POMOCY CZY TO USZCZELKA CZY USZCZELKI NA TULEJACH
-
Panowie pomozcie... to wy jestescie expertami...Sprawa wyglada tak : 2 miesiace temu dalem mechanikowi samochod aby wymienil uszczelke pod glowica poniewaz nie mialem ogrzewania i wywalalo mi plyn chlodniczy gora zbiornika na plyn chlodniczy...wymienil ale juz po tygodniu musialem dolac plynu a teraz dolewam jak tylko rano wsiadam do samohodu....plynu mam pelno w silniku...korek oleju bialy...nieucieka z innych miejsc bo sprawdzalem pod samochodem. A wiec gdy zmienial mi uszczelke stwierdzil ze nietrzeba planowac glowicy poniewaz juz kiedys byla planowana(tak bylo)...on stwierdzil tak jeszcze przed zabraniem sie do wymiany .Jego zdaniem niemozna planowac glowicy 2 razy bo moze byc do wyrzucenia skoro sie ja za czesto planuje. Ja uwazam ze i tak powinien to zrobic. Pojechalem do niego i powiedzialem jak sprawa wyglada , ze plyn dostaje mi sie do silnika, on natomiast stwierdzil ze jezeli dostaje sie do silnika i niewydostaje sie gora spod korka to NAPEWNO nieuszczelka jego zdaniem to najprawdopodobniej jakies uszczelniacze czy podkladki na tulejach cylindra czy nawet peknieta jakas tuleja czy jakos tak
Panowie po ktorej stronie lezy prawda??? Powiedzial ze wymiana tych uszczelniaczy czy jakos tak 800 zł. He chyba zbankrutuje jesli ma racje....Co myslicie ?
Chetnie porozmawiam z jakims fachowcem na Gadu gadu :4596637 <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Ps. Dodam ze ogrzewanie jest.... <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Panowie pomozcie... to wy jestescie expertami...Sprawa wyglada tak : 2 miesiace temu dalem
mechanikowi samochod aby wymienil uszczelke pod glowica poniewaz nie mialem ogrzewania i
wywalalo mi plyn chlodniczy gora zbiornika na plyn chlodniczy...wymienil ale juz po
tygodniu musialem dolac plynu a teraz dolewam jak tylko rano wsiadam do samohodu....plynu
mam pelno w silniku...korek oleju bialy...nieucieka z innych miejsc bo sprawdzalem pod
samochodem. A wiec gdy zmienial mi uszczelke stwierdzil ze nietrzeba planowac glowicy
poniewaz juz kiedys byla planowana(tak bylo)...on stwierdzil tak jeszcze przed zabraniem
sie do wymiany .Jego zdaniem niemozna planowac glowicy 2 razy bo moze byc do wyrzucenia
skoro sie ja za czesto planuje. Ja uwazam ze i tak powinien to zrobic. Pojechalem do niego
i powiedzialem jak sprawa wyglada , ze plyn dostaje mi sie do silnika, on natomiast
stwierdzil ze jezeli dostaje sie do silnika i niewydostaje sie gora spod korka to NAPEWNO
nieuszczelka jego zdaniem to najprawdopodobniej jakies uszczelniacze czy podkladki na
tulejach cylindra czy nawet peknieta jakas tuleja czy jakos tak
Panowie po ktorej stronie lezy prawda??? Powiedzial ze wymiana tych uszczelniaczy czy jakos
tak 800 zł. He chyba zbankrutuje jesli ma racje....Co myslicie ?
Chetnie porozmawiam z jakims fachowcem na Gadu gadu :4596637
Ps. Dodam ze ogrzewanie jest....ja mimo wszystko pokusił bym się o szlif głowicy tak tylko ją wygładzić bo napewno jak była przepalona uszczelka to zrobiły się maluteńkie kanaliki którymi teraz może przedostawać się płyn
-
On się chyba z własnym pindolem na łby pomieniał, 800 zł?!!!
Jeśli to uszczelniacze, to gdzieś na jest wątek o ich wymianie. Chyba mate to robił sam. -
On się chyba z własnym pindolem na łby pomieniał, 800 zł?!!!
Jeśli to uszczelniacze, to gdzieś na jest wątek o ich wymianie. Chyba mate to robił sam.heh, chybasa tyle "bierze" za wymiane podkładek pod ltulejami, ale faktycznie musial sie na łby pozamieniac bo za tą cene mozna remont silnika chlapnąć...