Chłodnica poszła w . . . niepamięć...
-
Straszna nowina... Od jakiegoś czasu silnik mi sie dziwnie zachowywał. Dziś okazało sie ,że 2 dni chodził bez wody. Dziwne ,że mimo braku wody na luzie wkrecal sie na 2tys/obr min - chyba ze cos jeszcze bedzie do wymiany <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> .W kazdym razie z chlodnicy leci jak z kranu... Jutro musze jechac na szrot bo w sobote czeka mnie maly rajd po polsce, lepiej wiec ze wszystko gralo...
A oże ktoryś z kolegów poznaniaków ma jakas zbyteczna chłodnice?Ehhh smutno mi... chlip chlip
-
Mi po padzie chłodnicy w niecały rok sypnął się tłok.
Więc jak zacznie coś stukać ala zawory i pomimo ich regulacji dalej będzie klepać to nie czekaj tylko szukaj firmy na wymianę wszystkich tłoków.A silnik bez wody... cóż tylko zaworami klepie jak oszalały gdy się zagrzeje <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" />
A z powodu braku wody czujnik temperatury pokazuje pierodoły i zazwyczaj wisi w połowie skali <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> (u mnie poszedł na full dopiero jak się zatrzymałem i postałem ze zgaszonym silnikiem 15minut <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> -
A silnik bez wody... cóż tylko zaworami klepie jak oszalały gdy się zagrzeje
A z powodu braku wody czujnik temperatury pokazuje pierodoły i zazwyczaj wisi w połowie skaliU mnie jak chłodnica padła to wskaźnik w kilka chwil za skale chciał wyjść <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
U mnie jak chłodnica padła to wskaźnik w kilka chwil za
skale chciał wyjśćwidocznie u Ciebie zauważył wzrost temperatury a u mnie dostawał chłodną wodę do czasu aż się skończyła i dostał powietrze a wtedy... już niewiele wskazanie miało wspólnego z rzeczywistością <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Naczelny na szczęście w 1.6 tłoki są bardzoej trwałe i nie pękają od byle głupstwa jak w 1.3 8V <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />