Wściekła nalepka z numerem rejestracyjnym na szybie. Jak odkleić?!
-
Ja wiem, ze nie trzeba jezdzic boskim Swift'em zeby odpowiedziec mi na moje pytanie ale jestem wsciekla i zdesperowana... w środe zarejestrowalam swoja Suzi na siebie i dostalam nowa nalepke na przednia szybe no i pewnie, chetnei ja przylepia ...ale jak do [email]ku@!@$!@#$[/email] odlepic stara??? walczylam z nia dzisiaj poltorej godziny - ona wygrala i jest tam nadal:P zna ktos moze jakis szybki latwy sposob na usuniecie tej nalepki??? moze jakas substancja (grozna dla nalepki a bezpieczna dla mojej szyby - probowalam zmywacza do paznokci i nic.) pomoze???
ps: sorki ze zawracam wam glowe taka pierdola ale naprawde mnie to wkurza;) -
Tez mialem problem, z pomoca przyszedl srubokret <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />, ale nalezy delikatnie, raczej przez szmatke, zeby za bardzo nie porysowac szyby, chociaz miejsce raczej widocznosci nie potrzebujace <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Tez mialem problem, z pomoca przyszedl srubokret , ale nalezy delikatnie, raczej przez szmatke,
zeby za bardzo nie porysowac szyby, chociaz miejsce raczej widocznosci nie potrzebujaceteż zwalczylem śrubokrętem, a potem pozostałości naklejki benzyną ekstrakcyjną ścierałem
-
a ja mialam nadzieje, ze obedzie sie bez takich drastycznych rozwiazan jak srubokrety;) ...tak naprawde leniwa jestem i najchetniej zmylabym ja czyms:P
-
też zwalczylem śrubokrętem, a potem pozostałości
naklejki benzyną ekstrakcyjną ścierałema jakby suszarką albo opalarką spróbowac?
-
a ja mialam nadzieje, ze obedzie sie bez takich drastycznych rozwiazan jak srubokrety;) ...tak
naprawde leniwa jestem i najchetniej zmylabym ja czyms:P
witam użyj suszarki do podgrzania nalepki,ijak będzie ciepła powinna dać się zeskrobać,a pózniej użyjzmywacza lub benzyny aby zmyć resztę kleju <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> -
a ja mialam nadzieje, ze obedzie sie bez takich drastycznych rozwiazan jak srubokrety;) ...tak
naprawde leniwa jestem i najchetniej zmylabym ja czyms:PZle myslisz, twoje rozwiazanie jest bardziej pracochlonne, sam probowalem najpierw te roznymi rozpuszzalnikami zmyc i nie wytrzymalem. Srubokretem to naprawde chwila i po bolu, pozniej mozna rzeczywiscie jeszcze jakies drobne ostatki usunac rozpuszczalnikiem, co do suszarki to nie probowalem, ale juz nie raz slyszalem o tym pomysle <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
ja uzywalem do zerwania staren nozyka do tapet a resztke kleju zmylem spirytusem szpitalym po naklejce nie ma sladu
-
a jakby suszarką albo opalarką spróbowac?
ja ściągałem naklejke pod koniec lipca z nagrzanej szyby, więc wystarczyło lekko podważyć naklejke, ale sama farba z naklejki została na szybie <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> i trzeba było się troche namęczyć, żeby zmyć to paskudztwo
-
ja sciagalem nalepke z szyby dokladnie ze 3 tygodnie temu bylo bardzo zimno podchaczylem ja nozykiem zerwalem tyle ile sie dalo reszte wzialem zmywaczem do paznokci zmylem i pienie zeszlo nie widac sladu po niej <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> i tez tak radze
-
dzieki Wam za wszystkie pomysly - jutro z samego ranca stocze z nia 2 bitwe;)
dobranoc:)! -
Ja użyłem stalki malarskiej /takiej ostrej szpachelki/, bardzo wygodne urządzenie a klej nitrem zmyłem. Po całej operacji mycie szyby płynem i <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Używając rozpuszczalników, rozcielczalników trzeba uważać, żeby na plastik nie prysnęło, bo kaplica gotowa <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
Używając rozpuszczalników, rozcielczalników trzeba
uważać, żeby na plastik nie prysnęło, bo kaplica
gotowaJa "ścinałem" połówką żyletki, a klej rozpuściłem...... WD40
-
Ja walczyłem scyzorykiem i śrubokrętem, no a potem paznokciami. Zeszło, resztę doczyściłem jakimś tam płynem, wytarłem, przeschło i przykleiłem nową. Ale troche zabawy z tym jest, to fakt.
-
Ja wiem, ze nie trzeba jezdzic boskim Swift'em zeby odpowiedziec mi na moje pytanie ale jestem
wsciekla i zdesperowana...Nie dasz rady naklejki zmyć z szyby np. rozpuszczalnikiem, ponieważ zmyjesz wtedy wierzchnią warstwę, a ten plastik , na którym ona jest zrobiona zaostanie na szybie. Polecam- żyletka (podważasz i ściągasz plastik z szyby) + benzyna ekstrakcyjna (zmywasz ewentualne pozostałości).
-
Ja wiem, ze nie trzeba jezdzic boskim Swift'em zeby odpowiedziec mi na moje pytanie ale jestem
wsciekla i zdesperowana... w środe zarejestrowalam swoja Suzi na siebie i dostalam nowa
nalepke na przednia szybe no i pewnie, chetnei ja przylepia ...ale jak do [email]ku@!@$!@#$[/email]
odlepic stara??? walczylam z nia dzisiaj poltorej godziny - ona wygrala i jest tam nadal:P
zna ktos moze jakis szybki latwy sposob na usuniecie tej nalepki??? moze jakas substancja
(grozna dla nalepki a bezpieczna dla mojej szyby - probowalam zmywacza do paznokci i nic.)
pomoze???
ps: sorki ze zawracam wam glowe taka pierdola ale naprawde mnie to wkurza;)Wystarczy tylko zyletka i odrobina prezycji.. wszystko ladnie zejdzie ewentualnie potem rozpuszczalnikiem przemyc
-
Wystarczy tylko zyletka i odrobina prezycji.. wszystko ladnie zejdzie ewentualnie potem
rozpuszczalnikiem przemycpopieram, tudziesz skalpel
-
popieram, tudziesz skalpel
języka polska trudna tudzież <img src="/images/graeml...t;" />
-
języka polska trudna tudzież klikniesz tu
panie mondralo ja znac bardzo dobrza polska jenzyk ino czasem dla jaja robie blenda <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />
-
panie mondralo ja znac bardzo dobrza polska jenzyk ino czasem dla jaja robie blenda
ta jasne <img src="/images/graemlins/mikolaj.gif" alt="" />
winny siem tłumaczy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />