Startery - dobre czy złe ?
-
Zastanawiam się czy preparaty typu "starter" są bezpieczne dla silnika ?
- niestety po wymianie świeczek dalej mi auto kiepsko zapala na mrozie (dziś -21st) - kręciłem z 10 minut chyba (z przerwami ofkoz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> (przewody, kopułka - nowe). No i nabyłem drogą kupna taki specyfik w markecie, ale nie wiem, czy mi to motor wytrzyma...
Stosowaliście takie cuda w Waszych wehikułach ?
- niestety po wymianie świeczek dalej mi auto kiepsko zapala na mrozie (dziś -21st) - kręciłem z 10 minut chyba (z przerwami ofkoz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> (przewody, kopułka - nowe). No i nabyłem drogą kupna taki specyfik w markecie, ale nie wiem, czy mi to motor wytrzyma...
-
Według mnie jest bezpieczny, choc powinno to by rozwiązanie raczej dorazne.
-
Według mnie jest bezpieczny, choc powinno to by rozwiązanie raczej dorazne.
Zgadzam sie.
Ja mialem shela i stosowałem go w motocyklu i w cc 700. Pomogło i efektów ubocznych nie zauważylem. -
Ja stwierdziłem że skoro działa nalanie zwykłej benzyny to nie będę płacił ekstra za spraj. No ale w nocy zapowiadają 29 stopni mrozu, a rano trzeba do pracy, mam nadzieję że uda się wyjechać autem. Benzyna czeka i przenośny akumulator też <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ja stwierdziłem że skoro działa nalanie zwykłej benzyny to nie będę płacił ekstra za spraj. No
ale w nocy zapowiadają 29 stopni mrozu, a rano trzeba do pracy, mam nadzieję że uda się
wyjechać autem. Benzyna czeka i przenośny akumulator teżprzenosny akku sie bardzo rpzyda <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />, moj stoi w piwnicy i sie gotuje pod prostowniczkiem, jak wczoraj naladowalem i zostawilem w samochodzie, to rano już nie odpalilem...
-
Ja stwierdziłem że skoro działa nalanie zwykłej benzyny to nie będę płacił ekstra za spraj.
No, tak dużo znowu za spray nie zapłaciłem : całe 9 PLN <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
No ale w nocy zapowiadają 29 stopni mrozu, a rano trzeba do pracy, mam nadzieję że uda się
wyjechać autem. Benzyna czeka i przenośny akumulator też
Mnie jakoś wygodniej psiknąć w gaźnik niź się paprać z benzyną - akku też w nocy w domu trzymamDziś w nocy (2:30) byłem zmuszony użyć tego wynalazku i... nawet działa <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Na zamarznięte zamki też <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Pozdr
-
No, tak dużo znowu za spray nie zapłaciłem : całe 9 PLN
Mnie jakoś wygodniej psiknąć w gaźnik niź się paprać z
benzyną - akku też w nocy w domu trzymam
Dziś w nocy (2:30) byłem zmuszony użyć tego wynalazku
i... nawet działa Na zamarznięte zamki też
Pozdrhmmm. ciekawe jak to dziala w porownaniu do benzyny. Moze by sie oplacalo zainwestowac w ten spray ?
-
No, tak dużo znowu za spray nie zapłaciłem : całe 9 PLN
Mnie jakoś wygodniej psiknąć w gaźnik niź się paprać z
benzyną - akku też w nocy w domu trzymam
Dziś w nocy (2:30) byłem zmuszony użyć tego wynalazku
i... nawet działa Na zamarznięte zamki też
PozdrMacie moze fotke tego preparatu? Jak sie tego uzywa? Gdzie trzeba psiknac?
-
Macie moze fotke tego preparatu? Jak sie tego uzywa? Gdzie trzeba psiknac?
Jest teraz 20:30, spray mam w aucie, nie chce mi się po niego iść bo zimno <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Jak bardzo chcesz, to jutro cyknę fotkę.
Ja kupiłem w L'eclercu ale w Tesco też widziałem - ogólnie myślę że w motoryzacyjnym kupisz bez problemów. Nazwy to: Samostart, Autostart itp.Trzeba zdjąć pokrywę filtru powietrza i psiknąć 2-3 sekundy w gardziele gaźnika i szybko odpalać silnik (chodzi o to, że to jest bardzo lotne -szybko paruje).
Moja Frytka do -15 stopni kręci sama, poniżej już musiałem uzywać preparatu.Pozdr