zawieszenie silnika
-
Witam !! jestem tu nowy..ale Favoritka jezdze juz 15 lat. W zasadzie spisuje mi sie bardzo dobrze, wszystkie drobne i niektore grubsze naprawy wykonuje sam. Teraz mam problem bo zauwazylem uszkodzony element gumo-metalowy zawieszenia silnika (po lewej stronie silnika patrzac od przodu samochodu). Pytalem w sklepie czy mozna kupic ten element...nie ma z tym problemu nawet mialem go w rece (koszt ok. 20 zl.) nie wiem czy to byl orginal czy podroba. Problem jest w tym czy poradze sobie z wymiana. Pytania mam takie:
- czy aby wymienic ten element trzeba wyjmowac silnik?
- w jaki sposob wyciagnac uszkodzony element ?
- jak zalozyc nowy? (mysle ze moze byc z tym problem)
- czy trzeba posiadac jakis przyrzad?
- czy warto sie za to zabierac samemu ?
Prosze o jakies praktyczne podpowiedzi, mysle ze pozwola mi one w jakis sposob wykonac te robote. Pozdrawiam
-
Witaj! Na dzień dobry mała prośba: uzupełnij profil.
Co do zawieszenia silnika to jeszcze go nie wymieniałem, ale wydaje mi się, że przy odrobinie sprytu dałbyś sobie rade sam, bez wyciagania silnika. Z tego co mi się kojarzy to potrzebna jest prasa, ale ja poprzeglądasz forum to ktoś ostatnio zmieniał tuleje wachacza bez prasy i dał rade.
-
Witaj! Na dzień dobry mała prośba: uzupełnij profil.
Co do zawieszenia silnika to jeszcze go nie wymieniałem, ale wydaje mi się, że przy odrobinie
sprytu dałbyś sobie rade sam, bez wyciagania silnika. Z tego co mi się kojarzy to potrzebna
jest prasa, ale ja poprzeglądasz forum to ktoś ostatnio zmieniał tuleje wachacza bez prasy
i dał rade.a nie trzeba na ten czas silnika podeprzec albo podwiesic ??
-
Witam !! jestem tu nowy..ale Favoritka jezdze juz 15
lat. W zasadzie spisuje mi sie bardzo dobrze,
wszystkie drobne i niektore grubsze naprawy
wykonuje sam. Teraz mam problem bo zauwazylem
uszkodzony element gumo-metalowy zawieszenia
silnika (po lewej stronie silnika patrzac od przodu
samochodu). Pytalem w sklepie czy mozna kupic ten
element...nie ma z tym problemu nawet mialem go w
rece (koszt ok. 20 zl.) nie wiem czy to byl orginal
czy podroba. Problem jest w tym czy poradze sobie z
wymiana. Pytania mam takie:- czy aby wymienic ten element trzeba wyjmowac silnik?
- w jaki sposob wyciagnac uszkodzony element ?
- jak zalozyc nowy? (mysle ze moze byc z tym problem)
- czy trzeba posiadac jakis przyrzad?
- czy warto sie za to zabierac samemu ?
Prosze o jakies praktyczne podpowiedzi, mysle ze pozwola
mi one w jakis sposob wykonac te robote. Pozdrawiam
wymienialem to pare razy a wiec do rzeczy:
- silnika nie cza wywyciagac, podpierasz z przudu lewarkiem z mozliwoscia podniesienie silnika po odkreceniu srub
- trzeba odkrecic pompe wody (4 sruby) odrazyu nowa uszczelke
- tak sprytu troche trzeba
- prasa ni epotrzebna, monzna mlotkiem na imadle wybic dookola stukajac - lepiej przeciac pierscien stalowy starej gumy przed wybijaniem brzeszczotem zeby odpuscil
-nowe tez mlotkiem nabijasz rowno do okola
to b.prosta instrukcja, ale kazdy powinnien dac rade <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
wymienialem to pare razy a wiec do rzeczy:
- silnika nie cza wywyciagac, podpierasz z przudu
lewarkiem z mozliwoscia podniesienie silnika po
odkreceniu srub - trzeba odkrecic pompe wody (4 sruby) odrazyu nowa
uszczelke - tak sprytu troche trzeba
- prasa ni epotrzebna, monzna mlotkiem na imadle wybic
dookola stukajac - lepiej przeciac pierscien
stalowy starej gumy przed wybijaniem brzeszczotem
zeby odpuscil
-nowe tez mlotkiem nabijasz rowno do okola
to b.prosta instrukcja, ale kazdy powinnien dac rade
dzieki za porade....faktycznie ...mozna odkrecic pompe...ze tez o tym nie pomyslalem. Jeszcze raz dzieki.....jak zrobie dam iformacje jak mi poszlo
- silnika nie cza wywyciagac, podpierasz z przudu
-
Witam !! jestem tu nowy..ale Favoritka jezdze juz 15 lat. W zasadzie spisuje mi sie bardzo
dobrze, wszystkie drobne i niektore grubsze naprawy wykonuje sam. Teraz mam problem bo
zauwazylem uszkodzony element gumo-metalowy zawieszenia silnika (po lewej stronie silnika
patrzac od przodu samochodu). Pytalem w sklepie czy mozna kupic ten element...nie ma z tym
problemu nawet mialem go w rece (koszt ok. 20 zl.) nie wiem czy to byl orginal czy podroba.
