Kompletne rozładowanie akumulatora

skwarciu

Mam problem z moim swifcikiem. Jeżeli auto postoi ze 3 dni to nie odpala mam kompletnie rozładowany akumulator nawet latem. Wymieniłem już akumulator, wymieniłem szczotki w alternatorze, ostatnio elektryk wymieniał tez część okablowania gdzie mówi ze znalazł jakieś opory, lecz sytuacja się powtarza, nie mam pojęcia co to moze być. Proszę o pomoc albo podania mi adresu do jakiegoś dobrego elektryka od tego typu autek w Łodzi

Mickey

Mam problem z moim swifcikiem. Jeżeli auto postoi ze 3
dni to nie odpala mam kompletnie rozładowany
akumulator nawet latem. Wymieniłem już akumulator,
wymieniłem szczotki w alternatorze, ostatnio
elektryk wymieniał tez część okablowania gdzie mówi
ze znalazł jakieś opory, lecz sytuacja się
powtarza, nie mam pojęcia co to moze być. Proszę o
pomoc albo podania mi adresu do jakiegoś dobrego
elektryka od tego typu autek w Łodzi

3 dni to troszkę mało. U mnie mniej więcej 7-10dni
Alarm zjada prąd, a pamięć Radia też nie jest obojętna.
Spróbuj może odłączyć radio i postawić auto na 4ry dni.

A wracając do elektryków to jakby się postarał to znalazłby Ci gdzie się prąd traci. Myślę że to nie problem złego ładowania akumulatora a pobór prądu w spoczynku (diodka z alarmu, centralka, pamięć radia itd)

MOKRY

mamy taki wątek w kąciku organizacyjnym może zerkniesz TUTAJ

skwarciu

3 dni to troszkę mało. U mnie mniej więcej 7-10dni
Alarm zjada prąd, a pamięć Radia też nie jest obojętna.
Spróbuj może odłączyć radio i postawić auto na 4ry dni.
A wracając do elektryków to jakby się postarał to znalazłby Ci gdzie się prąd traci. Myślę że to
nie problem złego ładowania akumulatora a pobór prądu w spoczynku (diodka z alarmu,
centralka, pamięć radia itd)

Nie mam ani centralki ani alarmu, więc jedynym problemem może być radio, choć ejst to stary kaseciak wiec nie wiem czy miałby duży pobór mocy, tymbardziej, że sam nie ma nawet żadnej diody

Mickey

Nie mam ani centralki ani alarmu, więc jedynym problemem
może być radio, choć ejst to stary kaseciak wiec
nie wiem czy miałby duży pobór mocy, tymbardziej,
że sam nie ma nawet żadnej diody

Wyjmij radio i pojeździj będziesz wiedział. A swoją drogą jak już Mokry wrócił ze zlotu i się awanturuje to przydałoby się przywitać <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

MOKRY

A swoją drogą jak już Mokry wrócił ze zlotu i się
awanturuje to przydałoby się przywitać

MOKRY sie nie awanturuje tylko 'grzecznie zwraca uwagę' <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />

Mickey

MOKRY sie nie awanturuje tylko 'grzecznie zwraca
uwagę' <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />

No przecież o tym pisałem <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />

DvS

Mam problem z moim swifcikiem. Jeżeli auto postoi ze 3 dni to nie odpala mam kompletnie
rozładowany akumulator nawet latem. Wymieniłem już akumulator, wymieniłem szczotki w
alternatorze, ostatnio elektryk wymieniał tez część okablowania gdzie mówi ze znalazł
jakieś opory, lecz sytuacja się powtarza, nie mam pojęcia co to moze być. Proszę o pomoc
albo podania mi adresu do jakiegoś dobrego elektryka od tego typu autek w Łodzi

Trzymaj namiary do warsztatu gdzie ja jerzdze Augutów 4a 672 53 98 zadzwon i przedstaw sytuacje i zobaczysz co ci powiedza, jesli sami nie dadza rady( nie jestem pewny czy zajmuja sie tak zaawansowanie elektryka) to moze kogos poleca, ja sam w tym tygodniu jade do nich na wymiane rozrzadui 150zl( sama robota) w plecki <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />