HAMULCE PRZÓD - SF
-
czesc
co moze byc przyczyna nie hamowania jednego z kol przednich (lewego)????
sciaga mnie na prawo przy hamowaniu.
na co zwrocic uwage???
jutro sie tym zajmuje wiec poprosze o podpowiedzi:) -
moze byc zapowietrzony uklad a prawy tyl dobrze hamuje?? moze byc pekniety przewod i niema cisnienia. sprawdz czy niemasz gdzies wycieku
-
moze byc zapowietrzony uklad a prawy tyl dobrze hamuje?? moze byc pekniety przewod i niema
cisnienia. sprawdz czy niemasz gdzies wyciekuklocki też zobacz i cylinderek
-
moze byc zapowietrzony uklad a prawy tyl dobrze hamuje??
moze byc pekniety przewod i niema cisnienia.
sprawdz czy niemasz gdzies wyciekustan plynu hamulcowego w zbiorniczku jest bez zmian - wiec raczej dziury w ukladzie nie mam:)
co do hamowania tylnego kola to nie za bardzo moge sprawdzic w tych warunkach - jedno jest pewne - przy hamowaniu zostawiam na afalcie sznita po prawej stronie -
A jak z pedalem hamulca? obnizyl sie?
-
Ja bym postawił na zapieczony cylinderek, ale wtedy musiałoby hamować przez cały czas albo wogóle nie hamować bo jak sie zapiekł to albo wogóle nie chodzi albo może chodzić bardzo ciasno i wtedy np;może zahamować i nie cofać się już.
-
wiec tak:
na tloczku zebral sie syf - wyczyscilem go i przesmarowalem - dodatkowo odpowietrzylem uklad - efekt jest taki ze znow zostawiam dwa sznity na jezdni:)
pedal szybciej robi sie twardy - jest w tej samej pozycji co przed naprawa:)
dzieki za pomoc