Krótka piłka: pasek od altenatora, czy coś innego??
-
Witam!
Czasami (50% przypadków) przy ruszaniu, szczególnie w zimne dni, przez pierwsze parę sekund słychać takie uporczywe piszczenie...
Co to może być? Pasek od alternatora się obluzował, czy co? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Pomóżcie proszę!
(wytłumaczenie dla nerwowych: tak, użyłem przycisku szukaj, ale 100% odpowiedzi nie uzyskałem)
-
Jeżeli ten pisk jest zależny od pracy silnika, a nie obrotu kół to będzie pasek klinowy
-
Jeżeli ten pisk jest zależny od pracy silnika, a nie obrotu kół to będzie pasek klinowy
i pewnie powyżej 2 tysi znika..
stawiam 100% na pasek, musisz go troche zaciagnac..
a z tego co wiem regulacja jest przy alternatorze..
pozdr. -
(wytłumaczenie dla nerwowych: tak, użyłem przycisku szukaj, ale 100% odpowiedzi nie uzyskałem)
Jak mogłeś tego nie znaleźć? <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/klotnia.gif" alt="" /> Przecież było juz o tym miliardy razy!! <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/klotnia.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> Magiczny przycisk!! Wystarczy trochę chcieć, żeby mieć odpowiedź!! <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/klotnia.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
A na poważnie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> : na 99% będzie to pasek. Nie wiem jak w mk6, ale w starszych można naciągnąć właśnie na alternatorze. Dziwi mnie tylko trochę fakt, że masz stosunkowo młody pasek i już piszczy? No ale zima robi swoje-może to miało wpływ <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Całkiem prawdopodobne, że to jest pasek.
Ale jeśli on Ci już "trochę" popiszczał to lepiej kup już nowy i dobrze naciąg.
Naciąganie takiego zużytego paska mija się z celem. -
Witam!
Czasami (50% przypadków) przy ruszaniu, szczególnie w zimne dni, przez pierwsze parę sekund
słychać takie uporczywe piszczenie...
Co to może być? Pasek od alternatora się obluzował, czy co?Cześć <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Jak sprawdzisz pasek, i o każe się, że to njie to, sprawdz czy to nie przypadkiem łożysko oporowe sprzęgła.
Ewentualnie - może to być tarcza sprzęgła, która tak piszczy w przypadku, gdy ruszasz dodając gazu więcej niż bardzo mało (np zaczynając od 2 tys obrotów zanim w ogóle puścisz sprzegło). Jeśli dodatkowo przy takich obrotach puszczasz sprzęgło b. łagodnie, może sobie popiszczeć parę sekund, poprostyu tarcie. Czyli nic nie popsute, ale w tym wypadku zmień sposób ruszania na mniej gwałtowny, bo sprzęgło szybciej się skończy od czegoś takiego.
PS. Nie wiem, jak ruszasz, wysuwam tylko hipotezę <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> , że jeśli tak - to sprawa wygląda tak. -
Dzięki chłopaki!!! <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Niech się Panowie w Suzuki namęczą -w piątek rano jestem umówiony na usunięcie tej usterki seryjnej, to wtedy sprawdzą.
Jeszcze raz wielkie dzięki za pomoc <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
nowy i dobrze naciąg.
Gdy bylem kiedys w zakladzie miechanicznym to poinformowali mnie ze jak za mocno naciagne pasek to moze walnac alternator, a dokladnie lozysko.
Ale czy to prawda? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Gdy bylem kiedys w zakladzie miechanicznym to poinformowali mnie ze jak za mocno naciagne pasek
to moze walnac alternator, a dokladnie lozysko.
Ale czy to prawda?Dobrze Ci mówili.
Jak naciąg będzie zbyt wielki to będzie zwiększone obciążenie łozyska w alternatorze co oczywiscie odbija się na jego żywotności.
A wracając do pasków to trzeba wiedzieć, ze jeśli pasek sie trochę więcej poślizga to mamy nadpalona powierzchnie styku gumy z kołem pasowym. Powoduje to zwiekszenie podatności takiego paska na ślizganie się.