AUDIO w sedanie
-
Firmowe 13 z przodu dają radę ale kto wie 16 też brzmi ciekawie a wzmocnienie drzwi to i tak
trzeba ciąć czy 13 bys chciał wstawic czy 16.Zależy też w jakim miejscu ja mówie w dolnym
prawym rogu bo tylko tam będzie sęsownięe wyglądaćja ma z przodu w drzwiach 10, z tyłu w pólce 13 i mi to wystarcza, wkońcu nie jeżdże studiem nagraniowym
-
generalnie montowanie głośników w tylną półkę (zwłaszcza w sedanie) to samo ZUO w czystej
postaci jeśli jesteś audiofilem, bo cały bas ucieka w bagażnik mam 16,5" JVC i półkę
wygłuszoną matą i mnie to starcza, choć czuje się że bas jest dziebko plastikowy. W takim
wypadku ratunkiem są drzwi, ale wstawienie w nie czegokolwiek więcej niż 10" wiąże się z
pewną ilością przeróbek (tym więcej im większe głośniki dajesz), fabryczne miejsca na
głośniki to marnowanie sprzętu, dlatego ja moje 10" Pionka dałem w drzwi i jestem
zadowolonyTo cienkie głośniki macie... <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
Przy moich 165mm dwudrożnych Alpinach na połce, nikt nie może z tyłu wysiedzieć.
Chyba że ktoś ma ambicje na osiągnięcie poziomu aut firm audio... Ale gdzie tu użyteczność i komfort <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Firmowe 13 z przodu dają radę ale kto wie 16 też brzmi ciekawie a wzmocnienie drzwi to i tak
trzeba ciąć czy 13 bys chciał wstawic czy 16.Zależy też w jakim miejscu ja mówie w dolnym
prawym rogu bo tylko tam będzie sęsownięe wyglądaćA ja mam całkowita serie w seryjnych miejscach. A jak chce żeby nic nie było słychać (poza "muzą") to wystarczy podkręcić na maksa i już rycy i bucy.
I tak sie zastanawiam - kto jeździ z muzą na maksa? Przeca to nie idzie! Mózg sie lasuje od takiego ryku! -
A ja mam całkowita serie w seryjnych miejscach. A jak
chce żeby nic nie było słychać (poza "muzą") to
wystarczy podkręcić na maksa i już rycy i bucy.
I tak sie zastanawiam - kto jeździ z muzą na maksa?
Przeca to nie idzie! Mózg sie lasuje od takiego
ryku!Zgadza się. U mnie w sedanie 4x 10cm i grają miodzio choć może byłoby lepiej jakby wzmacniacz wsadzić bo samo radyjko jest ciut słabe
-
Zgadza się. U mnie w sedanie 4x 10cm i grają miodzio
choć może byłoby lepiej jakby wzmacniacz wsadzić bo
samo radyjko jest ciut słabeOdsłuch muzyki w samochodzie jest z natury subiektywny, jedni uwielbiaja jak jest głośno, inni są zachwyceni jak dzwięk jest czysty i przestrzenny, a jaszcze innym wystarczy że coś wogóle gra.
-
To cienkie głośniki macie...
Przy moich 165mm dwudrożnych Alpinach na połce, nikt nie może z tyłu wysiedzieć.
Chyba że ktoś ma ambicje na osiągnięcie poziomu aut firm audio... Ale gdzie tu użyteczność i
komfortwiesz przy moich też nie wysiedzisz, ale słyszałem lepszy dźwięk z podobnej klasy głośników co jednak nie znaczy jak wyrażnie napisałem że jestem niezadowolony z nagłośnienia w moim aucie <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
To cienkie głośniki macie...
Przy moich 165mm dwudrożnych Alpinach na połce, nikt nie może z tyłu wysiedzieć.
Chyba że ktoś ma ambicje na osiągnięcie poziomu aut firm audio... Ale gdzie tu użyteczność i
komfortkolega ma w polonezie alpiny 10cm na tylnej półce, dal cos ok 250zł. ale jak graja, to nie moglem uwiezyc ze to 10 <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />, wyobrazam sobie jak moga wymiatac 16,5 <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Sprawa gustu ja np. wole głosno słuchac muzy i lubię sobie podkręcic w publicznym miejscu a z seryjnych 10 to tylko pierdzenie będzie słychac taka jest moja opinia
-
Sprawa gustu ja np. wole głosno słuchac muzy i lubię sobie podkręcic w publicznym miejscu a z
seryjnych 10 to tylko pierdzenie będzie słychac taka jest moja opiniaJak tak wolisz to ok. po to jest sprzet żeby ludzie lubiący muze mogli se go kupić i słuchać.
Ja osobiście musze mieć w aucie cicho (radio ustawione na jakieś 60 % głośności) i musze silnik słyszec inaczej trace orientacje i sie wkurzać zaczynam, a potem to lecą #@$%$ i %^$@#$ na innych uzytkowników dróg <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
No dokładnie w seryjnych miejscach <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> jak się słucha tak na 60% mocy to i dźwięk jest czysty <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
No dokładnie w seryjnych miejscach jak się słucha tak
na 60% mocy to i dźwięk jest czysty"jeszcze" czysty <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
kolega ma w polonezie alpiny 10cm na tylnej półce, dal cos ok 250zł. ale jak graja, to nie
moglem uwiezyc ze to 10 , wyobrazam sobie jak moga wymiatac 16,5A dają radę. Alpine TypeS. Lubię ładny, głęboki bas, ale nie jestem audiofilem, nie da się po prostu jechać kilkadziesiąt kilometrów i słuchać tylko umcuk, umcyk.
Wolę zmniejszyć trochę niskie tony, dać soprany na maksimum i puścić Massive Attack <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
Niestety tylną półkę trzeba było wygłuszyć... I naprawdę uważam, że sedan to dość "muzykalna" buda. Znajomy do Felicii wrzucił jakieś JBLki i tylko jakieś "pierdzenie" było słychać. -
Z całym szacunkiem ale temat tyczy sie sedana, a tam 13 wchodzą bez cięcia wzmocnienia drzwi,
przy chęci montażu 16,5 trzeba już ciąć blachęArtuZ, mogę Cie prosić o zrobienie zdjęć tych głośników w drzwiach??
Chce zobaczyć w jakim dokładnie miejscu i zobaczyć mniej więcej jak to wygląda...
[email protected] -
Możesz zobaczyć tutaj
[>>TU -
A Jo Nie lubia zestawów głośnikowych bo to się nadaje z reguły do słuchania umc umc umc(dźwięk kiepskiej jakości byle głośno).
W sedanie udało mnie się uzyskać dobry efekt ale trochę pracy trzeba było włożyć:- przód - w fabryczne miejsca dobrej klasy soprany kopułkowe tekstylne Tonsil GDWT 9/70/2F 8 Ohm ze zwrotnicami jednodrożnymi
- tył
- soprany - szwedzkie SEAS 15 Ohm membranki typu cone - (tekstylno - papierowe) - obok kratek wentylacji na półce
- basy czeskie Tesla 16,5cm ARN 5684 4 Ohm - membrana -papier impregnowany na połysk, - montaż pod półką przez ręcznie wykonane (frezowane) pierścienie redukcyjne ze sklejki chyba 28mm
- dwudrożne dobrej klasy zwrotnice SEAS
Efekt - jest niezły - u mnie liczy się bardziej jakość dźwięku niż ilość dB, z tym że z tyłu jest trochę głośno - dobre rozwiązanie jeśli z tyłu nikogo nie ma.
Wybrałem głośniki stosowane w domowych systemach audio - ponieważ uważam iż są znacznie lepszej jakości - mają poprostu dużo dużo lepsze parametry akustyczne i jakość dźwięku od głośników samochodowych nawet tych drogich.
-
A powiedz ile Cię taki zestaw kosztował?
-
Zwykłe głośniki nie nadają się do samochodu. W samochodzie nie masz ładnej drewnianej obudowy która jest niezbędna do dobrego grania stacjonarnego głośnika. W aucie na pewno nie grają one za dobrze. Z tego co wiem głośniki samochodowe mają trochę inną konstrukcję. Ale są też głośniki samochdowe wysokiej jakości które można dostać za rozsądne pieniądze.
-
Zwykłe głośniki nie nadają się do samochodu. W samochodzie nie masz ładnej drewnianej obudowy
która jest niezbędna do dobrego grania stacjonarnego głośnika. W aucie na pewno nie grają
one za dobrze.Głośniki do domowych konstrukcji grają napewno lepiej, ale tylko na początku.
Z tego co wiem głośniki samochodowe mają trochę inną konstrukcję.
Chodzi między innymi o materiał. Membrany oparte na papierze z czasem pod wpływem wilgoci umierają <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> Klimat samochodu a domowego pokoju to różne klimaty...
-
A powiedz ile Cię taki zestaw kosztował?
2x35zł basowe Tesle 165mm, dostałem w prezencie soprany i zwrotnice, ale takie tonsilki kosztują koło 2x40zł, Seasy są mniejsze i mniejszej mocy ale droga marka - grają wyjątkowo wysoko i czysto, takie zwrotnice na tył to koło 2x50zł, na przód koło 2x10zł, materiały pomocnicze do 20zł.
-
Po pierwsze dokładnie te oraz kilka innych modeli Tesli ARX i ARN są montowane fabrycznie w kilku autach. ARX - nie są nawet nasączane.
A na ten wpływ wilgoci jest nieodporny u mnie tylko głośnik wysokotonowy Seas - to się okaże w czasie, basowe tesle które mam są fabrycznie nasączane czymś przeciw wilgoci. Oczywiście trzeba wybrać odpowiedni model wykończenia głośnika przy kupnie - a oni produkują je zazwyczaj w 3-4 różnych wersjach. Począwszy od zwykłej mieszanki papierowo - włóknowej - do nasączanych - mowa o ich katalogowej produkcji pod nazwą Tesla, bywały też robione dla producentów kolumn pod nazwą Westra i innych.