opony Dębica z Biedronki, co myślicie??
-
Witam!
Dzisiaj widziałem opony Dębicy w Biedronce, ma ktoś? Mam zamiar kupić opony letnie i chciałem 2 używane na przód kupić ale w biedronce są nowe za 90 zł <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> co o tym myślicie?
Pozdrawiam! -
Witam!
Dzisiaj widziałem opony Dębicy w Biedronce, ma ktoś? Mam zamiar kupić opony letnie i chciałem 2
używane na przód kupić ale w biedronce są nowe za 90 zł co o tym myślicie?
Pozdrawiam!osobiscie wolałbym kupic uzywki- za 90zł mozna dostac naprawde dobra opone lepszej firmy niz debica
-
osobiscie wolałbym kupic uzywki- za 90zł mozna dostac naprawde dobra opone lepszej firmy niz
debica
A ja śmigam na Dębicy nie mam powodu do narzekań.
Wolę nowe niż jakieś wypierdziane po kimś laczki.
IMHO: lepiej mieć łysego albo do objechania jednego sezonu Michelina czy nową gumę?Żeby nie było, że kutwię, to obecnie mam Firestone`y <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> (Nie z Biedronki)
-
A ja śmigam na Dębicy nie mam powodu do narzekań.
Wolę nowe niż jakieś wypierdziane po kimś laczki.
IMHO: lepiej mieć łysego albo do objechania jednego sezonu Michelina czy nową gumę?
za 90 zł to dostane michelina po jednym sezonie z 7mm bieznikiem. na takiej oponie mozna jezdzic dobre kilka lat jak sie nie szaleje, a w oponach debicy juz po 2-3 sezonach pojawiaja sie pekniecia na bokach opony.
Żeby nie było, że kutwię, to obecnie mam Firestone`y (Nie z Biedronki)
-
za 90 zł to dostane michelina po jednym sezonie z 7mm bieznikiem. na takiej oponie mozna jezdzic
dobre kilka lat jak sie nie szaleje, a w oponach debicy juz po 2-3 sezonach pojawiaja sie
pekniecia na bokach opony.
Może w Posen można takie bez problemu kupić, ale np. w Kraku to używki wyglądają jakby ktoś je przeżuł i wypluł.
BTW: moje letnie mają 4 sezon i pęknięć brak. Trafiłem na eksportową wersję ? -
Witam!
Dzisiaj widziałem opony Dębicy w Biedronce, ma ktoś? Mam zamiar kupić opony letnie i chciałem 2
używane na przód kupić ale w biedronce są nowe za 90 zł co o tym myślicie?
Pozdrawiam!Nowa opona zawsze ma gwarancje, dlatego jak cos sie z nia dzieje podlega wymianie. Proste. Natomiast nikt nie da Ci gwarancji na używke. Możesz je oglądnąc i beda wygladac swietnie, a po miesiacu wyskocza bąble etc. i co wtedy??? Myslisz ze ktos zwroci Ci kase??? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Nowa opona zawsze ma gwarancje, dlatego jak cos sie z nia dzieje podlega wymianie. Proste.
Natomiast nikt nie da Ci gwarancji na używke. Możesz je oglądnąc i beda wygladac swietnie,
a po miesiacu wyskocza bąble etc. i co wtedy??? Myslisz ze ktos zwroci Ci kase???Ja kupywalem ladne zimowki hankooki i koles powiedzial ze daje mi gwarancje na ten sezon ze nic z nimi nie bedzie dostalem jakis paragon z pieczatka i powiezial ze jak cos z nimi bedzie nie tak to zebym przyjechal dalem po 100zl za sztuke i wszystko ladnie gra.
-
Ja kupywalem ladne zimowki hankooki i koles powiedzial ze daje mi gwarancje na ten sezon ze nic
z nimi nie bedzie dostalem jakis paragon z pieczatka i powiezial ze jak cos z nimi bedzie
nie tak to zebym przyjechal dalem po 100zl za sztuke i wszystko ladnie gra.No tak. Nie twierdze ze wszyscy handlarze oponami sa nie uczciwi, ale sam fakt ryzyka, to jest uzywka, moze wysztrzelic czy cos, a nówka, zawsze daje wieksze poczucie pewnosci
... -
No tak. Nie twierdze ze wszyscy handlarze oponami sa nie uczciwi, ale sam fakt ryzyka, to jest
uzywka, moze wysztrzelic czy cos, a nówka, zawsze daje wieksze poczucie pewnosci
...
I jest kogo później pociągnąć do odpowiedzialności.Ale skoro handel używkami kwitnie, znaczy się, że jest popyt.
-
I jest kogo później pociągnąć do odpowiedzialności.
Ale skoro handel używkami kwitnie, znaczy się, że jest popyt.Macie racje ale bez przesady w wulkanizacji wiedza jaka opona moze zostac dopuszczona do jazdy.Moim zdaniem obecnie mozna kupic naprawde ladne uzywki,firmowe i to w dobrej cenie i dlatego to sie oplaca a ryzyka wiekszego nie widze bo nigdy nie slyszalem zeby ktos z moich znajomych trafil na felerne uzywki.
