Pierwszy wynik spalania...
-
Drugi raz dzisiaj zatankowałem Tikacza i mam wynik spalania - w mieście (trochę się w korku nastałem kilka razy) 5,2l/100km. Chyba nie tak źle?
No i co tu zrobić... budować ten LPG czy nie budować <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Ciekawi mnie czy po wejściu do Unii LPG podrożeje w stos. do banzyny... no i przede wszystkim jak to auto się będzie zachowywać na LPG. -
Drugi raz dzisiaj zatankowałem Tikacza i mam wynik spalania - w mieście (trochę się w korku nastałem kilka razy)
5,2l/100km. Chyba nie tak źle?
No i co tu zrobić... budować ten LPG czy nie budować
Ciekawi mnie czy po wejściu do Unii LPG podrożeje w stos. do banzyny... no i przede wszystkim jak to auto się będzie
zachowywać na LPG.Ile jezdzisz miesiecznie? Spalanie wyszlo Ci ladne, zdecydowanie w normie i to fabrycznej (podawali 5,15).
Co do cen za pol roku to ile glow, tyle pomyslow...
-
Drugi raz dzisiaj zatankowałem Tikacza i mam wynik spalania - w mieście (trochę się w korku nastałem kilka razy)
5,2l/100km. Chyba nie tak źle?Spalanie super, ja tyle to w trasie moglem na et osiagnac (ale przyznam, ze na poczatku to na lpg w trasie palil niecale 5 l). A jak u ciebie z "ciezkoscia" nogi bo w moim subiektywnym odczyciu duzo (by ktos nie posadzal <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> - podkreslam - w moim subiektywnym odczuciu oraz nie jest to jedyny czynniki ale...) zalezy od tego.
No i co tu zrobić... budować ten LPG czy nie budować
A ile jezdzisz /bedziesz/zamierzasz jezdzic. U mnie po 15kkm instalacja dopiero sie zwrocila (tak mi sie wydaje ;-), ale ja w roku zrobilem na lpg 30 kkm (wzrost liczby jezdzonych km w stosunku do et okolo 5-8-10 kkm). Mi sie oplacalo. W tej chwili nie dokladam (biorac pod uwage roznice w kosztach jakie bym poniosl na et a ile zaoszczedzam na lpg) do samochodziku, a wrecz oszczedzam. Oczywiscie jest to mylne poniewaz dalej wkladam w samochodzik.
Przykladowe wyliczenia niestety troszkie starawe ale niedlugo uaktualnie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />)
Ciekawi mnie czy po wejściu do Unii LPG podrożeje w stos. do banzyny... no i przede wszystkim jak to auto się będzie
zachowywać na LPG.Tak jak Voytass napisal, ile glow tyle pomyslow, ale na pewno nalezy sie spodziewac podwyzki cen paliw. Tylko pytanie jaki bedzie poziom roznicy miedzy et a lpg. Przypomne, ze lpg tankowany do samochodow jest nadal paliwem technicznym a nie napedowym.
-
Spalanie super, ja tyle to w trasie moglem na et osiagnac (ale przyznam, ze na poczatku to na lpg w trasie palil
niecale 5 l). A jak u ciebie z "ciezkoscia" nogi bo w moim subiektywnym odczyciu duzo (by ktos nie posadzal -
podkreslam - w moim subiektywnym odczuciu oraz nie jest to jedyny czynniki ale...) zalezy od tego.Powiedzialbym srednio - czasem mu lubie wcisnac troche gazu ale zwykle raczej jezdze na niskich obrotach ale tak jak mowilem to byla jazda praktycznie caly czas w miescie i w dodatku korkow tez sie troche trafilo.
A ile jezdzisz /bedziesz/zamierzasz jezdzic. U mnie po 15kkm instalacja dopiero sie zwrocila (tak mi sie wydaje
;-), ale ja w roku zrobilem na lpg 30 kkm (wzrost liczby jezdzonych km w stosunku do et okolo 5-8-10 kkm). Mi
sie oplacalo. W tej chwili nie dokladam (biorac pod uwage roznice w kosztach jakie bym poniosl na et a ile
zaoszczedzam na lpg) do samochodziku, a wrecz oszczedzam. Oczywiscie jest to mylne poniewaz dalej wkladam w
samochodzik.Jezdzic zamierzam sporo - minimum 50-60km dziennie, wiec po ok. 1,5 roku powinno sie zwrocic. Obawiam sie jednak dodatkowych nieprzewidzianych kosztow - regulacji, napraw, itd. W sumie rodzice w Nexii maja gaz od 2 lat (30tys km przejachala na LPG juz) i jezdzi bez problemow pomijajac schrzaniony emulator sondy lambda jaki na poczatku zamontowano, ktory notorycznie powodowal zalewanie silnika, co 2x skonczylo sie przygoda z pomoca drogowa. Od wymiany emulatora jest wszystko ok.
Instalacja do Tico jest jednak duzo prostsza niz do auta z MPI, wiec obawiam sie czy nie trzeba tego za czesto regulowac i czy nie ma z nia problemow. Jesli mozesz napisz cos na ten temat. Czy nie obserwujesz jakiegos szybszego zuzycia silnika lub czy nie masz problemow z ustawianiem obrotow, gasnieciem silnika, itp.
A jak ze spadkiem mocy?Z gory dzieki za wszelkie informacje na temat Tico+LPG <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Ile jezdzisz miesiecznie?
Do samej roboty mam 24km w jedna strone <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
No a oprocz tego tez przeciez gdzies trzeba pojechac, wiec miesiecznie to bedzie ok.:
21dni roboczych * (2*24km) + dodatkowe jazdy = ok. 1200km miesięcznieSpalanie wyszlo Ci ladne, zdecydowanie w normie i to fabrycznej (podawali 5,15).
Co do cen za pol roku to ile glow, tyle pomyslow...Otóż to... no ale czy jest możliwe, że gaz w stosunku do benzyny znacznie podrożeje? Bardziej interesuje mnie wątek techniczny - czy po prostu nie będzie problemów z tą instalacją w Tico - nie mam zamiaru co pare tygodni coś naprawiać albo co gorsza jeździć od warsztatu do warsztatu <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" />
Jak często taka instalacja I generacji wymaga jakiejś dodatkowej obsługi/regulacji dokonanej przez fachowca?
-
Otóż to... no ale czy jest możliwe, że gaz w stosunku do benzyny znacznie podrożeje? Bardziej interesuje mnie wątek
techniczny - czy po prostu nie będzie problemów z tą instalacją w Tico - nie mam zamiaru co pare tygodni coś
naprawiać albo co gorsza jeździć od warsztatu do warsztatuJa również zastanawiałem się nad gazem, ale po poczytaniu sobie jakie to potrafią być z gazem problemy - odpuściłem sobie. Problemem jest jeszcze koło zapasowe. Przy Twoim spalaniu nie brał bym gazu pod uwagę, 5,2 litra w mieście to super wynik, mnie pali około 7. Kolejną niewiadomą są ceny gazu po wejściu do UE.
-
Spalanie super, ja tyle to w trasie moglem na et osiagnac (ale przyznam, ze na poczatku to na lpg w trasie palil
niecale 5 l). A jak u ciebie z "ciezkoscia" nogi bo w moim subiektywnym odczyciu duzo (by ktos nie posadzal -
podkreslam - w moim subiektywnym odczuciu oraz nie jest to jedyny czynniki ale...) zalezy od tego.Co duzo niby? Spalilo auto? Na poczatku napisales, ze spalanie super, zdanie pozniej sie ze soba nie zgadzasz... Adam - nie pal tego swinstwa tyle <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Jak na miasto to spalanie jest bardzo dobre, zwlaszcza po uwzglednieniu korkow.
PS: No po ponownym wczytaniu sie w totalnie nieczytelny Twoj post wykrylem, ze piszesz, ze duzo zalezy od tego jak sie depcze po gazie - to oczywiste <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Do samej roboty mam 24km w jedna strone
No a oprocz tego tez przeciez gdzies trzeba pojechac, wiec miesiecznie to bedzie ok.:
21dni roboczych * (2*24km) + dodatkowe jazdy = ok. 1200km miesięcznieNo to zaloz spokojnie, ze przejedziesz ze 2000 miesiecznie.
Jak często taka instalacja I generacji wymaga jakiejś dodatkowej obsługi/regulacji dokonanej przez fachowca?
Pojecia nie mam, w klubie ile rodzajow (marek) instalacji i miejsc zalozenia, tyle opinii. Slaba przewidywalnosc usterek i regulacji jest powodem, dla ktorego ja nie zalozylem jeszcze instalki u siebie, a robie miesiecznie miedzy 2500 a 3500 km.
-
Powiedzialbym srednio - czasem mu lubie wcisnac troche gazu ale zwykle raczej jezdze na niskich obrotach ale tak jak
mowilem to byla jazda praktycznie caly czas w miescie i w dodatku korkow tez sie troche trafilo.Nie jestem do konca pewien, ale silniczek firmy suzuki pragnie wrecz wysokich obrotow, jazda na niskich obrotach podobno go meczy niesamowicie.
Jezdzic zamierzam sporo - minimum 50-60km dziennie, wiec po ok. 1,5 roku powinno sie zwrocic. Obawiam sie jednak
dodatkowych nieprzewidzianych kosztow - regulacji, napraw, itd. W sumie rodzice w Nexii maja gaz od 2 lat
(30tys km przejachala na LPG juz) i jezdzi bez problemow pomijajac schrzaniony emulator sondy lambda jaki na
poczatku zamontowano, ktory notorycznie powodowal zalewanie silnika, co 2x skonczylo sie przygoda z pomoca
drogowa. Od wymiany emulatora jest wszystko ok.A wic masz w sumie doskonaly przyklad pozytywow instalacji lpg (no oprocz tego co sie popsulo <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
Instalacja do Tico jest jednak duzo prostsza niz do auta z MPI, wiec obawiam sie czy nie trzeba tego za czesto
regulowac i czy nie ma z nia problemow. Jesli mozesz napisz cos na ten temat. Czy nie obserwujesz jakiegos
szybszego zuzycia silnika lub czy nie masz problemow z ustawianiem obrotow, gasnieciem silnika, itp.
A jak ze spadkiem mocy?Ja zalozylem tylko i wylacznie ze wzgledow ekonomicznych. Gdyby nie to juz bym sprzedal samochodzik. Jezeli stac cie na et i nie czujesz duzego ubytku kasy to w sumie przy takim spalani sprawa jest do glebokiego przemyslenia. Natomiast jezeli chcesz cos zaoszczedzic, obnizyc koszty to na pewno jest sens zakladania. Ja sie ciesze, ze zalozylem bo nie musze jezdzic komunikacja ogolniedostepna ;-))
Co do problemow. Wydaje mi sie, ze wiekszosc problemow z instalacja wynika z faktu, ze kazdy chce tak wyregulowac, by jezdzic na gazie jeszcze taniej a do tego dynamicznie. A tego raczej nie udaje sie polaczyc. Jak chcesz jezdzic z niezlym przyspieszeniem to nie zdziw sie, ze w miescie lykinie ci 9 litrow lpg (mi tak chochlowal et w pierwsza zime do 10 l ale wyregulowali). Jezeli chcesz utrzymac spalanie lpg porownywalne do spalania et w miescie to ledwo ruszusz na zielonym swietle. Trzeba to jakos wyposrodkowac. U mnie spalanie lpg srednio wynosi 6,5-7 l/100 km. Na trasie 5,5-6,5 (to zalezy czy sie spiesze) a i powyze 7 potrafi. Musze tez zwrocic uwage, ze moj ticus ma prawie 120 kkm przejechane i jedyne co w nim niestety systematycznie robie to wymiana oleju i co tam z tym zwiazane. A przydalo by sie wiecej, oj wiecej.
Przy lpg nalezy czesciej rzeczywiscie dbac o rozne elementy - czestrza wymiana swiec, przewodow wn hmmm i cos jeszcze, a niepamietam. A jezeli zalozysz instalacje lpg to masz gwarancje - 2 lata wiec regulujesz za darmo zatem nie ma kosztow, jedyne to wzrost kosztow przegladu rejestracyjnego - o 65 zl bodajze. Do dnia dzisiejszego juz nie dokladam do samochodziku. Samochod sam sie utrzymuje z teoretycznej kasy jaka zaoszczedzilem na jezdzie na lpg (no gdzies wskazalem link z wyliczeniami ale musze uaktualnic) <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />.
