Czy takie cuda sa mozliwe???
-
Stal silnik od favci jakies poltora roku.
Po zalozeniu do autka okazalo sie ze jest dmuchnieta uszczelka pod glowica.
Uszczelka zostala wymieniona, ponoc w koncu glowica tez, pompa wodna nowa, termostat....
i nadal gotuje wode, i cos sie dzieje z kompresja.... (nie wiem dokladnie co, bo zaslyszalem takowa opowiesc)Wg mnie chyba nie ma szans zeby sie gotowal po wymianie glowicy na ponoc dobra, zalozeniu nowej uszczelki pod glowice, nowej pompy wodnej i termostatu zeby gotowal wode...
co o tym myslicie?
Jest to mozliwe? i co moze byc przyczyna takiego stanu? -
acha, przed odstawieniem go do garazu do konca normalnie chodzil i nie bylo z nim problemow....
-
będziesz na spocie?
-
raczej nie, niestetyz nie jezdze juz favcia od dluzszego czasu, ale na forum zagladam i jak cos wiem, to staram sie kolegom doradzic <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Stal silnik od favci jakies poltora roku.
Po zalozeniu do autka okazalo sie ze jest dmuchnieta
uszczelka pod glowica.
Uszczelka zostala wymieniona, ponoc w koncu glowica tez,
pompa wodna nowa, termostat....
i nadal gotuje wode, i cos sie dzieje z kompresja....
(nie wiem dokladnie co, bo zaslyszalem takowa
opowiesc)
Wg mnie chyba nie ma szans zeby sie gotowal po wymianie
glowicy na ponoc dobra, zalozeniu nowej uszczelki
pod glowice, nowej pompy wodnej i termostatu zeby
gotowal wode...
co o tym myslicie?
Jest to mozliwe? i co moze byc przyczyna takiego stanu?jak są przewody zamulone i zapierniczona chłodnica na maxa może być
-
hmmm moze silnik byl przegrzany....w takim wypadku gdy matrial juz raz byl przegrzany to juz moze byc problem...jedyne wyjscie wyjac termostat na lato i jezdzic bez albo zakupic nowy blok silnika....jezeli jest to to o czym mysle
-
hmmm moze silnik byl przegrzany....w takim wypadku gdy
matrial juz raz byl przegrzany to juz moze byc
problem...jedyne wyjscie wyjac termostat na lato i
jezdzic bez albo zakupic nowy blok
silnika....jezeli jest to to o czym myslea o czym myślisz bo mnie to zaciekawiło ?
wydaje mi sie ze jedyny minus przegrzanego silnika moze być odkształcenie się elementów konstrukcyjnych w zależności od stopnia przegrzania
ale to tylko moja teoria jak ktoś ma więcej coś do powiedzenie to chętnie wysłucham
-
a o czym myślisz bo mnie to zaciekawiło ?
hmmm tylko jak ci to wytlumaczyc <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ?? terio jest taka ze raz przegrzany material bedzie juz zawsze lapal temperature...
-
hmmm tylko jak ci to wytlumaczyc ?? terio jest taka ze raz przegrzany material bedzie juz
zawsze lapal temperature...może myślisz o przemianach fazowych zachodzących w określonej temperaturze <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
może myślisz o przemianach fazowych zachodzących w określonej temperaturze
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
nazywam to tak jak napisalem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> wiem bo mialem kidys taki przypadek w aucie marki 125p -
nazywam to tak jak napisalem wiem bo mialem kidys taki
przypadek w aucie marki 125ppytam dlatego ze w skrajnych przypadkach zrobisz czajnik z samochodu a to ma wpływ na elementy gumowe a nie na metal