Favorit kontra Toyota Avensis
-
5
-
6
-
6
a jak do tego doszło??
w jakich okolicznościach tak załatwiłeś tą Toyotę?? -
a jak do tego doszło??
w jakich okolicznościach tak załatwiłeś tą Toyotę??zmienialem sobie pas z lewego na prawy. toyotka schowala sie akurat w martwym punkcie w lusterku i jej nie widzialem, dopuki nie znalazla sie na mojej frytce.
-
zmienialem sobie pas z lewego na prawy. toyotka schowala
sie akurat w martwym punkcie w lusterku i jej nie
widzialem, dopuki nie znalazla sie na mojej frytce.NO! ALEŚ SE PAN NAROBIŁ!
-
6
toyota bardziej ucierpiała od skodzinki <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
toyota bardziej ucierpiała od skodzinki
zawsze tak jest!!! JA swoja fryka rozbilem pol octavi ( mi nic ) sorki to octavia probowala mnie rozbic ale jej nie wyszlo
-
6
Miałem lepiej, w tył mojej kochanej Frytki wjechał Peżocik 306. Pękła mu atrapa przednego zderzaka że .... <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> We Frytce wystarczyła czarna pasta do butów do liftingu zderzaka i <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> -
Miałem lepiej, w tył mojej kochanej Frytki wjechał Peżocik 306. Pękła mu atrapa przednego
zderzaka że .... We Frytce wystarczyła czarna pasta do butów do liftingu zderzaka imiałem tak samo
ale u mnie nawet zderzaka nie zarysował bo miałem hak <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
i o hak sobie cały przód zmasakrował: zderzak i atrapetylko w moim przypadku był to peugeot 405
-
A mi się uno przodam władowało w słupek między drzwiami.
Efekt - u mnie oba drzwi nowe, słupek wyciągany i tyle.
Uno - maska, błotnik wszedł w drzwi (jego), zderzak, lampa, atrapa, chłodnica i coś z zaieszeniem też, bo krzywo koło miał. -
Reasumując
jesteśmy szczęsliwymi posiadaczami naprawde mocnych i odpornych autek <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Reasumując
jesteśmy szczęsliwymi posiadaczami naprawde mocnych i odpornych autekI tak właśnie sobie wmawiajmy <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
miałem tak samo
ale u mnie nawet zderzaka nie zarysował bo miałem hak
i o hak sobie cały przód zmasakrował: zderzak i atrape
tylko w moim przypadku był to peugeot 405apropo haka holowniczego:
wjechal mi kiedys jakis cienki czy cos na ta nute.
Huku bestaia narobila az sie balem spojrzec jakie mam straty na tylach.
jakiez bylo moje zdumienie kiedy u mnie nic, a u cienkiego rejestracja w strzepach, zderzak na wpol zgiety wyrwany lezy na drodze, maska okolo 5 cm poszla do tylu i w gore nie pamietam czy swiatla mu poszly czy nie,albowiem do pracy sie spieszylem.zapytalem sie Pani czy wszystko z nia ok no i pojechalem dalej:) <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> -
Skontaktuj sie ze mna na gg wieczorkiem, moze cos poradzimy na to bezbolesnie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
I tak właśnie sobie wmawiajmy
nno twardsza favo jest ale to jest minus auta. widzialem kiedys wypadek duzego fiata 125p z jakims zachodnim. Efekt taki ze zachodni do szyby przedniej rozpierdzielony a fiacior zderzak mu poadl i lampa i rog blotnika z przodu ogolni ewygladal do jazdy okey. ale teraz wyobrazcie sobi eco czul kierowca fiata na sobi ea co kierowca zachodniej fury ktora pochlonela cala energie uderzenia. Takrze ja bym wolal auto zeby mi sie skadalo calkiem i nie ucierpiec niz twarde auto i suie cieszyc ze nie niszczy sie bardzo w kolizjach. PS. fav i tak mieksza od fiata takze najgorzej nie jest <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
w moją wjechała meganka ale tak za nurkowala ze wjechała w blache od koła zapasowego mnie porysowala lekko zdezak w megance niestety poszło bardzo duzo zdezak , chłodnica , lampa atrapa
-
Skontaktuj sie ze mna na gg wieczorkiem, moze cos
poradzimy na to bezbolesnieale nia mam twojego gg
-
ehhh ostatnio trzepnalem swoja skodzinka seata cordobe kumpla, jechalismy na sąsiednich pasach, mi "elka" (samochod kursu jazdy) sie zatrzymala prawie ze w miejscu przedemna, ja po hamulcach w na prawy pas, oczywiscie pechowo musialem zachaczyc o samochod kumpla... u mnie ? mała rysa na zderzaku, u kumpla uszkodzony lewy błotnik, lekko tłuczony kierunklowskaz i mocno otarty zderzak... heh... i 500 zł dla mnie "w plecy" chyba ze oleje i poczekam az pojdzie do ubezpieczyciela bo spisalismy protokół... hmm