A i co do mitow o bagazniku:
1. A tico ma bagaznik? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
2. U mnie w bagazniku jest kolo zapasowe (normalne, fabryczne jak i w piance), kompresor oraz kosz z roznosciami. Jak jezdze po miescie to czasami wyciagam to wszystko i bagaznik prawie normalnie jest. Tylko zbiorniki toroidalny lekko wystaje.
3. Czy bagaznik jest potrzebny? My jestesmy tylko we dwojke i doskonale miescimy sie z tobolami na tylnej kanapie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Jak cos wiecej chcesz wiedziec to jakies konkretne pytania prosze.
A no i jak bedziesz zakladal juz gaz to zapytaj czy juz wstawilali gaz w tico, do tego podpusc gdzie umiejscowiona jest sonda lambda, oraz jak sie ustawia zawory (niestety manualnie co 10 kkm) w tico.
Jezeli na dwa ostatnie odpowiedza negatywnie odpusc sobie zaklad. No moze o tych zaworach to przesadzilem. Ale zapytaj czy wstawiaja elektrozawor na przewodzie et.
No i juz nie wiem sam co jeszcze <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Nie jestem do konca pewien, ale silniczek firmy suzuki pragnie wrecz wysokich obrotow, jazda na niskich obrotach
podobno go meczy niesamowicie.Nie sadze - jezdze roznie, poza roznicami w spalaniu i osiagach nie widze innych. Auto ma max mom. obr. przy 2k7 rpm i radzi sobie.
Natomiast jezeli chcesz cos zaoszczedzic, obnizyc koszty to na pewno jest sens zakladania. Ja sie ciesze, ze
zalozylem bo nie musze jezdzic komunikacja ogolniedostepna ;-))Trzeba wziac pod uwage to, ze najpierw ten tysiac czy ponad zlotowek sie wydaje, dopiero potem sie oszczedza. IMO warto sprawdzic ile sie pojezdzi na benzynie zanim sie wyda rownowartosc instalacji oraz ile sie czasu instalka bedzie zwracala.
A i co do mitow o bagazniku:
1. A tico ma bagaznik?Ma - 170 litrow. O 10 mniej jak Matiz, podobnie jak SC, ino, ze SC ma inny ksztalt. ja mam glosniki w polce, co uniemozliwia wrzucenie tam torby, ale mam duza torbe, wiec... Oprocz glosnikow mam skladany kosz na drobiazgu rozne coby sie nie walaly luzem i plyn do spryskiwacza oraz sam-nie-wiem-co-jeszcze-tam-siedzi <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
3. Czy bagaznik jest potrzebny? My jestesmy tylko we dwojke i doskonale miescimy sie z tobolami na tylnej kanapie
Zapraszam do Warszawy - wrzuc cos na tyl i postaw auto na miescie. Szybko sie pozbedziesz szyby.
IMO wrzucanie torby na kanape z tylu to koniecznosc i najwiekszy minus malych aut.
-
Przykladowe wyliczenia niestety troszkie starawe ale niedlugo uaktualnie )
Sa juz najnowsze wyliczenia
-
A no i jak bedziesz zakladal juz gaz to zapytaj czy juz wstawilali gaz w tico, do tego podpusc gdzie umiejscowiona
jest sonda lambda, oraz jak sie ustawia zawory (niestety manualnie co 10 kkm) w tico.
Jezeli na dwa ostatnie odpowiedza negatywnie odpusc sobie zaklad. No moze o tych zaworach to przesadzilem. Ale
zapytaj czy wstawiaja elektrozawor na przewodzie et.
No i juz nie wiem sam co jeszczeCzyli rozumiem, ze Tico nie ma sondy lambda?
-
Czyli rozumiem, ze Tico nie ma sondy lambda?
No raczej nie, chicaz te nowe modele ... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />