ci wypłuka silnik a konkretnie nagar który się w nim nazbierał przez te lata i silnik zaczął by dość mocno konsumować olej. Chociaż nie zawsze tak jest to się zdarza. Jedynie miało by to jaki kolwiek sens przy hydraulice na zaworach ale jeśli do tej pory tyle przejechałeś i jest ok to znaczy że dla japończyków to nie ma takiego znaczenia.