Zakup motoroweru na firmę
-
A skąd wymyśliłeś
umowę kupna - sprzedaży? Przecież tak samo samochody kupuje się na fakturę a nie
żadną umowę kupna - sprzedaży. Normalnie kupujesz na fakturę i sprzedajesz dalej.
Oczywiście płacisz podatek dochodowy od zysku.Nigdy nie kupowałem nowego samochodu to nie wiem
-
Nigdy nie kupowałem
nowego samochodu to nie wiemNawet używany od firmy możesz wziąć na fakturę
Wtedy odpada jakaśtam opłata jedna. -
Nawet używany od
firmy możesz wziąć na fakturę
Wtedy odpada
jakaśtam opłata jedna.Podatek od czynności cywilno-prawnych (czyli słynny formularz PCC).
-
Podatek od
czynności cywilno-prawnych (czyli słynny formularz PCC).A mogę taki skuter wtedy od swojej firmy odkupić za przysłowiową złotówkę?
-
A mogę taki skuter
wtedy od swojej firmy odkupić za przysłowiową złotówkę?Poza tym, że US potraktuje to jako działanie na szkodę firmy, to tak
Niemniej jednak - kompletnie się to nie opłaca. Lepiej mieć skuter w środkach trwałych i go amortyzować, wrzucać paliwo, naprawy, przeglądy, ubezpieczenie itp. w koszty itd.
Edit: Oczywiście - prowadząc jednoosobową działalność - wszelkie środki transportu rejestrowane są na właściciela firmy - nie na firmę (zresztą podobnie jest np. w spółkach cywilnych i nie tylko). Czyli - kupujesz skuter / samochód na fakturę VAT - na swoją firmę (VAT z faktury odliczasz od VAT-u należnego, wartość netto amortyzujesz - ale nie jestem w stanie odpowiedzieć teraz, czy jednorazowo, czy klasycznie - musiałbyś zapytać księgowego jak się skuter amortyzuje), następnie jako że pojazd jest "firmowy" wszelkie koszty związane z jego eksploatacją (naturalnie jazda związana z działaniem firmy + koszt rejestracji, ubezpieczenia, przeglądów, napraw itp. itd.) stanowią koszt uzyskania dochodu.
-
Poza tym, że US
potraktuje to jako działanie na szkodę firmy, to tak
Niemniej jednak -
kompletnie się to nie opłaca. Lepiej mieć skuter w środkach trwałych i go
amortyzować, wrzucać paliwo, naprawy, przeglądy, ubezpieczenie itp. w koszty itd.Edit: Oczywiście -
prowadząc jednoosobową działalność - wszelkie środki transportu rejestrowane są na
właściciela firmy - nie na firmę (zresztą podobnie jest np. w spółkach cywilnych i
nie tylko). Czyli - kupujesz skuter / samochód na fakturę VAT - na swoją firmę (VAT
z faktury odliczasz od VAT-u należnego, wartość netto amortyzujesz - ale nie jestem
w stanie odpowiedzieć teraz, czy jednorazowo, czy klasycznie - musiałbyś zapytać
księgowego jak się skuter amortyzuje), następnie jako że pojazd jest "firmowy"
wszelkie koszty związane z jego eksploatacją (naturalnie jazda związana z działaniem
firmy + koszt rejestracji, ubezpieczenia, przeglądów, napraw itp. itd.) stanowią
koszt uzyskania dochodu.Problem jest taki, że nie mam własnej działalności jako takiej tylko działam pod skrzydłami "Akademickich Inkubatorów Przedsiębiorczości" (taka nauka prowadzenia firmy z pewnymi udogodnieniami) i tam nie można mieć żadnego środku transportu wpisanego we własność firmy... Stąd jest problem jak kupić ten sprzęt w cenie z hurtowni i mieć go na własność...
-
No to kup na FV z hurtowni i sprzedaj sobie jako osobie fizycznej też na FV po tej samej cenie i zarejestruj.
-
No to kup na FV z
hurtowni i sprzedaj sobie jako osobie fizycznej też na FV po tej samej cenie i
zarejestruj.To nie działa tak prosto...
-
To nie działa tak
prosto...Pozostaje chyba tylko skorzystać z usług księgowego - pojedyncza porada nie powinna kosztować więcej, niż kilkadziesiąt złotych a po takowej uda się (mam nadzieję) załatwić wszystko pozytywnie
-
To nie działa tak
prosto...A dlaczego? Skoro chciałeś odkupić od firmy za złotówkę to nie możesz kupić po cenie zakupu?
-
A dlaczego?
Skoro chciałeś odkupić od firmy za złotówkę to nie możesz kupić po cenie zakupu?Nie wiem, czy to dobrze wyjaśnię ale:
Pieniądze tzw. firmowe mogę mieć tylko na swoim firmowym koncie. Jeśli nawet wykonam jakąś transakcję gotówkową, to zaraz muszę te pieniądze wpłacić na swoje "firmowe" konto.
Tak więc w przypadku jeśli kupię na firmę skuter za powiedzmy 3500zł to pójdzie to w moje koszta. Jeśli natomiast sam bym chciał od siebie odkupić ten skuter za tę samą kwotę 3500zł to po formalnej części transakcji musiałbym z własnej kieszeni wpłacić kwotę 3500zł na konto firmowe.
Natomiast pieniądze z konta firmowego mogę albo wydać na sprawy stricte związane z moją działalnością jako przelew na konto innej firmy albo też jeśli chcę je wyjąć (przelewając na prywatne konto) muszę spisać umowę zlecenie między Inkubatorami i samym sobą, dzięki czemu spora część zarobionych przeze mnie ciężko pieniędzy pójdzie w niwecz...
Tak więc pozostaje sprzedać samemu sobie za kwotę 1zł albo coś w tym stylu (tyle mogę wpłacić z własnych prywatnych pieniędzy na konto firmowe, nie zaboli to jak wpłata 3500zł...) Bo jeśli miałbym później za pomocą umowy zlecenia wyjmować te pieniądze to wszystko sumarycznie wyjdzie drożej aniżeli skuter w sklepie.
-
Tak więc pozostaje sprzedać samemu sobie za kwotę 1zł albo coś w tym stylu (tyle mogę wpłacić z własnych prywatnych pieniędzy na konto firmowe, nie zaboli to jak wpłata 3500zł...)
Dowiedz się tylko, czy nie jest to złamanie zasad tego inkubatora - bo sądzę, że nie Ty pierwszy wpadłeś na ten pomysł, a może on się "im" nie spodobać.
-
weź skuter w lizing lub wypożycz. Nie będziesz mieć go na stanie, będziesz ponosił koszty. Np po roku zastrzeż w umowie prawo pierwokupu za 1 zł. Zapłacisz 1 zł ze swoich