Skoda słabo grzeje a na dodatek zamarza parownik
-
Jeżeli chodzi o odpowietrzanie układu to z tego co wiem to nie trzeba. Jak ja wymieniałem płyn w warsztacie to facet po zalaniu układu nowym płynem nie zakręcał korka od zbiorniczka, kazał na kilka minut włączyć silnik (ogrzewanie też) niech sobie pochodzi. Po przyjeździe na parking kazał wrzucic na luz i troszke pogazować aż się włączy wentylator, wtedy już przestać gazować i poczekać aż się wentylator wyłączy. Nie gasić silnika tylko zostawić na wolnych obrotach do ponownego załączenia wentylatora chłodnic, jeżeli tem się załączy i sam się wyłączy znaczy że jest ok.
-
Miałem tki sam problem jak ty tylko sprawdz sobie czy na wolnych obrotach kiedy silnik osiagnie temperature nie podnosi sie plyn chamulcowyw pojemniku jesli tak albo widac babelki w pojemniku to moze byc tylko uszczelka pod glowica.Dzisiaj ja własnie moja zdemontowałem i własnie była uszczelka uszkodzana jutro ja bede zakladal i sie okaze czy to było to Co do ogrzewania to moja tesz słabo grzała ale mam na gaz i prawdopodobniemam za wysoko zamontowany parownik ale bede widzial dopieropo zamontowaniu uszczelki U mnie tesz temperatura poszla do 100stopni a puzniej spadła poniewarz zadziałałtermostat Z powarzaniem kierowca skody pa/
-
Miałem tki sam problem jak ty tylko sprawdz sobie czy na
wolnych obrotach kiedy silnik osiagnie temperature
nie podnosi sie plyn chamulcowy w pojemnikuHamulcowy???????????????????? <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Miałem tki sam problem jak ty tylko sprawdz sobie czy na wolnych obrotach kiedy silnik osiagnie
temperature nie podnosi sie plyn chamulcowyw pojemniku jesli tak albo widac babelki w
pojemniku to moze byc tylko uszczelka pod glowica.Dzisiaj ja własnie moja zdemontowałem i
własnie była uszczelka uszkodzana jutro ja bede zakladal i sie okaze czy to było to Co do
ogrzewania to moja tesz słabo grzała ale mam na gaz i prawdopodobniemam za wysoko
zamontowany parownik ale bede widzial dopieropo zamontowaniu uszczelki U mnie tesz
temperatura poszla do 100stopni a puzniej spadła poniewarz zadziałałtermostat Z
powarzaniem kierowca skody pa/Dzięki
-
Miałem tki sam problem jak ty tylko sprawdz sobie czy na wolnych obrotach kiedy silnik osiagnie
temperature nie podnosi sie plyn chamulcowyw pojemniku jesli tak albo widac babelki w
pojemniku to moze byc tylko uszczelka pod glowica.Dzisiaj ja własnie moja zdemontowałem i
własnie była uszczelka uszkodzana jutro ja bede zakladal i sie okaze czy to było to Co do
ogrzewania to moja tesz słabo grzała ale mam na gaz i prawdopodobniemam za wysoko
zamontowany parownik ale bede widzial dopieropo zamontowaniu uszczelki U mnie tesz
temperatura poszla do 100stopni a puzniej spadła poniewarz zadziałałtermostat Z
powarzaniem kierowca skody pa/
Ale jakby to była uszczelka to by mi ubywał płyn albo olej a nic takiego sie nie dzieje -
Witam wszystkich mam problem ze swoją favoritką przy większym mrozie zamarza mi parownik LPG po
odpaleniu temp rośnie aż do czerwonej kreski a w tym czasie z centralki wieje zimne
powietrze następnie temp spada do normalnej wartości,wymieniłem termostat i nic płyn mam
nie wiem czasem czy nie trzeba odpowietrzyć układu bo spuszczałem wcześniej płyn niestety
nie wiem jak to zrobić próbowałem na wężu od parownika ale nic to nie dało POMOCYYjak zamarza parownik to uszczelka pod głowica - miałem tak samo, koszt wymiany 280 zł <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
hehehe też się zdziwiłem <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
jak zamarza parownik to uszczelka pod głowica - miałem
tak samo, koszt wymiany 280 zła parownik nie zamarza czasem bo gaz w nim zamarza?? jezt to spowodowana roprezaniem czy zmiana stanu gazu i wtedu uzyskuje temp bardzo niska
-
a parownik nie zamarza czasem bo gaz w nim zamarza?? jezt to spowodowana roprezaniem czy zmiana
stanu gazu i wtedu uzyskuje temp bardzo niskaparownik zamarza bo jest "zapowietrzony" gazem przedostającym się z pod uszczelki głowicy do układu chłodzenia.
-
Jeżeli chodzi o odpowietrzanie układu to z tego co wiem
to nie trzeba. Jak ja wymieniałem płyn w warsztacie
to facet po zalaniu układu nowym płynem nie
zakręcał korka od zbiorniczka, kazał na kilka minut
włączyć silnik (ogrzewanie też) niech sobie
pochodzi. Po przyjeździe na parking kazał wrzucic
na luz i troszke pogazować aż się włączy
wentylator, wtedy już przestać gazować i poczekać
aż się wentylator wyłączy. Nie gasić silnika tylko
zostawić na wolnych obrotach do ponownego
załączenia wentylatora chłodnic, jeżeli tem się
załączy i sam się wyłączy znaczy że jest ok.dokladnie tak a z tym plynem CHamulcowym to mnie rozbawiliscie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> prawde mowiac to nigdy tam nie zagladalem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />