Woda stoi w zderzaku
-
Więc, za każdym razem jak pada, zarówno u mnie jak i u mojego ojca stoi w tym wgłębieniu pod klapą, w zderzaku tylnim woda. No i chce coś wykombinować, jak mam go na wierzchu żeby sie pozbyć tego zjawiska, ktoś ma jakieś propozycje?
-
Więc, za każdym razem jak pada, zarówno u mnie jak i u
mojego ojca stoi w tym wgłębieniu pod klapą, w
zderzaku tylnim woda. No i chce coś wykombinować,
jak mam go na wierzchu żeby sie pozbyć tego
zjawiska, ktoś ma jakieś propozycje?nawiercic otwory i rurke od spodu zeby bo blasze nie splywalo, alebo zrobic spadek w druga stone zeby splywalo...albo gore zderzak zamontowac wyzej a dol jak najnizej pociagnac do dolu i przykrecic to sie troche rozciagnie i zrobi spadek, albo wogole nie zakladaj zderzakia i po klopocie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Więc, za każdym razem jak pada, zarówno u mnie jak i u mojego ojca stoi w tym wgłębieniu pod
klapą, w zderzaku tylnim woda. No i chce coś wykombinować, jak mam go na wierzchu żeby sie
pozbyć tego zjawiska, ktoś ma jakieś propozycje?ja proponuje tak, podgrzej od wewnętrznej strony zderzaczek opalarką albo czymś podobnym
(tylko nie spal) i spróbuj go troszeczke wygiąć(nadać taki kształt jaki masz zamierzony) i poczakaj do wystygnięcia, tylko nie wiem na 100 <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> czy to zadziała
pozdro -
ja proponuje tak, podgrzej od wewnętrznej strony
zderzaczek opalarką albo czymś podobnym
(tylko nie spal) i spróbuj go troszeczke wygiąć(nadać
taki kształt jaki masz zamierzony) i poczakaj do
wystygnięcia, tylko nie wiem na 100 czy to
zadziała
pozdroale wtedy moze byc chyba problem z zamknięciem bagażnika?
-
ale wtedy moze byc chyba problem z zamknięciem bagażnika?
a tego to ja już nie wiem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Nie pozbywać!
Tam jest sam plastik, może sobie stać woda.
Zmienisz i będzie ci stać w kufrze, albo jeszcze gorzej......
Daj sobie spokój, jest dobrze - nie ruszać <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Nie pozbywać!
Tam jest sam plastik, może sobie stać woda.
Zmienisz i będzie ci stać w kufrze, albo jeszcze gorzej......
Daj sobie spokój, jest dobrze - nie ruszaćteż mnie sie tak zdaje
a ta woda w tym miejscu niczemu nie dokucza <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
też mnie sie tak zdaje
a ta woda w tym miejscu niczemu nie dokuczamnie dokuczała jak stała oraz jak wyparowala bo nieładne plamy zostawiała <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> rymło sie
poradzilem wten prosty sposób-pod klapą zderzak trzyma się na 2 śrubach, odkręciłem, rozpiłowałem trochę otwory i bez żadnego grzania uniosłem i mocno przykręciłem, teraz jest lekii spadek i wody niet -
mnie dokuczała jak stała oraz jak wyparowala bo nieładne plamy zostawiała rymło sie
poradzilem wten prosty sposób-pod klapą zderzak trzyma się na 2 śrubach, odkręciłem,
rozpiłowałem trochę otwory i bez żadnego grzania uniosłem i mocno przykręciłem, teraz jest
lekii spadek i wody niete tam plamy
przecież nikt tam nie zagląda -
e tam plamy
przecież nikt tam nie zaglądaJa zaglądam i to często. Pozatym zimą zamarzło i nie mogłem otworzyć klapy, musiałem rozwalić lód.
-
Zrób kilka malutkich dziurek w zderzaku i po kłopocie.