krótkie pytanko odnośnie gazu..
-
Witam klubowiczów.. tak sobie przegladałem posty ze zlotu i serducho ściskało że nie mogłem tam być i poznać nowych ciekawych ludzi!! <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> coz tak wyszlo.. szkola szkola szkola :[[[ wrrrrr.. a teraz do tematu: chciałbym zapytać Was drodzy posiadacze lpg w Tico ile Wam ten "brzydal kochany" pali gazu?? ile zrobicie na butli kilometrow.. bo mi sie wydaje ze cos u mnie nie tak.. pozdrowki..;) <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
Witam klubowiczów.. tak sobie przegladałem posty ze zlotu i serducho ściskało że nie mogłem tam być i poznać nowych
ciekawych ludzi!! coz tak wyszlo.. szkola szkola szkola :[[[ wrrrrr.. a teraz do tematu: chciałbym zapytać
Was drodzy posiadacze lpg w Tico ile Wam ten "brzydal kochany" pali gazu?? ile zrobicie na butli kilometrow..
bo mi sie wydaje ze cos u mnie nie tak.. pozdrowki..;)Mój Tikacz pali gazu na trasie 6,5 a na miescie od 7 do 7,5 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> a gazu wchodzi max okolo 31 litrów więc przelicz ile na zbiorniku można zrobić... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pozdrawiam
Bartek996
Ps. Ale myśle ze mało mój Tikacz nie pali... -
Mój Tikacz pali gazu na trasie 6,5 a na miescie od 7 do 7,5 a gazu wchodzi max okolo 31 litrów więc przelicz ile na
zbiorniku można zrobić...A masz jakies problemy z gazem? Nie wiem - nierowna praca silnika, gasniecie, itd.?
Jak to jest rozwiazane w instalacji do Tico - jest jakis przelacznik manualny benzyna/gaz? Czy moze samo sie przelacza? Zapalasz na benzynce i potem przelaczas na LPG? -
A masz jakies problemy z gazem? Nie wiem - nierowna praca silnika, gasniecie, itd.?
Jak to jest rozwiazane w instalacji do Tico - jest jakis przelacznik manualny benzyna/gaz? Czy moze samo sie
przelacza? Zapalasz na benzynce i potem przelaczas na LPG?juz odpowiadam.. problemow z gazem nie mam, silniczek pracuje rowno jak narazie, choc kiedys przed ulozeniem sie instalki troche szarpalo nim.. co do przelacznika to jest manualny, gaz/benzyna. Odpalam go po nocce na benzynie, czasami jak jest cieplo albo zapomne konczac jazde zostawic na benzynie to pale z gazu(bez problemow). Mi w butle wchodzi 27.5 litra nie bede mowil ile razy ustwiali mi zawor zeby odbijal przy tankowaniu :[[ a teraz robie na tym 380km <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> to troche malo ..pozdrowki
-
juz odpowiadam.. problemow z gazem nie mam, silniczek pracuje rowno jak narazie, choc kiedys przed ulozeniem sie
instalki troche szarpalo nim.. co do przelacznika to jest manualny, gaz/benzyna. Odpalam go po nocce na
benzynie, czasami jak jest cieplo albo zapomne konczac jazde zostawic na benzynie to pale z gazu(bez
problemow). Mi w butle wchodzi 27.5 litra nie bede mowil ile razy ustwiali mi zawor zeby odbijal przy
tankowaniu :[[ a teraz robie na tym 380km to troche malo ..pozdrowkiNie placz, nie placz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> To przeciez troche ponad 7 litrow - policz jaka to oszczednosc w porownaniu do benzyny!
Ech jak w koncu kupie swoje (tylko swoje) pierwsze wlasne auto - Tico - to tez chyba zaloze LPG <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
A kolo zapasowe wozisz? Bo ja tak myslalem, ze mozna by wyciac troche polke z tylu i kolo postawic pionowo <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
A kolo zapasowe wozisz? Bo ja tak myslalem, ze mozna by wyciac troche polke z tylu i kolo postawic pionowo
woze kolo woze.. niestety w srodku za fotelem pasazera.. nie mam dzieki temu zbednych pasazerow..a i mojemu ojcu robi sie cieplej na duszy gdy wie ze mam w razie czego zapas.. nie masz pojecia ile ja toczylem wojne o to zeby zamiast kola wozic pianke, ale teraz sie poddalem !!!.. Poleczki nie potne bo glosniki mam w niej <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />)..
-
Mój Tikacz pali gazu na trasie 6,5 a na miescie od 7 do 7,5 a gazu wchodzi max okolo 31 litrów więc przelicz ile na
zbiorniku można zrobić...
Pozdrawiam
Bartek996
Ps. Ale myśle ze mało mój Tikacz nie pali...okey, i jeszcze jedno- jak to jest ze spalaniem w zime?? czy jest duza roznica- pytam bo ktos mi mowil ze jesli chodzi o gaz to czy zima czy latem nie ma to wielkiego znaczenia(spalanie jednakowe). pozdrawiam..
-
Tutaj prowadze Wyliczenia kosztow lpg od chwili gdy ponad 30 kkm zalozylem (rok temu) instalacje lpg (aktualizuje w domu - wiec kiedys wrzuce do dnia dzisiejszego ;-).
Przez dlugi okres czasu czlowiek sie uczy (jesli sie nie zna) w jaki sposob nalezy krecic pokretlami <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" /> by jazda byla zadawalajaca (ja staram sie jezdzic ekonomicznie co eliminuje - przynajmniej w moim samochodziku - gwaltowne przyspieszenia <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> i bardzo szybka jazde - pow. 140 km/h, a ze ma juz 120 kkm przejechane zawieszenie juz nie to). Co do spalania to roznie, u mnie jest tak, ze nigdy w sumie nie wiem ile tego gazu wlali. Bo wiele razy sie zdazylo, ze po wypaleni calego zbiornika wlali 24, 27, a nawet 32 litry gazu (gdy sam zbiornik ma 34, nalewam zawsze - tak na 99% - w tym samym miejscu - BP w Olsztynie). Z jazda tez jest roznie, np. jadac do Warszawy i po niej (ponad 400 km z Olsztyna i nazad w trasie satrajac sie trzymac tak na 110 km/ha) zdazylo mi sie przejechac caly dystans plus po miescie - wyszlo 480 km - na jednym zbiorniku, innym razem po 360 musialem tankowac. Wiec z tym spalaniem jest roznie. A no i w zimie palil mi mniej, jak zrobily sie upaly to gdzies tak o litr wiecej. Co do odpalania na benzynce - pierwsze miesiace - zakladalem we wrzesniu 2002 r. - to odpalalem na et, pozniej po zimie az do dzisiaj wlasciwie nie odpalam - ale ostatnio tankowalem 3 litry et za 3,29 zl/l <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> i do grudnia starczy.
Co do problemow to przede wszystkim taka regulacja bys byl zadowolony (niestety albo jazda ekonomiczna bez rewelacyjnych osiagow ale mozna zejsc ze spalaniem ponizej 5 l lub jazda "szybka" ale spalanie hmm to po co ci lpg <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Po pewnym czasie i doswiadczeniu tak wyregulujesz pokretla by jezdzil tak jak chcesz <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> no i wymiana swiec, przewodow wn, filtrow, oleju, i przede wszystkim regulacja zaworow - co 10-15 kkm - to daje efekty.
Co do kola, jezdzilem z pianka cala zime, ale pozniej kupilem sobie kompresorek za 19 w hipermarkecie - i odziwo dziala- i woze zapas w bagazniku bez powietrza. Mam tez tam koszyk z roznymi duperelami wiec bagaznik dla mnie stanowi tylna kanapa. -
woze kolo woze.. niestety w srodku za fotelem pasazera.. nie mam dzieki temu zbednych pasazerow..a i mojemu ojcu
robi sie cieplej na duszy gdy wie ze mam w razie czego zapas.. nie masz pojecia ile ja toczylem wojne o to zeby
zamiast kola wozic pianke, ale teraz sie poddalem !!!.. Poleczki nie potne bo glosniki mam w niej )..Lepiej miej to kolo, ja sie juz na dobre przekonalem, ze warto (pianke tez mam, jako zapas do zapasu), a kiedys bylem glosnym przeciwnikiem wozenia kola jak mozna pianke, ale juz chocby w ostatnia niedziele trafilo mi sie co ponizej:
PS: Moim zdaniem po miescie mozna kolo olac, ale w trase bez kola to niechetnie..