Problem jest w tym czy poradze sobie z wymiana. Pytania mam takie:- czy aby wymienic ten element trzeba wyjmowac silnik?
- w jaki sposob wyciagnac uszkodzony element ?
- jak zalozyc nowy? (mysle ze moze byc z tym problem)
- czy trzeba posiadac jakis przyrzad?
- czy warto sie za to zabierac samemu ?
Prosze o jakies praktyczne podpowiedzi, mysle ze pozwola mi one w jakis sposob wykonac te
robote. Pozdrawiam
a na jakiej podstawie uważasz że ten element jest uszkodzony??
wybuliło ci tą gume troszke na zewnątrz czy jak?? -
a na jakiej podstawie uważasz że ten element jest
uszkodzony??
wybuliło ci tą gume troszke na zewnątrz czy jak??ja też wymieniałemta gume w pompie wodnej jakiś czas temu bo przy ostzrejszym ruszaniu silnik dostaje takich wibracji iz dźwięk dochodził takiego charczenia, ale tylko przy ostrzajszym ruszaniu
-
ja też wymieniałemta gume w pompie wodnej jakiś czas temu bo przy ostzrejszym ruszaniu silnik
dostaje takich wibracji iz dźwięk dochodził takiego charczenia, ale tylko przy ostrzajszym
ruszaniua jak wizualnie wyglądała ta zużyta guma??
-
a na jakiej podstawie uważasz że ten element jest
uszkodzony??
wybuliło ci tą gume troszke na zewnątrz czy jak??ta guma jak jest walnieta to napewno przy ruszaniu jest jakby luz odczuwalny i przy szybkim puszczaniu sprzegla poniewaz silnik idzie do gory...mozna to sprawdzic pchajac silnik do tylu _(ale nie za filtr powietrza heh)
-
ta guma jak jest walnieta to napewno przy ruszaniu jest jakby luz odczuwalny i przy szybkim
puszczaniu sprzegla poniewaz silnik idzie do gory...mozna to sprawdzic pchajac silnik do
tylu _(ale nie za filtr powietrza heh)skoro poruszyliscie temat zawieszenia silnika to ja tez mam cos takiego ze jak ruszam i to nie ostro to czuje jak silnik drga,tą gume przy pompie mam przesunieta tzn ten metalowy pierscien na niej ,czyli tez do wymiany
-
ogólnie to niema co żałować na zawieszenie silnika bo reszta zużyje sie szybciej.
pompe wody faktycznie da rade wyjąć bez wyjmowania silnika ale czasem zdarza się tak ,że trzeba wyjąć razem ze szpilkami, wtedy do szpilek trzeba przyspawać nakrętki bo 'kontra' nie wystarcza , trzeba też bardzo mocno wypychać silnik 'do góry, ale pójdzie.
a z wachacza też da rade wyjąć i wsadzić tuleje, ale trzeba samozaparcia bo można nieźle sie zmachać bez prasy, ale np: za pomocą lewarka i 'przytrzepakowego siedzenia' albo ławki lub niewysokich krat da rade !
-
a na jakiej podstawie uważasz że ten element jest
uszkodzony??
wybuliło ci tą gume troszke na zewnątrz czy jak??widac to golym okiem.....wybulilo gume na zewnatrz, zreszta jak silnik pracuje na wolnych obrotach to mozna uslyszec jakby jakies stukanie i przypuszczam, ze to moze byc wynikiem uszkodzenia tego elementu zawieszenia. Pozdrawiam
-
Juz mam pompe wyciagnieta z samochodu. Narobilem sie przy tym co niemiara , ale wazne ze udalo sie wyciagnac z samochodu. Usunalem rowniez ten uszkodzony element gumo metalowy. Teraz tylko wyczyscic i zalozyc nowy element. Pytanie mam takie: czy ciezko jest zalozyc ten element w ta obejme na pompie?....czy nowa uszczelke miedzy pompa i silnikiem trzeba czyms smarowac ? jezeli tak tp czym? (stara uszczelka jest tak spieczona,ze bede musial poswiecic duzo czasu ze dokladnie ja usunac. I to by bylo na tyle..ja teraz pedze do sklepu po czesc..a wy jezeli jest to mozliwe postarajcie sie w tym czsie cos mi podpowiedziec. Pozdrawiam
-
Nie jest ciężko, pierścień metalowy na gumie ma nacięcie, dzięki któremu można go lekko ścisnąć i wsunąć w pompę, potem tylko równo pukać, przez jakąś dechę najlepiej,
Uszczelkę tak jak piszesz, trzeba bardzo dokładnie usunąć, tak z silnika jak i z samej pompy. Gdy powierzchnia będzie równa, sama nowa uszczelka wystarczy.
Powodzenia
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
No i juz po robocie. Silnik wisi na nowym gumo-metalu. Zrobilem to duzym wysilkiem ale sie udalo. Wszystko teraz jest OK. Nabralem doswiadczenia i teraz wiem jak to zrobic. A teraz praktyczne rady:
1.spuscic plyn z ukladu chlodzenia
2.poluzowac alternator i sciagnac pasek klinowy
3.odlaczyc przewod od pompy ( ciezki dostep trzeba sie troche pogimnastykowac)
4.podstawic podnosnik pod silnk(po miske pamietajac o podlozeniu kawalka deseczki)
5. odkrecic srube na na zwieszeniu i wyciagnac (trzeba usunac zaslepke tworzywowa w nadkolu azeby mozna bylo wsunac tam wyciagana srube)
6.dla ulatwienia podnodszenia silnika odkrecic srube od elementu (tez gumo-metal) laczacego silnik z
z karoseria (pod samochodem) oraz poluzowac srube na zawieszeniu skrzyni biegow (tam tez jest taki element gumo-metalowy)
7.gdy uporamy sie z tym wszystkim za pomoca podnosnika podnosimy delikatnie silnk az do momentu kiedy cala obejma wysunie sie z lapy do ktorej byla przykrecona
8.odkrecamy cztery sruby mocujace pompe do silnika i sciagamy pompe (delikatnie opukujac mlotkiem)
9.usuwamy uszkodzony element oraz zakladamy nowy (pamietajac ze naciecie na gumo-metalu musi pokrywac sie ze znakiem na obejmie delikatnie) obstukujac mlotkiem najlepiej przez jakies drewienko
10.dokladnie oczyszczamy pompe i silnk ze starej uszczelki, zakladamy nowa uszczelke (nie smarujemy uszczelki)
11.zakladamy pompe dokladnie dokrecajac nakretki (naprzemian)
12. opuszczamy silnik az elemnt wejdzie w lape,wkladamy srube i zakrecamy
13. teraz mozemy juz zabrac podnosnik
14. zakladamy waz wodny na pompe,dokrecamy wszystkie sruby:ta od spodu laczaca silnik z karoseria oraz srube na gumo-metalu przy skrzyni biegow.
15. wlewamy plyn do ukladu chlodzacego i sprawdzamy czy nie ma wyciekow
No i to by bylo na tyle.
Acha nie musze chyba dodawac ze wczesniej nalezy sobie przygotowac front robot tj: zdemontowac filtr powietrza,sciagnac kopulke z aparatu zaplonowego wraz z przewodami oraz inne rzeczy, kore moglyby przeszkadzac w pracy.
Ale sie rozpisalem ale mysle ze w miare dokladnie opisalem tok robot. Pozdrawiam -
a tak wygląda ostro zużyty już ten element
wyłażąca po jednej stronie guma na okolo 1 cm
przynajmniej u mnie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
a tak wygląda ostro zużyty już ten element
wyłażąca po jednej stronie guma na okolo 1 cm
przynajmniej u mnie
Ostro zuzyty... albo zle przykrecony (w zlej pozycji) ten aluminiowy uchwyt do karoserii w srosunku do polozenia silnika. -
Ostro zuzyty... albo zle przykrecony (w zlej pozycji) ten aluminiowy uchwyt do karoserii w
srosunku do polozenia silnika.uchwyt przykręcony był fabrycznie
a swoje 12 lat już wysłużyłwięc ostro zużyty
ale zakupiłem nowy
i z tego co widze to troche inna konstrukcja
bo guma w tej obejmie blaszanej opiera się też na dole o obudowe
a w orginalnej zuzytej tego nie ma
no chyba że się tak mocno wyswiechtała -
uchwyt przykręcony był fabrycznie
a swoje 12 lat już wysłużył
więc ostro zużyty
ale zakupiłem nowy
i z tego co widze to troche inna konstrukcja
bo guma w tej obejmie blaszanej opiera się też na dole o obudowe
a w orginalnej zuzytej tego nie ma
no chyba że się tak mocno wyswiechtałachodzi mi o tą część gumy która na zdjęciu jest na górze
-
uchwyt przykręcony był fabrycznie
Jestes pierwszym wlascicielem? Wszystko robisz przy atku sam?a swoje 12 lat już wysłużył
więc ostro zużyty
Wcale nie neguje takiej mozliwosci, tylko zwracam uwage na inna mozliwosc, a mianowicie ze czeto bywa odrecany ten uchwyt (np. przy wumnianie pompy lub uszczelki) bez zaznaczenia jesgo pierwptnego polozenia, a pozniej bywa ustawiany "na oko".hodzi mi o tą część gumy która na zdjęciu jest na górze
Wiem.