kluczyk do schowka
-
Mam 3 kluczyki, dwa znich sam dorabiałem + 1 orginalny... stacyjka nie była wymieniana... a żaden z nich nie zamyka schowka... .
No to że powinien byc jeden kluczyk do wszystkiego to ja to wiem, ale u mnie tak nie jest stąd moje pytanie.
Zamek od wlewu chodzi b. dobrze, nawet lepiej bym powiedział niż te co są w drzwiach.
Rzeczywiście do zamku od schowka wchodzi tylko kawałek klucza... i to powinno wystarczyć do otwarcia ?
To zaraz pokombinuje <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> -
Do wszystkiego 1 kluczyk: drzwi prawe + lewe, kapa bagażnika, klapka wlewu paliwa i owy schowek we wnętrzu! ale kupujac auto powinieneś dostać 2 sety tego kluczyka...znaczy 2 jednakowe kluczyki! Tego trzeba pilnować!
-
Moze klapka była wymieniana...i stąd problem! Ale sprawdź ten zamek! Kluczyk wchodzi doń tylko kąsek (nie tak jak w innych zamkach) i trzeba go przekręcić...nie wchodzi cały a tylko czubek! Wsadzasz troszkę...przekrecasz ździebko owy kluczyk i otwierasz/zamykasz! Wchodzi tylko kąsek! Ja tak mam w Suzuki 2000r!
-
Rzeczywiście do zamku od schowka wchodzi tylko kawałek
klucza... i to powinno wystarczyć do otwarcia ?Na bank.
U mnie pierwszy przestał się otwierać wlew, później schowek.
Klucz dorobiłem z drugiego orginalnego (tego z numerem seryjnym immo.)Jeżeli z autem dostałeś tylko jeden klucz, to ... hmmm.
Na końcówce klucza są wyżłobienia z boku, na które "reaguje" zamek w schowku. Niestety te wyżłobienia wyrabiają się pierwsze.Ja widzę dwie możliwości:
- faktycznie był zmieniany zamek,
- dorabiałeś klucz do wyrobionego orginału, z zrównanymi żłobieniami na końcówce.
-
ein momento... zaraz będą fotki kluczyków...
-
już
-
już
fotka niestety telefonem, bo nbie moglem znalesc innego aparatu pod reka.
Tez mam wciecia i jak nic zaden kluczyk nie pasuje... Zaraz pójde do samochodu i zrobie ztym zamkiem pozradek- może by go tu przesmarowac jakiś śuwaksem ? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> a jak nie to go wykręce i się mu przyjrze.
Fakt tego zamka irytuje mnie już od przeszło roku, grrr -
Jeszcze w zeszłym roku schowek otwierał sie kluczykiem od stacyjki i nagle przestał. Czyli w tych samochodach to reguła <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Najlepszym kluczykiem jest śrubokrent <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Tym napewno wszystko otwożysz <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Najlepszym kluczykiem jest śrubokrent
Tym napewno wszystko otwożyszTak? Ale ja chce zamkąć <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Najlepszym kluczykiem jest śrubokrent
Tym napewno wszystko otwożysz[color:"blue"] Nie. Najlepszym kluczem jest ruski klucz - młotek i maisel
-
już
Dobrze ,że niewyraźna ta fota z kluczykami, bo którys z forumowiczów mógłby sobie dorobic kluczyki i pojeździć Swiftem bez wiedzy własciciela <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
A tak poważniej rozruszaj zameczek kluczykiem krecec w prawo o 90 stopni-tak sie zamyka( przynajmniej w mk3) U mnie tez nie chciał sie zamykac ale wkładajac go do połowy i wyciągajac kilkukrotnie oraz krecac w lewo/prawo w któryms momencie pusciły sprezynki trzpieni zameczka i teraz nie ma zadnego problemu z zamykaniem. -
Tak? Ale ja chce zamkąć
Nio więc zamkniesz i otwożysz na bank <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Nio więc zamkniesz i otwożysz na bank
Ok, to już jutro spróbuje... bo dziś już ciemno <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A można dorbić kluczyk do zamka ? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
A u mnie od nowości zamek od półki się zacinał i też myślałem , że coś jest uszkodzone. Ponieważ kluczyki były nowe to podejrzenie padło na zamek. Wszystko okazało się OK tylko trzeba delikatnie przekręcać kluczyk w zamku. Tak mnie to wkurza , że wogóle nie zamykam ( bo i po co
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> złodziej jak wejdzie do pojazdu to przy okazji zniszczy deskę )
-
Dokłądnie po co zamykać...Byłem tego samego zdania jak miałem garaż! Nie zamykałem w nim auta, nie właczałem alarmów...po co? Jak juz złodziej wejdzie do garażu to nie ma szans by nie wszedł do auta...a przyjanjmniej tak nic nie zniszczy-szkoda auta! Autko było otwarte i gotowe do jazdy...no ale bez kluczyków! A tak poszła by szyba-a mozę rozwaliłby zamek, pourywał by kable od alarmu bo by go wkurzał jakby wył...a i tak moze autem by nie odjechał (bo nie miałby kluczyka z immobiliserem). A tak autko otwarte...nie wyjedzie moze, ale też niewiele zniszczy! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Albo nalej jakiegoś secyfiku do zamka...mozę popuści! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
A mi tam sie wszystko zamyka jak nalezy! Ale rzadko korzystam z tego zamka...bo po co! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Nie mówcie, ze chowacie tam dokumenty-co to to nie!! Albo jakiś inny np "kawałek" radia...to niebezpieczne! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
No wiem... ale czasem można by zamknąć <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Ale mnie to gryzie, ze coś jest nie tak <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Dziś z tym powalcze <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> teraz nie ma czasu, zaraz na zajęcia jade <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />