Osiągi z G-Techa
-
Mam nadzieję,że moderatorzy mnie nie skrzyczą, że umieściłem na technicznym.
Byłem w posiadaniu akcelerometru o nazwie G-Tech (dla niewiedzących jest to urządzenie do pomiaru przyspieszenia 0-96 km/h, czas 1/4 mili i takie tam) i o to moje wyniki:
1. czas rozpędzania 0-60 mph (96 km/h) = 10,4 s.
2. czas na 1/4 mili = 17,8 s.
3. prędkość po przejechaniu 1/4 mili = 78 mph (125km/h)
Pomiaru dokonałem na suchej, grysowatej nawierzchni, na oponach zimowych 165/70R13, paliwo Pb95, tylko ja w aucie.Myślę,że na lepszym asfalcie, letnich oponach i wyższej temperaturze byłby lepszy wynik.
Polecam kupno tego urządzenia grupowo np. w większym mieście i pomierzyć swoje autka a wyniki dodawać do wątka. -
Mam nadzieję,że moderatorzy mnie nie skrzyczą, że umieściłem na technicznym.
Byłem w posiadaniu akcelerometru o nazwie G-Tech (dla niewiedzących jest to urządzenie do
pomiaru przyspieszenia 0-96 km/h, czas 1/4 mili i takie tam) i o to moje wyniki:
1. czas rozpędzania 0-60 mph (96 km/h) = 10,4 s.
2. czas na 1/4 mili = 17,8 s.
3. prędkość po przejechaniu 1/4 mili = 78 mph (125km/h)
Pomiaru dokonałem na suchej, grysowatej nawierzchni, na oponach zimowych 165/70R13, paliwo Pb95,
tylko ja w aucie.Myślę,że na lepszym asfalcie, letnich oponach i wyższej temperaturze byłby
lepszy wynik.
Polecam kupno tego urządzenia grupowo np. w większym mieście i pomierzyć swoje autka a wyniki
dodawać do wątka.gdzie w Gdańsku mierzyłeś?
myslalem zeby sobie kupić takie cos , fajna zabawka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ciekawe ile mój by wyciągnął 0-96 <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />a jesli chodzi o sam wynik to moje gratulacje, bardzo ładny, oczywiście do setki musisz dodać z pół sekundy conajmniej ale wynik i tak wychodzi niezły
-
gdzie w Gdańsku mierzyłeś?
Wyjechałem na wieś do rodziny i miałem tam mnóstwo wolnego, tylko dla siebie asfaltu. Fakt, ze musi być odcinek przynajmniej 500m z mozliwością zatrzymania się na drodze bez obawy, że ktoś nam w dupę wjedzie.
Obecnie G-Tech kosztuje jakieś 200zł, a ja kożystałem z klubowego sprzętu, kupionego właśnie na potrzeby klubu, bo jestem też posiadaczem innej marki auta. -
Wyjechałem na wieś do rodziny i miałem tam mnóstwo wolnego, tylko dla siebie asfaltu. Fakt, ze
musi być odcinek przynajmniej 500m z mozliwością zatrzymania się na drodze bez obawy, że
ktoś nam w dupę wjedzie.
Obecnie G-Tech kosztuje jakieś 200zł, a ja kożystałem z klubowego sprzętu, kupionego właśnie na
potrzeby klubu, bo jestem też posiadaczem innej marki auta.u nas też był pomysł zakupienia takiego sprzętu ale padł..
ostatnio nawet licytowałem na allegro Gtecha uzywanego pare razy, poszedł za 160 -
w wawie mamy wspólnego gtecha <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
dla porównania,bartka 8v na zimówkach 155/70 wykręciłem 8,7 a bartek na pewno urwie jeszcze z 0,3 bo lepiej biegi zmienia <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Jakby ktoś chciał, to w Warszawie jest bezproblemowy dostęp (no, za kilka piw) do G-TECHa PRO RR. Przysłałem go kumplowi kilka miesięcy temu z Anglii. Wersją RR (opis [>TUTAJTUTAJ