Zamiana oleju
-
Witam wszystkich!!!!!
Mam takie pytanie do fachowców:
rok temu kupiłem Tikacza 98. Mój poprzednik (czytaj mój wuja <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />) miał go od nowości. Przez pierwsze 3 lata samochód był serwisowany. Po trzech latach stwierdził, że to się nie opłaca i postanowił go sam "serwisować". Zaczął od wymiany oleju. Pamiętał, że w serwisie lali mu olej MOBIL no to kupił olej MOBIL tylko, że mineralny 15W40 (a od nowości był MOBIL 1 syntetyk - dla niego Mobil to Mobil <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />). Przy zmianie samochód miał przebieg około 100 tys. Teraz ma 146 tys. i chciałbym się dowiedzieć czy można wrócić do oleju MOBIL 1, czy lepiej może półsyntetyk a może wogóle nie kombinować i jeździć dalej na mineralnym. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
będę wdzięczny za pomoc <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Robert -
Witam wszystkich!!!!!
Mam takie pytanie do fachowców:
rok temu kupiłem Tikacza 98. Mój poprzednik (czytaj mój wuja ) miał go od nowości. Przez pierwsze 3 lata samochód
był serwisowany. Po trzech latach stwierdził, że to się nie opłaca i postanowił go sam "serwisować". Zaczął od
wymiany oleju. Pamiętał, że w serwisie lali mu olej MOBIL no to kupił olej MOBIL tylko, że mineralny 15W40 (a
od nowości był MOBIL 1 syntetyk - dla niego Mobil to Mobil ). Przy zmianie samochód miał przebieg około 100
tys. Teraz ma 146 tys. i chciałbym się dowiedzieć czy można wrócić do oleju MOBIL 1, czy lepiej może
półsyntetyk a może wogóle nie kombinować i jeździć dalej na mineralnym.
będę wdzięczny za pomocJeżeli auto jeździ dobrze i nie ma z nim problemów, to można pozostać przy dotychczasowym oleju. Na zimę proponuję jednak skorzystać z oleju półsyntetycznego.
Teraz możesz też to zrobić i uważnie obserwować zachowanie silnika, szczególnie pod kątem ewentualnych wycieków. Przejście na syntetyczny olej nie jest najlepszym pomysłem, gdyż mineralny ma tendencje do pozostawiania nalotów, szlamów itp. Olej syntetyczny, oprócz właściwości smarnych ma również czyszczące. Po nalaniu takiego oleju cały osad może zostać sukcesywnie zmywany i spowodować zatkanie kanałów olejowych oraz powstanie nieszczelności.
Przynajmniej ja bym nalał olej półsyntetyczny. -
Mnie z kolei serce ściska kiedy mam wydać taką kupę kasy na olej. Nie znam się zbytnio na olejach a ostatnio wlewałem (jeszcze na benzynce) Lotos półsyntetyczny. Teraz też miałem taki zamiar ale coraz więcej osób mówi mi, żebym zainwestował w lepszy i nawet w synteyczny.Co proponujecie i jaka jest opinia?
-
Mnie z kolei serce ściska kiedy mam wydać taką kupę kasy
na olej. Nie znam się zbytnio na olejach a ostatnio
wlewałem (jeszcze na benzynce) Lotos
półsyntetyczny. Teraz też miałem taki zamiar ale
coraz więcej osób mówi mi, żebym zainwestował w
lepszy i nawet w synteyczny.Co proponujecie i jaka
jest opinia?Ja tam jeżdżę na Lotos City (mineralny, 40 zł za 5 l). Nie widzę aby coś się niepokojącego działo. Wymieniam zawsze późną jesienią, aby na zimę miał wlany czysty olej. Rocznie robie do 10 kkm
-
Ja tam jeżdżę na Lotos City (mineralny, 40 zł za 5 l).
Nie widzę aby coś się niepokojącego działo.
Wymieniam zawsze późną jesienią, aby na zimę miał
wlany czysty olej. Rocznie robie do 10 kkmDzięki! Masz gazik czy benzynkę? Pozdrawiam
-
Mnie z kolei serce ściska kiedy mam wydać taką kupę kasy na olej. Nie znam się zbytnio na
olejach a ostatnio wlewałem (jeszcze na benzynce) Lotos półsyntetyczny. Teraz też miałem
taki zamiar ale coraz więcej osób mówi mi, żebym zainwestował w lepszy i nawet w
synteyczny.Co proponujecie i jaka jest opinia?Ja wlewam Mobil 1 syntetyk i nie narzekam(od nowosci). Chodzi dobrze, czy latem czy zima jak odpalam to wystarczy tylko przekrecic kluczyk i po sprawie. Zadnego uruchamiania na 2 lub wiecej razy ( choc nie jestem pewien czy to moze miec jakies wieksze znacze <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />) Mam przejechane 90 tys. Wymieniam raz w roku (czyli tak u mnie co 10-12 tys).
-
Dzięki! Masz gazik czy benzynkę? Pozdrawiam
Benzynka i prawie 70 kkm
-
Olej syntetyczny, oprócz
właściwości smarnych ma również czyszczące. Po nalaniu takiego oleju cały osad może zostać
sukcesywnie zmywany i spowodować zatkanie kanałów olejowych oraz powstanie nieszczelności.
Przynajmniej ja bym nalał olej półsyntetyczny.A w przypadku przebiegu 25tyś. i używaniu od nowości półsyntetyka, można bez żadnych obaw przejść na syntetyk ? Tikacz ma już 7 lat.
Pozdrawiam -
A w przypadku przebiegu 25tyś. i używaniu od nowości półsyntetyka, można bez żadnych obaw przejść na syntetyk ?
Tikacz ma już 7 lat.Spokojnie można przejść na syntetyk, trzeba również sprawdzać, czy nie ma wycieków i silnik prawidłowo pracuje.
Moje Tico ma 9 lat i ciągle jeżdżę na syntetyku LOTOS 5W-40 i wszystko jest <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Ja bym szybko zmienił na przynajmniej jakiś lepszy bo słyszałem od mechaników że ten lotos półsyntetyk to badziewie. Najlepiej zakupić sobie jakiegoś elfa czy mobila i jeszcze za darmo wymienią. Koszto to ok 24 zł za litr ale nie trzeba żałować w takiej sprawie jak olej bo to później wyjdzie po kieszeni. <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Aż się serce kraje by wlewać do takiego silnika taki szmelc olej dobry jest ale do malucha już mój kolega w punto tak zaczą kupować takie oleje a teraz to ma silnik zajeżżony i bierze olej jak stary maluszek a przejechał tylko 100000km