Kilka pytań, swift 1.0

laiq

Witam, zacznę od chłodnicy zastanawiają mnie dwa gumowe przewody, które idą od zbiorniczka wyrównawczego jeden idzie wprost do chłodnicy drugi natomiast wisi, nie wiem czy tak ma być, ale auto płyn chłodniczy zżera, staram się utrzymywać płyn w pobliżu maksimum, ale przeważnie mam na min. Sprawdzałem pobieżnie chłodnice i wycieków nie zauważyłem, czy też tak macie? Drugie pytanie dotyczy dźwięków, jakie wydaje silnik, otóż słychać typowy gwizd, były właściciel mówi, że tak ma być, ale mnie to denerwuje, może ktoś wie co mi tak świszczy. Również ostatni zapaliła mi się kontrola CHECK ENGINE, o co chodzi? Mam odstawiać buma na warsztat czy mogę z tym jeździć? Z góry wielkie dzięki za pomoc.

NaczelnyFilozof

Witam, zacznę od chłodnicy zastanawiają mnie dwa gumowe przewody, które idą od zbiorniczka
wyrównawczego jeden idzie wprost do chłodnicy drugi natomiast wisi, nie wiem czy tak ma
być,

Jeden do chłodnicy. Drugi wisi w dół obok akumulatora. Taka japońska myśl techniczna <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

sajko

Jeden do chłodnicy. Drugi wisi w dół obok akumulatora.
Taka japońska myśl techniczna

to sie fachowo nazywa japonski zwis <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

laiq

Jeden do chłodnicy. Drugi wisi w dół obok akumulatora. Taka japońska myśl techniczna

Na pierwsze pytanie mam odpowiedź, odnośnie kontrolki ENGINE też już coś przeczytałem pozostaje gwiżdżący silnik czy to tak mus być?

sajko

Na pierwsze pytanie mam odpowiedź, odnośnie kontrolki
ENGINE też już coś przeczytałem pozostaje gwiżdżący
silnik czy to tak mus być?

gwizdze alternator... to normalne..w swiftach

Erde

Na pierwsze pytanie mam odpowiedź, odnośnie kontrolki
ENGINE też już coś przeczytałem pozostaje gwiżdżący
silnik czy to tak mus być?

Ciezko cos powiedziec jak sie tego nie slyszy... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

Erde

Jeden do chłodnicy. Drugi wisi w dół obok akumulatora.
Taka japońska myśl techniczna

Jak zagotujesz plyn chlodniczy zeby mial ktoredy wrzatek uciekac <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

indii

to sie fachowo nazywa japonski zwis

z tego wynika ze u mnie jest koreanski zwis <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />

Blade

z tego wynika ze u mnie jest koreanski zwis

Jeden pies-każdy skośnooki ma zwis <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

kokeeno

Jeden pies-każdy skośnooki ma zwis

Tyle, że Koreańczycy bardzo, ale to bardzo nie lubią Japończyków (i mają za co...)

laiq

Wracając do gwiżdżącego silnika coraz bardziej gwiżdże, nie mam kasy na mechanika, ale mam kumpla, który coś tam dłubie przy autach, czy można tak wymienić jakieś łożyska czy może coś innego i czy on to będzie w stanie zrobić, czy też jest to już robota dla fachowca. I czy w ogóle jest to do wyeliminowania?

Chain2

Wracając do gwiżdżącego silnika coraz bardziej gwiżdże, nie mam kasy na mechanika, ale mam
kumpla, który coś tam dłubie przy autach, czy można tak wymienić jakieś łożyska czy może
coś innego i czy on to będzie w stanie zrobić, czy też jest to już robota dla fachowca. I
czy w ogóle jest to do wyeliminowania?

Witam.Czy aby gwizdanie dochodzi z silnika czy gdzieś obok.Co widzisz jak wyjmiesz bagnet?.

laiq

Witam.Czy aby gwizdanie dochodzi z silnika czy gdzieś obok.Co widzisz jak wyjmiesz bagnet?.

Gwizd dochodzi z okolic paska rozrządu jak wyjmę bagnet, ten od poziomu oleju w silniku to mam między min i max. Wcześniej jeździłem kilka dni na min.