Białe zegary.... a wskazówki?
-
Witam. Mam pytanko. Wskazówki malowałeś na jakiś
kolor?? i jeśli malowałeś to czym . Myśle o
czerwonych. Może być lakier do paznokci??.
PozdrawiamAaa zapomniałem na czym drukowałeś??
-
Witam. Mam pytanko. Wskazówki malowałeś na jakiś
kolor?? i jeśli malowałeś to czym . Myśle o
czerwonych. Może być lakier do paznokci??.
Pozdrawiamjeżeli pomalujesz wskazówki lakierem do paznokci, mogą być już za ciężkie...lepiej psiknąć cieniutką warstwę sprayem
-
jeżeli pomalujesz wskazówki lakierem do paznokci, mogą
być już za ciężkie...lepiej psiknąć cieniutką
warstwę sprayemA może markerem???? Co wy na to?? czerwonym
-
A może markerem???? Co wy na to?? czerwonym
no, no! pomysł całkiem dobry! tylko mówisz chyba o takim markerze do rysowania po "dziwnych materiałach" typu szkło, metal, plastik itp.?
ciekawe czy są takie markery w kolorze np. czerwonym które odbijają światło, tak że wydaje się że same w sobie świecą...? chyba widziałem kiedyś taki marker tyle że pomarańczowy -
Wskazówki malowałem pomarańczowym sprayem. Drukowałem na zwykłej atramentówce, na takim grubszym papierze - coś jak blok techniczny, tylko gładki. Ważne żeby nie był superśnieżno biały, bo diody UV generalnie są niezdrowe (głównie jak się je je, ale od patrzenia trochę też ).
-
W jaki sposób zdemontować wskazówki ? Boję się że ją połamię jak będę ciągnał na siłę.
Męczyłem się dzisiaj z wymianą licznika. W zasadzie działa ale są pewne problemy. Trzeba było kable przełożyć do innych wtyczek, na dodatek w nowym liczniku wtyczki są inaczej rozmieszczone i kable sa za krótkie.Musiałem rozrysować od nowa całe okablowanie licznika. Przy okazji wyszło że w najnowszym wydaniu Jałowieckiego z 2004 roku są błędy w schemacie, no i nie ma tam wcale schematu nowego licznika a przecież niby opisują nowe modele Favoritek. Udało mi się jakoś na siłę założyć ten licznik, ale nie działa mi część podświetlania skali, no i boję się że się mogą jakieś kable uszkodzić jak są tak naciągnięte. Będę jutro je ciął i dosztukuję coś na przedłużenie. Drugi problem, to że wskazówka prędkościomierza ma jakieś dziwne drgania. Wskazuje prędkość raczej normalnie ale cały czas drga, w starym silniku była raczej stabilna. Nie wiem czy to może być jakieś uszkodzenie tego licznika, może jakiś tłumik wysiadł czy coś. Licznik jest z samochodu w którym był skasowany cały przód, może od uderzenia coś się popsuło. Planuję przełożyć mechanikę ze starego licznika a tarczę i plastik pod tarczą z nowego, ale trzeba w obydwu licznikach zdemontować wskazówki. -
Nie połamiesz. Ja trochę podważałem śrubokrętem (tą tuleję która jest nasunięta na osi), a potem trzymając za kółko obracałem w lewo i prawo ciągnąc.
Problem jest tylko ze wskazówką od prędkościomierza - trzeba jakoś położenie zaznaczyć, żeby tak samo ją założyć. -
W jaki sposób zdemontować wskazówki ? Boję się że ją
połamię jak będę ciągnał na siłę.Męczyłem się dzisiaj z wymianą licznika. W zasadzie
działa ale są pewne problemy. Trzeba było kable
przełożyć do innych wtyczek, na dodatek w nowym
liczniku wtyczki są inaczej rozmieszczone i kable
sa za krótkie.Musiałem rozrysować od nowa całe
okablowanie licznika. Przy okazji wyszło że w
najnowszym wydaniu Jałowieckiego z 2004 roku są
błędy w schemacie, no i nie ma tam wcale schematu
nowego licznika a przecież niby opisują nowe modele
Favoritek. Udało mi się jakoś na siłę założyć ten
licznik, ale nie działa mi część podświetlania
skali, no i boję się że się mogą jakieś kable
uszkodzić jak są tak naciągnięte. Będę jutro je
ciął i dosztukuję coś na przedłużenie. Drugi
problem, to że wskazówka prędkościomierza ma jakieś
dziwne drgania. Wskazuje prędkość raczej normalnie
ale cały czas drga, w starym silniku była raczej
stabilna. Nie wiem czy to może być jakieś
uszkodzenie tego licznika, może jakiś tłumik
wysiadł czy coś. Licznik jest z samochodu w którym
był skasowany cały przód, może od uderzenia coś się
popsuło. Planuję przełożyć mechanikę ze starego
licznika a tarczę i plastik pod tarczą z nowego,
ale trzeba w obydwu licznikach zdemontować
wskazówki.Tak trzeba zaznaczyć położenie wskazówki.Ja spróbuję pomalować czerwonym markerem. I pytanko- Tarcze fabryczne mają z tyłu tzn są pomalowane zieloną farbą czy czymś może ktoś z was próbował zdrapać albo zmyć czymś.??? Czy nie zdrapię albo nie zetre skali. Próbowałem zdrapać te zielone na przycisku od postojówek ale zdrapałem z symbolem.
-
Tarcze fabryczne mają z tyłu tzn są pomalowane zieloną farbą czy czymś może ktoś z was
próbował zdrapać albo zmyć czymś.??? Czy nie zdrapię albo nie zetre skali. Próbowałem
zdrapać te zielone na przycisku od postojówek ale zdrapałem z symbolem.Raczej zdrapiesz skalę.
Mi się nie udało, ale robiłem próby na zegarze analogowym a teraz mam obrotomierz, więc niewielka strata. Strasznie cienka ta czarna warstwa. -
Raczej zdrapiesz skalę.
Mi się nie udało, ale robiłem próby na zegarze
analogowym a teraz mam obrotomierz, więc niewielka
strata. Strasznie cienka ta czarna warstwa.Ok dzięki wielkie za poradę. Zmienię tarcze na białbe i już. Pozdrawiam
-
Ok dzięki wielkie za poradę. Zmienię tarcze na białbe i już. Pozdrawiam
Pewnie
Jak już to już -
No to wykończyłem prędkościomierz. Wcześniej wskazówka nie wskazywała stabilnie tylko cały czas się wahała. Okazało się że ośka się zacina, kawałek idzie lekko a kawałek ciężko. Pomyślałem, że może dlatego wskazówka się waha że obroty nie są płynne. Więc rozkręciłem napę żeby go nasmarować i coś poprawić żeby chodziło lekko. Udało się to zrobić ale wskazówka już się nie chce wychylać. Jak jadę dość szybko ok 70 km/h to się wyhyla ledwo co. Licznik kilometrów działa normalnie ale ona chyba ma zwykła przekładnię, a nie magnetyczną. No i teraz pytanie co by z tym zrobić. Ktoś wie jak działa napęd wskazówki ? Widoczne na zdjęciu pierścień który zdemontowałem z napędu jest magnetyczny. Są tam 2 takie pierścienie.
-
-
mialem to samo bo zmianie tarcz na biale...pamietam ze chcialem sciagnac wskazowke z predkosciomierza i cos sie uszkodzilo tak ze predksoc pokazywala sie dipero przy 60km/h i pokazywala wtedy ledwo co.....nie chce Cie martwic ale zakupilem nowy predkosciomierz...
-
.
-
.
-
..
-
..
-
Ciekawe jest to że czarny pierścień na którym są magnetyczne obręcze obraca się swobodnie razem z obrotem linki. Tak więc teoretycznie nie powinno być różnicy w jakiej pozycji byla podczas montażu na reszcie licznika, w końcu mógł byc w dowolnym położeniu zależnym od położenia linki. Z drugiej strony metalowy talerz zamontowany w reszcie licznika do którego jest podłączona wskazówka normalnie w jakiś sposób wraca na pozycję zerową, ale jeśli licznik nie jest zmontowany to wskazówka nie wraca na swoje miejsce. A więc nie rozumiem jak to może działać, skoro jest tam jakieś pole magnetyczne które ściąga wskazówkę na zero, ale jednocześnie element który tworzy to pole obraca się swobodnie wokól swojej osi i od prędkości tych obrotów zależy wychylenie
-
Raczej zdrapiesz skalę.
Mi się nie udało, ale robiłem próby na zegarze
analogowym a teraz mam obrotomierz, więc niewielka
strata. Strasznie cienka ta czarna warstwa.A wiesz może czy w felci przyciski tez mają taką zieloną warstwe malowaną od spodu ? tzn. czy beda swiecic na zielono nie zaleznie od tego jaką diode wstawie ??