"Auto Testy" Honda Varadero XL1000VA7
-
Każdy motocykl dopasowujemy do własnych potrzeb. Lubisz szybką jazdę? Wybierasz ścigacza lub rasowego nakeda. Lubisz jeździć w terenie lub często podróżować? Wtedy wybierasz typowe enduro albo sport-turystyka. Jednak, gdy jesteśmy postawieni przed obliczem wyboru, to okazuje się, że nie jest on wcale taki prosty. Nasze oczekiwania spełzają zazwyczaj na niczym. Chcemy mieć wasch&go, czyli kilka motocykli w jednym. Jednośladem próbującym spełnić wszelkie oczekiwania chce być Varadero. Ale wszystkim oczekiwaniom jest naprawdę trudno sprostać.
Jeśli masz ochotę przeczytać cały artykuł zapraszam TUTAJ
Miłej lektury
-
wszystkim oczekiwaniom jest naprawdę
trudno sprostać.Szkoda że Honda nie dłubie już rasowego ciężkiego enduro - AfricaTwin. Varadero miał zastąpić Africzke. Ale źle to zrobił. Zabrał za dużo cechasfaltowej kanapy <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
I efekt jest jaki? Jak ktoś szuka Hondy do objechania świata. To musi brać starsze Hondy lub coś z innych marek <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
fajnie tylko nie podoba mi sie jedno zdanie:
to nowy kształt bocznych owiewek wpływający zarówno na wygląd motocykla oraz na łatwiejszy dostęp do kluczowych elementów motocykla.
jakoś za dużo tego podmiotu w jednym kawałku. Pozatym ok. Aha, ile pali i jaki ma zasięg, da rade tym na gorszych wschodnich benzynach jezdzic?
-
Generalnie podoba mi sie (jak zawsze) ale jak juz cos akcentujesz ( "wasch&go" ) to wypada poprawnie napisac <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />.
-
Dzięki za opinię błędy poprawimy jak tylko dorwę autora tego testu Bo nie wiem czy zauważyliście, że to nie ja pisałem a mój kolega redakcyjny <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Pozdrawiam