BRAK ISKRY? NIE PALI DALEJ:(
-
takaja Użytkownik archiwalnynapisał 25 sty 2006, 13:41 ostatnio edytowany przez takaja 11 paź 2016, 08:24
no i niestety, wczorajsze proby odratowania Swistaka nie daly rezultatu <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
probowalismy wepchnac auto do magazynu w firmie i niestety, z powodu niskiego zawieszenia zawiesil sie na progu i musielismy go wycofac...podlaczylismy akumulator zeby sprawdzic czy moze ze wzgledu na mniejszy mroz juz odpali i nic <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />akumulator krecil, czuc bylo troche paliwo wiec chyba jednak nie ono zamarzlo ale wg moich kolegow wygladalo na to ze nie dawal iskry i przez to nie odpalal <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
co ja mam dalej robic z tym Suzikiem....nie mam pojecia... <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
Intruz82 Użytkownik archiwalnynapisał 25 sty 2006, 14:29 ostatnio edytowany przez Intruz82 11 paź 2016, 08:24
no i niestety, wczorajsze proby odratowania Swistaka nie daly rezultatu
probowalismy wepchnac auto do magazynu w firmie i niestety, z powodu niskiego zawieszenia
zawiesil sie na progu i musielismy go wycofac...podlaczylismy akumulator zeby sprawdzic czy
moze ze wzgledu na mniejszy mroz juz odpali i nic akumulator krecil, czuc bylo troche
paliwo wiec chyba jednak nie ono zamarzlo ale wg moich kolegow wygladalo na to ze nie dawal
iskry i przez to nie odpalal
co ja mam dalej robic z tym Suzikiem....nie mam pojecia...Mozesz spróbowac swiece wykręcic i sprawdzic podczas kręcenia czy pojawia sięiskra na nich..( musza stykac sie z masą.. ale nie trzymaj w ręce(moze kopnąć) postaw na deklu podłączone swiece do kabli i niech ktoś kręci rozrusznikiem a ty obserwuj to wykluczy lub da cos dalej do myslenia brak iskry...
Głowa do góry. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
takaja Użytkownik archiwalnynapisał 25 sty 2006, 15:43 ostatnio edytowany przez takaja 11 paź 2016, 08:24
Mozesz spróbowac swiece wykręcic i sprawdzic podczas kręcenia czy pojawia sięiskra na nich..(
musza stykac sie z masą.. ale nie trzymaj w ręce(moze kopnąć) postaw na deklu podłączone
swiece do kabli i niech ktoś kręci rozrusznikiem a ty obserwuj to wykluczy lub da cos dalej
do myslenia brak iskry...
Głowa do góry.dokladnie tak zrobilismy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> kolega chcial sam sprawdzic i lekko go telepnelo ale nic mu nie jest <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> teraz przewody sie susza i jutro sprobuje znowu wprawic go w ruch, zobaczymy czy sie uda...
dzieki <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> -
Intruz82 Użytkownik archiwalnynapisał 25 sty 2006, 17:48 ostatnio edytowany przez Intruz82 11 paź 2016, 08:24
dokladnie tak zrobilismy kolega chcial sam sprawdzic i lekko go telepnelo ale nic mu nie jest
teraz przewody sie susza i jutro sprobuje znowu wprawic go w ruch, zobaczymy czy sie uda...
dziekiCiesze się, że mogłem pomóc...czyli to cos z prądem...powodzenia jutro <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Marecki266 Użytkownik archiwalnynapisał 25 sty 2006, 19:34 ostatnio edytowany przez Marecki266 11 paź 2016, 08:24
dokladnie tak zrobilismy kolega chcial sam sprawdzic i lekko go telepnelo ale nic mu nie jest
teraz przewody sie susza i jutro sprobuje znowu wprawic go w ruch, zobaczymy czy sie uda...
dziekiPopryskaj po przewodach, kopułce rozdzielacza i cewce zapłonowej np. WD40 - spowoduje to spłynięcie ew. wilgoci z tych elementów a poza tym ... spełni to role w pewnym stopniu "izolatora".
Jak dawno był wymieniany palec rozdzielacza i w jakim może być stanie kopułka wewnątrz ?
Może po prostu wewnątrz kopułki masz tyle nagaru na wyprowadzeniach, że to znacznier osłabia Ci iskrę.
Świece proponowałbym jednak wykręcić wszystkie i je dokładnie wysuszyć nawet płomieniem zapalniczki - oczywiście tam gdzie powinna pojawiać się iskra <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Czyżby były one az tak "zalane", że nie chce odpalać ?Poprubuj na początek z "oliwką" a później szukajcie dalej a my będziemy Was duchowo (i nie tylko) wspierać !
Pozdrawiam !
-
sholek Użytkownik archiwalnynapisał 25 sty 2006, 22:46 ostatnio edytowany przez sholek 11 paź 2016, 08:24
no i niestety, wczorajsze proby odratowania Swistaka nie daly rezultatu....
Witam
Sprawdz sobie jeszcze jak już Ci się uda zapalić swiftera czy przypadkiem na zaciskach cewki nie ma przebcia. Jak to zrobić - jak będzie ciemno (teraz z tym nie ma problemu) odpalić auto i patrzeć czy gdzieś na przewodach WN nie pojawia się iskra. Mi sie pojawiła ostatnio między kablem WN a minusowym zaciskiem - taka iskra osłabia iskre która dostaje się (jeśli nie jest całkiem słaba) do kopółki a następnie do świec.
Pozdrawiam
5/6