-
za 90 zł to dostane michelina po jednym sezonie z 7mm
bieznikiem. na takiej oponie mozna jezdzic dobre
kilka lat jak sie nie szaleje, a w oponach debicy
juz po 2-3 sezonach pojawiaja sie pekniecia na
bokach opony.wiesz, jak sie kupuje Debice do agresywnej jazdy GTI to sie nie dziwie ... sa to przeciez normalne opony, do normalnej jazdy ...
Ja mam Debice co prawda zimowe, ale bardzo sobie chwale ...
Co do Michelinow - stare modele, fakt nie do zdarcia, sam wyrzucam uwaga, uwaga 11 letnie opony bo sie juz na nich boje jezdzic ... ( jeszcze jest moze ze 3,5 mm bieznika ... ) -
Osobiscie wole kupic uzywki dobrej firmy. Dlaczego?
Kupujac opony średniej marki mamy srednie paramery na drodze i srednia cene, a takze grawrance na opone. Kupując używki w tej samej cenie mamy opony po 1 sezonie w tej samej cenie bez gwarancji za to z duzo lepszymi parametrami. Jak cos ma sie zepsuc to i taks ie zepsuje, trudno lepiej dokupic opnke ale mie cpewnosc ze w drodze trzyamy sie idealnie a nie tylko średnio.
Zeby uniknac niemyłych niespodzanek kupujemy używki po 1 sezonie z 7-8 mm bieznikaq i na 90% bedzie wszystko ok. Ja tak w cenie 400PLN z przęlozeniem i wyważeniem dostałem komplet Michellinow na zime i jezdzi sie pieknie. Dla porownania 2 kumpli miało zimowki z takim samym stanem bierznika ale gorszej firmy i juz tak pieknie ich GTI sie nie trzymaja w drodze chociaz nie mowie ze zle jeżdza <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />A tak anprawde jak opony sa tanie to zaoszczedzono na produkcji = materiałach.
Za to jak sa używki to nie ma gwarancji ze np nie bija za to materiały lepsze.
Wybor kazdy podejmuje sam jak to w życiu <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> -
Może w Posen można takie bez problemu kupić, ale np. w Kraku to używki wyglądają jakby ktoś je
przeżuł i wypluł.przezute i wyplute to za 4 dyszki u nas w poznaniu;)
BTW: moje letnie mają 4 sezon i pęknięć brak. Trafiłem na eksportową wersję ?
nie wiem na co trafiles, ale ostatnio wymienialem opony w hondzie civic mojej ciotki. miała dwie dębice z 2003r ktore wygladały jak szmaty- bieznika mialy jeszcze sporo, bo ciotka jezdzi tylko po zakupy i z powrotem, ale stan gumy pozostwial wiele do życzenia <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
Wybor kazdy podejmuje sam jak to w życiu
To tak jak kupować bokserki ze szmateksu.
OK, jeden woli używane laczki, jak zadanie nie zmienię, stać mnie na nowe i kupuję nowe.
Nie ma GTi ale 1000PLN dałem za nowe letnie. Dlaczego? Bo nie mam przekonania do tych z giełdy za 60% ceny.Z mojej strony EOT.
-
ok, chyba już dokonałem wyboru <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> jak z rozmiarem? brać 165/65R13 zamiast 155/65R13? Jest jakaś odczuwalna różnica? co myślicie?
-
To tak jak kupować bokserki ze szmateksu.
OK, jeden woli używane laczki, jak zadanie nie zmienię, stać mnie na nowe i kupuję nowe.jak by wszystkich bylo stać, to nie bylo by tematu;)
Nie ma GTi ale 1000PLN dałem za nowe letnie. Dlaczego? Bo nie mam przekonania do tych z giełdy
za 60% ceny.
Z mojej strony EOT.<img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
ok, chyba już dokonałem wyboru jak z rozmiarem? brać 165/65R13 zamiast 155/65R13? Jest jakaś
odczuwalna różnica? co myślicie?przy szerszej oponce odczujesz bardziej na parkingu jak nie masz wspomy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
ok, chyba już dokonałem wyboru jak z rozmiarem? brać 165/65R13 zamiast 155/65R13? Jest jakaś
odczuwalna różnica? co myślicie?przeciez do sedana nie przypasujesz 13 stek felg Giniu
-
jak by wszystkich bylo stać, to nie bylo by tematu;)
Idąc tą drogą to można i złodziejstwo zacząć tłumaczyć.Mam auto, które wozi moje 4 litery i stać mnie na utrzymanie.
Nie porywam się z motyką na słońce <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />Nie chcę piętnować faktu, że kupujesz używki z takie czy innego powodu.
Po prostu może masz dobre dojście i wiesz, że lipy nikt Ci nie wciśnie.
Niestety często bywa tak, że można się na tej "promocyjnej" cenie przejechać. -
przezute i wyplute to za 4 dyszki u nas w poznaniu;)
Centusie krakowskie się cenią <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />nie wiem na co trafiles, ale ostatnio wymienialem opony w hondzie civic mojej ciotki. miała dwie
dębice z 2003r ktore wygladały jak szmaty- bieznika mialy jeszcze sporo, bo ciotka jezdzi
tylko po zakupy i z powrotem, ale stan gumy pozostwial wiele do życzenia
Różnie to bywa, mi tak ładnie Continentale diabli wzięli, ranty się zrobiły jak wodorosty.
Jak widać nie ma zasady.