Jaki olej
-
jeśli masz wlany wcześniej syntetyk to możesz wlać minerał ale jeśli już chcesz to moim zdaniem zainwestuj w trochę droższy syntetyk lub półsyntetyk Oczywiście LOTOS no chyba że wolisz inny. Ja przedostatnio jeszcze na benzynie wlewałem Lotos półsyntetyczny a teraz już na gazie mam Castrol GTX Magnatec półsyntetyczny. Sam zasięgałem opinii i wywnioskowałem że lepiej wlać droższy i markowo lepszy. Lotos nie jest zły.
-
jeśli masz wlany wcześniej syntetyk to możesz wlać minerał ale jeśli już chcesz to moim zdaniem
zainwestuj w trochę droższy syntetyk lub półsyntetyk Oczywiście LOTOS no chyba że wolisz
inny. Ja przedostatnio jeszcze na benzynie wlewałem Lotos półsyntetyczny a teraz już na
gazie mam Castrol GTX Magnatec półsyntetyczny. Sam zasięgałem opinii i wywnioskowałem że
lepiej wlać droższy i markowo lepszy. Lotos nie jest zły.Dzięki za podpowieć to znaczy że jeśli jeżdze na benzynie to moge wlać do ticusia LOTOSA tylko powiedz jaki jest lepszy syntetyk czy półsynyetyk <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
Ja jeżdze i polecam Castrol GTX Magnatec 10W/40.
Olej ten leje sie Mercedesach!!! <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Dzięki za podpowieć to znaczy że jeśli jeżdze na benzynie to moge wlać do ticusia LOTOSA tylko
powiedz jaki jest lepszy syntetyk czy półsynyetykWystarczający jest w zupełności lotos półsyntetyk który spełnia zalecane przez producewnta parametry bo ma 10W/40, a wymagany jest 10W/30.
-
Cześć mam wymienić olej i nie wiem jaki mam wlać jak go kupiłem w styczniu 2005 jeżdze na MOBIL 1 ale on troche
kosztuje czy można wlać lotosa mineralny czy to w niczym nie będzie przeszkadzało.Mobil 1 to olej syntetyczny, dlatego najlepiej utrzymać tą klasę przy następnych wymianach.
Generalnie proponuję wlać syntetyczny "markowy" i będzie dobrze. Można kupić LOTOS 5W40. Ja na nim jeżdżę już 4 lata i generalnie nigdy nie miałem problemów. Kupiłem bańkę 4L za ok. 75zł i wystarcza ona na dwie wymiany (wlewam po 2L oleju). W tym przypadku koszt jednej wymiany jest poniżej 40zł, nie licząc filtru oczywiście.
Olej mineralny ma gorsze właściwości i zalecany jest do silników bardziej zurzytych, gdzie pojawiają się już nieszczelności. Olej ten powoduje osadzenie się zanieczyszczeń na wewnętrzych elementach silnika i teoretycznie nie powinno się już wtedy zmieniać olej na syntetyczny. Tak więc na mineralny zawsze będzie czas i przynajmniej teraz nie warto na nim jeździć. Ewentualnie można wlać półsyntetyk, ale kosztowo nie będzie dużej różnicy w stosunku do syntetycznego.Prosze abyście mi
doradzili,bo słyszałem że można wlać lepszy a żadziej wymieniać lub troche tańszy a częściej wymienić np.co
7,000 kmWlewaj syntetyk, ewentualnie półsyntetyk "markowy" i wymieniaj co 10-15kkm lub raz na rok i będzie dobrze <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Kupiłem bańkę 4L za ok. 75zł i wystarcza ona na
dwie wymiany (wlewam po 2L oleju).To masz maly niedowlew - AFAIR, pojemnosc ukladu to 2.6 l. Nie spada ci czasem poziom ponizej minimum ?
W tym przypadku
koszt jednej wymiany jest poniżej 40zł, nie licząc
filtru oczywiście.Szczesciarz, ja korzystam z uslug zakladu, co przy zalaniu mobilem 5W40 + filtr kosztuje mnie ok. 100 zl <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
To masz maly niedowlew - AFAIR, pojemnosc ukladu to 2.6 l. Nie spada ci czasem poziom ponizej minimum ?
Po nalaniu 2 litrów oleju na bagnecie pomiarowym jest dokładnie połowa. Po kilku dniach, gdy olej dokładnie zostanie rozprowadzony, na bagnecie mam poziom powyżej 1/3 skali, czyli wszystko jest OK.
Szczesciarz, ja korzystam z uslug zakladu, co przy zalaniu mobilem 5W40 + filtr kosztuje mnie ok. 100 zl
Ja w Tico wymieniam sam.
Natomiast w Astrze płacę za wymianę oleju wraz z filtrem w zakładzie 117zł . W Oplu mieści się 4.5L oleju i zalewany mam Texaco 10W40, a ostatnio Valvoline 10W40.
Zmień warsztat, bo coś drogo sobie życzą za tą usługę.
-
ja jezdze na LOTOS pol syntetyk, uwazam ze w zupelnosci wystarcza i nie ma co przeplacac. Zgadzam sie z tym ze lepiej wymienic czesciej a gorszy, ja wymieniam co 10kkm. Ojciec jezdzi w transicie na LOTOSIE mineralnym ale dlatego ze on malo jezdzi i fura przewaznie stoi, ale i tak wymienia co 7kkm.
-
Dzięki za podpowieć to znaczy że jeśli jeżdze na benzynie to moge wlać do ticusia LOTOSA tylko
powiedz jaki jest lepszy syntetyk czy półsynyetyk
Moment, a co ma do rzeczy czy jeździ się ma beznynie czy LPG. Do tej pory wlewałem zawsze półsyntetyk i jeździłem na benzynie. Od sierpnia jeżdzę na LPG i teraz właśnie czeka mnie pierwsza wymiana oleju i filtrów. Powinienem wlać jakiś specjalny olej? Jest np. jakiś Lotos Gas 15W/40, ale nikt mi jeszcze nie mówił, że przy gazie leje sie inny olej. -
ja jezdze na LOTOS pol syntetyk, uwazam ze w zupelnosci wystarcza i
nie ma co przeplacac. Zgadzam sie z tym ze lepiej wymienic
czesciej a gorszy, ja wymieniam co 10kkm. Ojciec jezdzi w
transicie na LOTOSIE mineralnym ale dlatego ze on malo jezdzi i
fura przewaznie stoi, ale i tak wymienia co 7kkm.Nie trzeba innego, ale ze względu na temperature pracy silnika lepiej zmieniać częściej olej przy LPG. Do gazu też lepiej wziąść olej o wyższej CLZ.
-
Moment, a co ma do rzeczy czy jeździ się ma beznynie czy LPG. Do tej pory wlewałem zawsze półsyntetyk i jeździłem na
benzynie. Od sierpnia jeżdzę na LPG i teraz właśnie czeka mnie pierwsza wymiana oleju i filtrów. Powinienem
wlać jakiś specjalny olej? Jest np. jakiś Lotos Gas 15W/40, ale nikt mi jeszcze nie mówił, że przy gazie leje
sie inny olej...... a sprawdzałeś w archiwum <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
..... a sprawdzałeś w archiwum
Tak sprawdziłem. I w temacie o oleju dla LPG jest jakaś bezsensowna kłótnia o to, że ktoś miał coś przysłać, a nie przysłał. Prawie wcale nie pisze się na temat <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />.
-
Zanim kupiłem olej poczytałem sporo opinii....
znalazłem ciekawą stronkę o olejach
i jak porównałem paramtery to wybrałem LOTOSA pólsyntetyk - moim zdaniem najlepzy kompromis jakości do ceny....
Zachęcam do przestudiowania:Nawet sprzedawca w sklepie powiedział mi, że ostatnio na jakichś testach Lotos wypadl bardzo dobrze więc nie bezie mi polecał drozszego mobila....
Popatrzcie na różnice w paramterach - prawie niezauważalna...
a skoro nie widać różnicy to po co przepłacać -
A ja używam Petro-canada Supreme 10W40. <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
http://www.petro-canada.pl/pdf_static/supreme_motor_oil.pdfhttp://www.petro-canada.ca/eng/prodserv/lubesgreases/pdf/IM7872e0408.pdf
Ale jak nie chcesz przepłacać i eksperymentować, to zalej Lotos półsyntetyczny, mój Tiakcz jeździł na nim od nowości, 150 tyś km i żyje. <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
Zanim kupiłem olej poczytałem sporo opinii....
znalazłem ciekawą stronkę o olejach
i jak porównałem paramtery to wybrałem LOTOSA pólsyntetyk - moim zdaniem najlepzy kompromis
jakości do ceny....
Zachęcam do przestudiowania:
STRONA O OLEJACH
Nawet sprzedawca w sklepie powiedział mi, że ostatnio na jakichś testach Lotos wypadl bardzo
dobrze więc nie bezie mi polecał drozszego mobila....
