Jaki Diesel do 8000zł ? -> podwyższam kwotę do 11.000zł
-
A propozycja kolegi na Peugeota 405 to chyba też dość
ciekawa propozycja - tylko jak narazie z francuzami
miałem kontakt dokładniej z Renault (z 82') i nie
był to za ciekawy samochód
Ale może w tym przypadku byłoby inaczej...Skoro z francuzami kolega ma zle wspomnienia to moze cvos japonskiego.
klik1
klik2
klik3 -
oh shit... sorry nie przyjrzałem się i zamiast 8000 zobaczyłem 80 000
mój błądNie taki błąd...:) Starsze Corolle w dieselku 1.8 elegancko śmigają, kolega taką jeździł i był bardzo zadowolony. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Potem miał dzwona i sprzedał, kupił Tigre i... płacze do dzisiaj <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> -
A propozycja kolegi na Peugeota 405 to chyba też dość ciekawa propozycja - tylko jak narazie z
francuzami miałem kontakt dokładniej z Renault (z 82') i nie był to za ciekawy samochód
Ale może w tym przypadku byłoby inaczej...Słuchaj kolegi za ta cene nic lepszego nie znajdziesz , w tym gabarycie
Jak mialem bum blacharz dal mi do jezdzenia taka 405 tyle ze w sedanie , pomimo wiekowosci auta 91 , jezdzilo sie bardzo milo
poloecam -
Skoro z francuzami kolega ma zle wspomnienia to moze
cvos japonskiego.
klik1
klik2
klik3Bierz sunny, moj kumpel jezdzil takim.
Przejechal z 200kkm na opale + nie wiadomo ile wczesniej.
Pedal gazu w podlodze non stop, jazda z dziurawa chlodnica i inne
To auto przezylo test jak Hilux w TopGear.
Moim zdaniem za te pieniadze trwalszego auta z dieselem nie znajdziesz. -
Bierz sunny, moj kumpel jezdzil takim.
Przejechal z 200kkm na opale + nie wiadomo ile wczesniej.
Pedal gazu w podlodze non stop, jazda z dziurawa chlodnica i inne
To auto przezylo test jak Hilux w TopGear.
Moim zdaniem za te pieniadze trwalszego auta z dieselem nie znajdziesz.Zgadzam sie z przedmówcą...
Mój kumpel jeździ takim sunny w kombi 2,0 d... Trwalszego nie ma...
Na liczniku ma 390 tysięcy km <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" />
Pali w mieście nie więcej niż 6 litrów ropy...
Co prawda ostatnio troche znika mu olej, no ale przy takim przebiegu ma prawo.
Autko nawet wygodne, a silnik pracuje stosunkowo cicho jak na diesla. No i pakowne:)
Kolega go bardzo chwali... -
Właśnie rozpatrywałem między innymi zakup Astry kombi (a właśnie - jaka jest różnica między silnikami GM a Isuzu, co
jest trwalsze? Bo szczególnie zależy mi na bezawaryjności, mniej już na kosztach exploatacji, na tym wolę nie
oszczędzać) ...Oba silniki w Astrze są w miarę trwałe, jednak części do silnika Isuzu są zdecydowanie droższe i często trudno dostępne. Do wożenia ciężarów lepszy będzie Isuzu (82KM), do zwykłej - oba będą równie dobre.
-
Astra F Kombi 1.7 TD Isuzu lub GM <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Jeśli do 11 tysia to proponowałbym Golfa kombi 1,9TDi 90KM
Trwałe jednostki no i co ważne tanie i ogólnie dostępne części, jakość wykonania też raczej dobra
Droższy w zakupie, tańszy w eksploatacji <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Propozycja godna uwagi <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
Właśnie za takim autem się rozglądam prawdopodobnie.
Tylko zastanawia mnie realny przebieg samochodów sprzedawanych np. na Allegro (tak sobie narazie je tylko oglądam). Przebiegi za auta z lat 1995-1997 kształtują się od 115.000 do ponad 270.000 km.A jak z blachą w Golfach? Jest ocynkowana czy takie same problemy są z rudą jak i w Swiftach?
I odnośnie silnika 1.9 TDi - czym się różni wersja 90KM od 110KM?
-
Właśnie za takim autem się rozglądam prawdopodobnie.
Tylko zastanawia mnie realny przebieg samochodów sprzedawanych np. na Allegro (tak sobie narazie
je tylko oglądam). Przebiegi za auta z lat 1995-1997 kształtują się od 115.000 do ponad
270.000 km.
A jak z blachą w Golfach? Jest ocynkowana czy takie same problemy są z rudą jak i w Swiftach?
I odnośnie silnika 1.9 TDi - czym się różni wersja 90KM od 110KM?Blacha - w zależności od rocznika - rewelacji nie ma, nie były ocynkowane.
90KM i 130KM. Ten drugi to za 11tysi nie kupisz <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" /> pierwszy - najbardziej popularny.A co do trwalości tych jednostek - no cóż - najwiekszy problem to termostaty, wskaźniki temperatury i turbo - musi być zadbane; w innym przypadku na dzień dobry wydasz kase na regenerację. Dużą.
-
Właśnie za takim autem się rozglądam prawdopodobnie.
Tylko zastanawia mnie realny przebieg samochodów sprzedawanych np. na Allegro (tak sobie narazie
je tylko oglądam). Przebiegi za auta z lat 1995-1997 kształtują się od 115.000 do ponad
270.000 km.
A jak z blachą w Golfach? Jest ocynkowana czy takie same problemy są z rudą jak i w Swiftach?
I odnośnie silnika 1.9 TDi - czym się różni wersja 90KM od 110KM?przebieg to raczej orientacyjny jest, co do blachy znajomy mial Vento 2,0 GT z 1993r. kupil jakies 2 lata temu i co zero rdzy a troszke jej szukalismy, autko sciagniete z Niemiec, komfort jazdy nieporownywalny ze swiftem, cichutko i twardo <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> (wersja GT ma zawias i hamulce od VR6) zadne plastki nie "grały" no i ceny częsci - cos pieknego. Wersja 90-110KM z tego co wiem różnia sie czyms wiecej niz tylko softem, wersje 110KM rzadko dostepne w dobrym stanie, znajomy zjezdzil Polske szukajac takiego autka i kupil 306 HDI <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> a prowadzi sklep z czesciami do niemieckich aut <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> a ma 306 i Partnera (wczesniej Vento)
Sam bede szukał czegoś w TDi ( ideał A4 ) -
Blacha - w zależności od rocznika - rewelacji nie ma,
nie były ocynkowane.
90KM i 130KM. Ten drugi to za 11tysi nie kupisz
pierwszy - najbardziej popularny.
A co do trwalości tych jednostek - no cóż - najwiekszy
problem to termostaty, wskaźniki temperatury i
turbo - musi być zadbane; w innym przypadku na
dzień dobry wydasz kase na regenerację. Dużą.nie bylo 130 <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> 110 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Dokladnie co do usterek to przedewszystkim zbadanie turbiny tak jak piszesz - bo moga byc niezle wydatki ... -
nie bylo 130 110
Dokladnie co do usterek to przedewszystkim zbadanie turbiny tak jak piszesz - bo moga byc niezle
wydatki ...Były <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
oznaczenie ASZ stosowane w Golfach i Bora.
Dla ciekawostki był również silnik 150konny - ozn. ARL w tych samych autkach. Wszystko z 1,9TDI.
-
Były
oznaczenie ASZ stosowane w Golfach i Bora.
Dla ciekawostki był również silnik 150konny - ozn. ARL w
tych samych autkach. Wszystko z 1,9TDI.ale nie w Gloferze III <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Były
oznaczenie ASZ stosowane w Golfach i Bora.
Dla ciekawostki był również silnik 150konny - ozn. ARL w
tych samych autkach. Wszystko z 1,9TDI.ale nie w golfie 3 <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
150 konna jednostka pojawiła się wtedy ,gdy Fiat wykrzesał w motorku montowanym w AR 140 KM
-
ale nie w Gloferze III
A owszem, w trójce to były VRy za to, w czwórce R32 <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
fajne motorki, tylko że to już nie diesle
-
ale nie w Gloferze III
Częstochowa prawie w tym samym czasie reaguje <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ten TDI pojawił się w nowym passacie i sharanie na samym początku
-
A owszem, w trójce to były VRy za to, w czwórce R32
ale tu chodzi o diesla <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
Pierwszy silnik w TDI w gloferze to 1993 rok 90KM ( oznaczenie ALH , AHH )
potem 1996 - 110 KM AFN .
1997 modernizacja 90 KM AGR , 110 KM poprawiono pare rzeczy AHF , ASV .
dopiero 2001 ( golf IV ) 130 KM ASZ .
reszty szkoda pisac bo tego jest multum ... -
Częstochowa prawie w tym samym czasie reaguje
Ano, można się przestraszyć, w kupie siła <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
ale tu chodzi o diesla
Pierwszy silnik w TDI w gloferze to 1993 rok 90KM ( oznaczenie ALH , AHH )
potem 1996 - 110 KM AFN .
1997 modernizacja 90 KM AGR , 110 KM poprawiono pare rzeczy AHF , ASV .
dopiero 2001 ( golf IV ) 130 KM ASZ .
reszty szkoda pisac bo tego jest multum ...I tu dochodzimy do meritum - znaleźć AFNa w dobrej cenie graniczy z cudem, obecnie jawi się już on jako rarytas na rynku wtórnym; mówimy oczywiście o egzemplarzach w znośnym stanie.
Najlepszą opcją dla kupującego będzie kombiak z 90-konnym dieslem, ale niestety nawet te 11tysi będzie to mało na opłaconego Varianta.