Wymiana uczelniaczy zaworów
-
Witam.
Ostanio mój Świstak bierze sobie olej.
W zeszłym roku przeszedł kapitalny remont i tu jest problem.Kompresja/sprężanie(taki przyżąd ze wskazówką) jest na poziomie 11,5 - 12 mniej wiecej taka sama na wszystkich tłokach.
Auto ma moc i nie kopci z rury, a także osad na rurze jest suchy jak to określił mechanik.
Olej nie leje się z odmy w jakiś wielkich ilościach więc to też raczej nie to.I teraz pytanie, gdzie suza może konsumować olej (około 0,3 - 0,5 litra na 1tyś km)
Mechanik stwierdził że może przy remoncie firma włożyła jakieś tandetne uszczelniacze zaworów. Czy to może być to i jak sprawdzić czy to one są winne?.
I jeszcze jedno pytanie. Czy da się w silniku 1.3 wymienić te uszczelki zaworów bez demontarzu głowicy?
-
Witam.
Ostanio mój Świstak bierze sobie olej.
W zeszłym roku przeszedł kapitalny remont i tu jest
problem.
Kompresja/sprężanie(taki przyżąd ze wskazówką) jest na
poziomie 11,5 - 12 mniej wiecej taka sama na
wszystkich tłokach.
Auto ma moc i nie kopci z rury, a także osad na rurze
jest suchy jak to określił mechanik.
Olej nie leje się z odmy w jakiś wielkich ilościach więc
to też raczej nie to.
I teraz pytanie, gdzie suza może konsumować olej (około
0,3 - 0,5 litra na 1tyś km)
Mechanik stwierdził że może przy remoncie firma włożyła
jakieś tandetne uszczelniacze zaworów. Czy to może
być to i jak sprawdzić czy to one są winne?.
I jeszcze jedno pytanie. Czy da się w silniku 1.3
wymienić te uszczelki zaworów bez demontarzu
głowicy?Po pierwsze da sie, ale trzeba trafic na mega druciarza zeby sie tego podjal - ogolnie glupota bez zdejmowania glowicy.
A co do uszczelniaczy, to jak dobre kosztuja 2,50 za sztuke to tandetne 2zl za sztuke (jak je ktos sprzedaje) wiec raczej chetnych nie ma na te gorsze <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Jak auto rano po odpaleniu nie puszcza dymka niebieskiego przez chwile to na 99% nie sa uszczelniacze tylko zle zlozony (spasowany) silnik.
-
Po pierwsze da sie, ale trzeba trafic na mega druciarza
zeby sie tego podjal - ogolnie glupota bez
zdejmowania glowicy.Dlaczego glupota jesli mozna wymienic bez zdejmowania glowicy?
-
najłatwiej sprawdzić czy uszczelniacze trzymają tak:
jedziesz sobie 130-140,wbijasz 3 i puszczasz tak by samochód hamował silnikiem.
przy 70 wciskasz gaz i patrzysz w lusterko - jak bedzie niebieki bąk to uszczelniacze dupa,albo zawor-prowadnica juz za bardzo wyrobione. -
Dlaczego glupota jesli mozna wymienic bez zdejmowania
glowicy?musisz nadmuchać ciśnienie jakieś w cylinder,żeby zawór nie wpadł.
nie ma wtedy smarowania,panewce sie dostaje.
zdjęcie głowicy w 8v jest mega szybkie i nie ma co druciarstwa uskuteczniać. -
musisz nadmuchać ciśnienie jakieś w cylinder,żeby zawór nie wpadł.
nie ma wtedy smarowania,panewce sie dostaje.
zdjęcie głowicy w 8v jest mega szybkie i nie ma co druciarstwa uskuteczniać.Do tego dochodzą koszty związane z zabieleniem głowicy, zakupem uszczelek ( pod głowe, pokrywe, termostat i uszczelniacze wałka, płyn do chłodnicy i olej) chyba, że pełen drut tuning i na starych składamy, woda i oliwa do misek, no i bez planowania ...
A usczelniacze można w inny sposób zdemontować i założyć nowe bez zdejmowania głowicy ( nie tylko ciśnieniem ) lecz teorie typu panewka dostaje po dupie są bez sensu gdyż, :- jakie jest ciśnienie sprężania w cylindrze dobrego auta np GTi ?? ( ponad 15ba )
- wystarczajace ciśnienie jakie należy podać do wymiany uszczelniaczy to około 4ba ...
- smarowanie ... ? silnik robi 1/2 obrotu przy wymianie uszczelniaczy, robi się to na dwa razy, najpierw cylinder 1 i 4 a potem 2 i 3 więc po co tu smarowanie jak zespół korbowo-tłokowy stoi w miejscu ??
Większe prawdopodobieństwo zacięcia panewki ( choć też niemożliwe ) jest przy wymianie rozrządu jak na sucho obrzcasz silnikiem czy dobrze założony jest pasek i czy znaki zgrają się za każdym razem po obróceniu ...
Jak dla mnie tego typu teorie między bajki na półke wsadzić, chyba, że taką wymiane robi PROMOTOR - wtedy w pełni zgadzam się ze słowami Bartka
-
- jakie jest ciśnienie sprężania w cylindrze dobrego
auta np GTi ?? ( ponad 15ba )
i pracuje pompa oleju,więc mamy smarowanie
- wystarczajace ciśnienie jakie należy podać do wymiany
uszczelniaczy to około 4ba ...
pompa oleju nie pracuje - weź sobie panewkę i walnij w nią lekko 4kg młotkiem(celuj w 1cm2 - bedzie 4 bary <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> )i później powiedz czy się nadaje do montażu.
- smarowanie ... ? silnik robi 1/2 obrotu przy wymianie
uszczelniaczy, robi się to na dwa razy, najpierw
cylinder 1 i 4 a potem 2 i 3 więc po co tu
smarowanie jak zespół korbowo-tłokowy stoi w
miejscu ??
ale jest nacisk na panewkę
chyba, że taką wymiane robi PROMOTOR
to już inna sprawa <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
mozna jeszcze wpuścić sznurek przez otwór po świecy - też zawór nie wpadnie - tak czy siak jedzie drutem.
- jakie jest ciśnienie sprężania w cylindrze dobrego
-
i pracuje pompa oleju,więc mamy smarowanie
zawsze zostaje na panewkach tzw film olejowy ...
przy odpalaniou po przestanej nocy panwy gorzej dostaja po dupie ...pompa oleju nie pracuje - weź sobie panewkę i walnij w nią lekko 4kg młotkiem(celuj w 1cm2 -
bedzie 4 bary )i później powiedz czy się nadaje do montażu.siła rozkłada sie na całej korbie i panwie wiec nie chodzi tu o 1cm/2
ale jest nacisk na panewkę
Owszem ale nie udarowy tylko jednostajny
mozna jeszcze wpuścić sznurek przez otwór po świecy - też zawór nie wpadnie - tak czy siak
jedzie drutem.A owszem mozna, fakt faktem jest to drut ale baaaaaaaaardzo pomagajacy i oszczędzajacy $ i czas.