woze sie fryta po szwecji:)
-
i mam nadzieje ze nic mi nie padnie bo kiepsko tutaj z czesciami:)tak wiec ja i moja fryta
pozdrawiamy szkodnikowDziękuję za pozdrowienia. Mam nadzieję, że nic nie nawali skoro z częściami jest krucho. Ale nawet jakby to Favoritka - prosty samochód, wystarczy trochę sznurka i jakiś patyk i napewno pojedzie dalej <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Nio to widać frytki opanowały Europe <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Jak by co (odpukać) to zawsze można Ci jakiś drobiazg podesłać prosto z ojczyzny <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Siema !!!
Twardy jesteś skoro aż z Wrocka podjechales i jeszcze po szwecji... A raczej masz konkretyną skodzine...
Jak wracac bedziesz przez Karlskrona - Gdynia to dawaj znac :-P -
i mam nadzieje ze nic mi nie padnie bo kiepsko tutaj z czesciami:)tak wiec ja i moja fryta
pozdrawiamy szkodnikowpozdrawiamy
a przy okazji
ja prawdopodobnie w następnym miesiącu też wyruszam do szwecji - do goteborga
być może frytą własnie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
i mam nadzieje ze nic mi nie padnie bo kiepsko tutaj z czesciami:)tak wiec ja i moja fryta
pozdrawiamy szkodnikowTy szczesciarzu... taz bym sobie pojechal do szwecji... Ale juz na stale...
Rowniez pozdrawiam <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" /> -
Siema !!!
Twardy jesteś skoro aż z Wrocka podjechales i jeszcze po szwecji... A raczej masz konkretyną
skodzine...
Jak wracac bedziesz przez Karlskrona - Gdynia to dawaj znac
Plyne Ystad - Swinaujcie. Co do skodziny to jakos sie trzyma ale strasznie wahacze mi stukaja bo mam powybijane poduszki ale nie zdazylem wymienic przed wyjazdem. mam nadzieje ze jakos to wytrzyma -
Ty szczesciarzu... taz bym sobie pojechal do szwecji...
Ale juz na stale...
Rowniez pozdrawiamA wiesz jakie tam mają podatki oraz cenę alkoholu ? <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Ale fakt że zarabiają dużo więc i tak ich stać. -
A wiesz jakie tam mają podatki oraz cenę alkoholu ?
Ale fakt że zarabiają dużo więc i tak ich stać.Niestety wiem... plynalem promem gdynia-karsklona-gdynia... ceny przerazajace... butelka 1,5l wody nie gazowanej ZYWIEC na polskie ----> 7 zeta... a szwedzi... kurna wchodza do sklepu i kupuja po dziesiec kartonow piwa (okolo 24 puszek 0,33) i co najfajniejsze, sklep robi promocje... przy 6 kupionych kartonach---> wozek daja gratis...
-
Co do wody to też to zauważyłem w Niemczech. Woda jest tam droższa od soku w kartonie co mnie bardzo zdziwiło. Co ciekawe każda plastikowa butelka ma wliczoną kaucję.
-
A wiesz jakie tam mają podatki oraz cenę alkoholu ?
Ale fakt że zarabiają dużo więc i tak ich stać.Pol litra wyborowej w sklepie kosztuje prawie 200kornon, ale jest duzo ludzi ktorzy robia dobry domowy bimber i litr juz mozna za 100 koron kupic i calkiem niezle czepie po ryju:)