Wyniki mojego małego testu.
-
Wszystko zależy Co i Jak używamy.
Mam taki stary rower Rometa. Wagant. Korozja go bierze.i sie dziwisz z tytulu ?? o Zaklinaczu <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
Błotnik dzwoni i dynda. To nie jest
super drogi sprzęt, taniocha. I nie wiem czemu wszyscy się śmieją jak mówie że ten rower
dojechał do Turcjisam jechales ?
Do normalnej eksploatacji wystarczą tanie oleje. Co innego w rasowanym gti co ma sie kręcić do
8456 obr/min. Wszytskim nie dogodzimy...prawdopodobnie masz racje <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
sam jechales ?
A jak! Był taki cudny wątek "Tu Nadaje Radio Wolne Wegry" <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
prawdopodobnie masz racje
Oczywiście każdy może miec swoją racje...
-
Nie dość że czegoś nowego w życiu sie nauczymy, to jest satysfakcja z własnej pracy no i
oszczedność finansowaI w dodatku trzeba się ruszać. To prawie jak gimnastyka więc jest zdrowe <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Korozja go bierze.
No nie-rower też? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Ja jednak coraz bardziej jestem zdecydowany przyznać Ci tytuł "RustMaster" <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Joke <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
i sie dziwisz z tytulu ?? o Zaklinaczu
Błotnik dzwoni i dynda. To nie jest
sam jechales ?
prawdopodobnie masz racjePamiętam wątek "nadaje radio wolne węgry". (czy jakoś tak?)
relacja na żywo.
Tak mi się jeszcze kołacze gdzieś w pamięci, że Filozof miał dojechać na tym rowerze tylko do Austrii, a dalej koleją i autobusami.
Ale mu się zrobiło żal rowerka i pojechal na nim dalej. I Turcji też chyba nie planował (?) ale szło mu nieźle więc wdepnął.Tak było Naczelny? Czy coś pomieszałem?
-
Pamiętam wątek "nadaje radio wolne węgry". (czy jakoś tak?)
relacja na żywo.No. Jakie to były cudne czasy <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Ale mu się zrobiło żal rowerka i pojechal na nim dalej. I Turcji też chyba nie planował (?) ale
szło mu nieźle więc wdepnął.
Tak było Naczelny? Czy coś pomieszałem?Plan był w zasadzie jechać tak daleko jak sie da <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> Ale jak człowiek wspomina to aż się łzy szczęscia w oku kręcą...