Popatrzcie na różnice w paramterach - prawie niezauważalna...
a skoro nie widać różnicy to po co przepłacaćOleje Lotos już od pewnego czasu mają dobre parametry i ponadto spełniają dość wysokie klasy jakości, dlatego z powodzeniem można je stosować w naszych autach. Przy przebiegu powyżej 70 tys km najoptymalniejszym wydaje się Lotos Semisyntetic.
-
Olej mineralny ma gorsze właściwości i zalecany jest do silników bardziej zurzytych, gdzie pojawiają się już
nieszczelności. Olej ten powoduje osadzenie się zanieczyszczeń na wewnętrzych elementach silnika i teoretycznie
nie powinno się już wtedy zmieniać olej na syntetyczny. Tak więc na mineralny zawsze będzie czas i przynajmniej
teraz nie warto na nim jeździć.Sugerujesz, że jezeli np. silnik zacznie "się pocić" (pojawią się nieszczelności na uszczelce pod głowica na przyjład) to warto wlac mineralny, wczesnij jeżdżąc na suntetyku lub pól syntetyku? Jeżeli tak, to warto zapamietać.
W tej chwili jeżdże na Orlenie 10W40. Czy z tym olejem jest coś nie tak, bo jakoś nikt tu nie pisze, ze go używa. -
Sugerujesz, że jezeli np. silnik zacznie "się pocić" (pojawią się nieszczelności na uszczelce pod głowica na
przyjład) to warto wlac mineralny, wczesnij jeżdżąc na suntetyku lub pól syntetyku? Jeżeli tak, to warto
zapamietać.To jest metoda stosowana już od dawna.
Oczywiście chodzi o drobne pocenie się lub branie oleju przez silnik. Przy większych nieszczelnościach trzeba po prostu wymienić odpowiednie uszczelki lub tzw. zimmeringi (nie wiem, czy poprawnie napisałem).W tej chwili jeżdże na Orlenie 10W40. Czy z tym olejem jest coś nie tak, bo jakoś nikt tu nie pisze, ze go używa.
Moim zdaniem każdy "markowy" olej jest dobry.
-
Stach jeździł nawet na takim z lidla, który był w cenie coca-coli więc nie masz się o co martwić.
Wydaje mi sie że obecnie procesy technologiczne są wszędzie tak zaawansowane ze nie ma złych oleji. Są tylk ofirmy , któr poprostu slyną z tego, że produkcją oleji zajmują się prawie od zawssze -
Sugerujesz, że jezeli np. silnik zacznie "się pocić" (pojawią się nieszczelności na uszczelce
pod głowica na przyjład) to warto wlac mineralny, wczesnij jeżdżąc na suntetyku lub pól
syntetyku? Jeżeli tak, to warto zapamietać.
W tej chwili jeżdże na Orlenie 10W40. Czy z tym olejem jest coś nie tak, bo jakoś nikt tu nie
pisze, ze go używa.Olej jeżeli spełnia odpowiednie normy jakościowe (tzn. klasa jakości min. SJ oraz spełnianie norm ACEA min. A2/B2, najlepiej A3/B3 w górę) i ma odpowiednią lepkość można go z powodzeniem stosować do Tico. Orlen generalnie ma oleje dobrej jakości, jednak są one zauważalnie droższe od Lotosa...
-
Stach jeździł nawet na takim z lidla, który był w cenie coca-coli więc nie masz się o co
martwić.
Wydaje mi sie że obecnie procesy technologiczne są wszędzie tak zaawansowane ze nie ma złych
oleji. Są tylk ofirmy , któr poprostu slyną z tego, że produkcją oleji zajmują się prawie
od zawsszeCieszy mnie że pamiętasz.
Tak,jeździłem na oleju z Lidla za 19,99zł za 5litrów przez 2 lata.
Ale przy tych dyskusjach o olejach[nawet u nas w pracy]przeszedłem na półsyntetyczny Orlenowski 10w40.
Dalej jeździłbym na tym z Lidla,lecz poddałem się sugesti i przeszedłem na lepszy,tym bardziej,że półsyntetyczny też nie jest taki drogi.Skok w cenie jest już,jeśli przechodzimy na pełny syntetyk.
Ale jeśli jeździliśmy na mineralnym,nie można przejść na syntetyk,gdyż grozi to awarią silnika.Na półsyntetyczny można przejść bez obaw.